Iiyama nie wiem jak z obrazem bo nie ogladalem ale sprzedalem tych monitorkow ok 100 w przetargach i zaden nie wrocil wiec pod wzgledem awaryjnosci sa raczej ok.
Ale IMHO monitorkow nie powinno sie kupowac jak czesci komputerowe tylko jak samochody.
Tzn. jesli porownasz tylko parametry jakie sie w ulotkach drukuje to moze Ci wyjsc ze Daewoo jest lepsze od Toyoty ale jak wsiadziesz i pojezdzisz pare lat takim samochodem to zmienisz zdanie
Dlatego ja bym zainwestowal w jakis markowy monitorek - najlepiej renomowanego japonczyka czyli SONY, EIZO, NEOVO etc.
A druga sprawa to odpornosc mechaniczna matrycy.
Jesli utrzymujesz kompa w sterylnych warunkach to ok - mozesz miec to w dupie. Ale jesli przy kompie pijesz, palisz i... zjadasz obiad
, jesli placza Ci sie przy nim dzieci i kobiety ze szmatami nasaczonymi ajaxem w lapie etc to powinno sie pomyslec o tym zeby matryca byla jakos zabezpieczona.
Ten tanszy neovo ma bardzo twarda matryce (nie kumam jak to dokladnie jest zrobione ale przy dotknieciu nie ugina sie jak zwykle matryce). Ten drozszy ma zintegrowany filtr szklany - nie widzialem lepszego filtra do monitora LCD.
Do Eizo filtr by warto dokupic bo on ma wlasnie taka "mieka" matryce - na 19" ten filtr kosztuje ok 300-400 zl (musi byc filtr EIZO bo jego sie instaluje nie jak filtry na CRT tak ze "odstaja" tylko on ma jakies takie smieszne wyciecia w obudowie - efekt jest taki ze nakladasz go na matryce i on przylega tak dokladnie ze go po prostu nie widac).