Nasi ~60lv lsowicze zaczynaja sie martwic jak to bedize z HNM lsami jak dorosna... szansa dostania sie do tych najpopularniejszych jest niewielka, wieksza im ma sie wiecej znajomych tam, wiecej subow wylewelowanych, niedlugo zacznie liczyc sie i al'tieu, sky to podstawa.... najwieksze szanse maja standartowo NIN BLM SMN BRD i do niedawna ;P RNG inne joby tez invituja ale to raczej tylko wtedy jak ktos ze starych memebrsow odejdzie...

Uwazam jednak ze nie ma co plakac, owszem niezly to bonus byc w takim lsie ale wiekszosc tych rzeczy co oni robiamozemy tak naprawde robic w naszym CC, jedynie Kirin i COP wyrmy sa poza naszym zasiegiem, i moze King HNMy czyli Aspido, Nidhogg i KB... ale bez nich tez da sie zyc ^^; ja jestem w SW od daaawna (pol roku ?) a KB nigdy nie bilem, Aspido chyba dwa razy no i z 10 razy Nidda... tak wiele tracimy ? Dostep do najlepszych itemkow i najciezszych walk.... ale te itemki i tak sa dawno zaklepane przez LSowych veteranow, a taka walka jest ciekawa przez pierwsze dwa razy...

Juz wczesniej pokazalismy ze male HNMki jak Sim i Serket a co za nimi idzie i Bune, Roc, Amikiri, Behemoth etc sa spokojnie do zabicia juz teraz jesli tylko wykazemy troche checi... Jest tez cala masa innych NMkow do ktorych potrzebna jest zgrana grupka ludzi, problemem bardziej sa checi niz mozliwosci..
A sky ? dzis grupka 6 znajomych polozyla Genbu, co prawda zajelo im to z 45min ale dali rade (blm blm nin brd rdm i whm chyba) pozostale gody tez sa do zabicia w 12-18 osob tylko zajmuje to wiecej czasu... Jak tylko wszyscy co sa obecnie na jakims 60lv dobija do 75 i zrobia sky mozemy robic co nam sie podoba, wtedy mozna by pomyslec nawet o Fafiku jak juz dorwiemy sprzet i umiejetnosci

Nie zapominac tez nalezy ze macie zawsze drzwi otwarte do DP najlepszego nie-japonskiego Dynamis-lsa, z tego co slyszalem Kelenae jeszcze nie zabila Bosa w Glacier ze swoja grupa, wiec jestesmy no1 !

Rozpisalem sie i nie chce wiecej slyszec miauczenia ze po co my levelujemy jak i tak do HNMlsa nas nie wezma >.< albo innego marudzenia !!! Jest MASA rzeczy i to duzo ciekawszych niz ciagle tluczenie godow czy fafika do robienia przez zgrana grupke graczy, chocby 18 osobowe ENMy i KSNMy

to tyle... tak jakos mnie napadlo...
potrzeba tylko checi..

Piękny wywód. Szczerze mówiąc, to fajnie, że ktoś w końcu poruszył ten temat, bo sam nie wiedziałem nic o tym co można robić później. Zostaje tylko lvlować. Jeszcze z 2 beastmans sile i będę miał 20 i kupie erase - jak narazie to mnie blokuje przed dalszym lvlingiem

Sai sie uczepil RNGa, gowno prawda, ze jest lipny teraz. Dalej moge ogromny DMG robic z odpowiedniej odleglosci, tylko ciut mniejszy niz przed updejtem.
Co do calego wywodu to sie zgodze, ale trza wziac pod uwage fakt, ze kazdy nas bedzie chcial powalczyc z tym Kirinem, Tiamatem, Vrtra... no i wygrac. Mozna sobie robic male HNMki czy proste gody (beastmenow np.) ale z czasem kazdy bedzie chcial te wieksze... W czasie robienia tych malych w naszym gronie mozna np. lvlowac sobie suby, zbierac kase na uber sprzet czy cus, no i starac sie o wejscie do jakiegos duzego HNM LSa, im wczesniej tym lepiej moim zdaniem, wiecej punktow sie nazbiera i takie tam... Ot moje 2 gilki

No tutaj się zgodzę z Canto - dmg RNGra wcale nie jest taki mały. Nadal jest on jednym z najlepszych DD. Ale nie jest najlepszy i to ludzi boli... Wszyscy się przesiadają na SAM'ów albo MNK'ów to są klasy pure DD. Jedyny problem RNGra to tak naprawdę wolniejsze zdobywanie TP, oraz mniejszy dmg na dużo mocniejszych mobach gdzie liczy się atak(przykładem może być Kirin gdzie z 480 atk robi się mu czasami po 0 dmgam a RNG do tej pory nie miał takich objawów).

... dopierdoliliscie sie do najmniej istotnej rzeczy, a wogole to byl kuzwa usmieszek z jezyczkiem przy tym jesli ktos nie zauwazyl do ciezkiej cholery

ide spac

Ja napisalem tylko jedno zdanie o tym.
DMG dalej jest najwiekszy, jedynie co to monk z sh i sprzetem +str PRAWIE dorownywal mi DMGem PRAWIE robil okolo 20 mniej. Zreszta niewazne nie o to chodzi, teraz RNG jest neidoceniany jak inni DD. Niewazne. Co do calego watku to wyrazilem swoja opinie i sadze, ze tak jest. Mozna po troszku na male latac ale kazdy predzej czy pozniej (predzej) bedzie chcial na duze HNMy/Gody zasowac. Dlatego chca HNM LSa pozadnego, ze tak powiem.

