gildia jak gildia - tutaj rozgrywka bardziej przypomina ta ze StarCrafta niz klasycznego mmo, za sigila kupujesz GH i grasz mecze GvG.
zawsze ten sam cel - masz zabic Guild Lord'a, ale nie oznacza to ze mecze wygladaja tak samo.
moze wydaje sie to nudne ale czy budowanie bazy od poczatku po raz setny tez nie bedzie takie?
tomby to inna bajka - tam gra sie calkiem innaczej niz w guild hall'ach
i to tam potrzerba druzyny nastawionej na roznorodne taktyki:
w tombach sa takie mapy jak walka 1 na 1, 3 na 3, 6 na 6 , zdobywanie oltarza, czy zdobycie 3 orbow w 10 minut
edit:
jak narazie nie ma raid bossow ktorych nie potrafilbys zabic ty +7 henchow
zreszta to jest gra nastawiona na pvp nie na nudnawe raidy
wszystko w pve mozesz zrobic sam, - to jest chyba jedna z nielicznych gier gdziew w krotkim okresie czasu mozesz miec zdobyte wszystkie skille ze wszystkich profesji