Jak chcesz poprowadzic albo zagrac w cos prostego, w co na pewno nie grales, polecam swoj system autorski 3arth - rozprowadzany na zasadach sceneware
Czyli bierz, rob co chcesz, modyfikuj co chcesz, dopoki zostawiasz informacje kto jest autorem
Download:
http://www.soulless.bezduszni.net/3arth.zip
Tam bedziesz mial probke mojej chorej wyobrazni
System pisalem 3 dni lezac chory na grype
A to bylo z 10 lat temu
Mi sie osobiscie systemy wygrzewowe znudzily dosc szybko. Od tego mam komputer zeby szybko powybijac cos. RPG jest od myslenia i od dramy.
Lubie trudne postaci prowadzic. Na przyklad w systemie autorskim kumpla historical fantasy (magii praktycznie brak, ale istnieje; ale z drugiej strony inkwizycja i stosy - te sprawy) opartym na mechanice Kulta, prowadzilem pastuszka zoofila, ktory nie wiedzial ze jest jakims tam ksiazecym bekartem podrzuconym wiesniakom. I teraz wyobraz sobie gimnastyke mistrza gry probujacego kompletujac nas w druzyne zebrac wojownikow, mnicha, kusznika, barda i mnie, ktory poza dymaniem owieczek interesowal sie jedynie struganiem fujarek, przeganianiem kijem wilkow, tudziez spieprzaniem od owych szybkim biegiem przelajowym. No, w pozniejszych przygodach umiejetnosc walki kijem i szybkiego biegu sie przydala, nawet jak mnie do strazy wzieli kasztelnaskiej. Ale zamilowanie do strugania fujarek i grania na nich pozostal do konca postaci. Ku utrapieniu reszty, poniewaz moj pastuch sluchu nie mial za grosz i falszowal niemilosiernie, za co ciagle obrywal po lbie