Przypominam o : http://www.mmorpg.pl/viewtopic.php?t=13388&start=0 .
Ci którzy zapisywali się w maju/czerwcu byli bardzo pewni tego co robia, dlaczego teraz mają jakieś pytania czy wątpliwości to tego nie wiem.
Spójrzmy kto się zapisał jako 2.
10 post jest chyba najważniejszy .
11 jest wynikiem wielkiej nadziei .
12 już też.

Do wczesnej jesieni jest miesiąc z małym kawałkiem.
Dla tych co maja 50-60 czy inny level jest jeszcze dłuuuuuuuuga droga, żeby zdobyć level który obiecali zdobyć w :
http://www.mmorpg.pl/viewtopic.php?t=13388&start=0

Wedlug badan (parser) przeprowadzonych przez Val w czasie ostatniej walki SW z Kirinem - najwiecej damage robili SAM, MNK, DRK, RNG,BLM - w tej wlasnie kolejnosci.

E tam Xav, badania, podczas 2 Kirina w ogole nie invitowali BLMow i trwalo to wieki w porownaniu do pierwszego, nie mowiac o kitowaniu tankow na ludzi restujacych co wipe'nelo ich na maxa, tak ze lezeli przez dobre 20minut i nie bylo kogo invitowac do main alliance - ot cala beznadziejna strategia, no ale coz, mi tam wsio ryba, moge nie walczyc, choc mnie expa strace ;D
Ale powiem szczerze, piekny widok to byl jak taki NIN taru Aerie tankowal wielkiego Kirina w miejscu przez ladnych pare minut Mam screena, ale jak bede w domq to wrzuce

No jak miałem robić więcej jak mnie wyrzucali z party Albo jak mnie Kirin przytulił

Teraz bede odsylac do tego postu wszystkich ktorzy beda sie zastanawiac kto jest najlepszym DD

Nie ma sensu. Te "badania" sa bardzo nierowne. Jedni byli w pt tylko dla ws, inni cala prawie walke, inni umarli i lezeli troche

Ale zjechalismy z tematu Sai sie pewnie gotuje Co do parsera to faktycznie takie badania na godach moga bycnierowne pozatym parsery roznie dzialaja.... wiem bo testowalem.

HNMls... mam jakis tam ale gowno robia. A co do levelowania to fakyczne lvluje dla NMkow i niczego wiecej. Jak nie dostanie sie do porzadnego HNma to bedziemy z cantom duelowac Cassie K.Arturo i takie tam slabsze pierdoły. tylko ja nie wiem jak ludzie na Cc podchodza do Campienia. Z tego co widze to nikt nic nie robi. Wlasnie duel z Cantem mam i tyle a duzo innych mozna bic.

Po patchu to se Cassie nie zduelujecie. A Arturo to i przed ;D

a co pozostali ~60+ mysla ?
Ze lesiu i canto to odmiency co lubia caly dzien czekac na pop i dorwac go za wszelka cene, to wiadomo i pewnie beda szukac LSa z takimi odmiencami, od razu mowie ze w SW takich nie ma
Mnie nie rajcuje czekanie po 3h na pop dzien w dzien i 100x bardziej wole sie pouganiac z grupka znajomych za jakimis malymi nmkami or smth.
Zrobienie jednego Genbu czy Suzaku w gronie CC da mi wieksza frajde niz zabicie wszystkich COP Wyrm lacznie z jakims SW

Simi>>> Ekhm... to chyba z lekka krzywdzace to co piszesz :/ Kazdy robi co moze, zeby w miare plynnie i w miare szybko lvlowac, doskonale wiesz ze nie zawsze jest to mozliwe i doskonale wiesz dlaczego tak jest wiec nie ma co wypominac ze czasu malo, ze droga daleko itepe itede. Kazdy robi co moze, jednoczesnie niekazdy jest w stanie expowac caly dzien.

IMHO idea HNM LSa CC czy tez nawet LSa CC, ktory chodzil by na mniejsze HNMki, czy nawet te troche wieksze jest przeze mnie widziana raczej w czarnych barwach. Ludziom sie nie chce i wielokrotnie juz to udowodnili (vide Simirugh i Serket, vide Carmine Dobsonfly, vide ENMy). IMHO nic z tego nie bedzie bo NAWET jesli raz sie przejda to za drugim, trzecim im sie odechce (bo trzeba czekac, bo moze sie nie udac claimnac, bo moze nic nie dropnac fajnego, bo nie dropuje nic dla mnie, bo mi sie nie chce, bo po co; mozna tak wyliczac bez liku).
Przykro mi to mowic ale ja tego w zaden sposob nie widze. Jesli nie dostane sie do SW, DH, Rune czy czegos tam jeszcze to po prostu na HNMy chodzic nie bede, bo z kim? :/

Ja dwa razy zabralem aggro, raz mnie zabil deadly hold a raz stone 4 i nawet nie bylem w main aliance
To cena za tankowanie kirina w miejscu, wiekszosc healerow padala jak muchy panowie DD

Sai - ja powiem co mysle jak zrobie 70+

prawda jest taka ze teraz leveluje tylko i wylacznie dla CoPa i nawet nie mialam sie czasu zastanowic nad tym co bede robic jak juz dingne ten 70+

kampienie to totalna nuda :/ jakos nie bawi mnie czekac X godzin na pop jakiegos NMka

Veji - akurat te HNM o ktorych pisal Sait sa akurat triggerowane, wiec nie ma problemu z ich popem, a od czegos trzeba zaczac