o to ja opisze moje zdazenie ale krotko w punktach
bom w pracy
1) raid 15 osob. ustalone zasady wszystko nie bindowallne roll prucz recet
2) wypada kamyczek da palladyna na epickiego wieszchowca warty na naszym servie 500g
3) wszyscy roluja
4) placza ;P bo ja wygralem. nikt niemial zadnych pretesji.
5) w ciagu 15 minut mam 20 ofert kupna az do mometu kiedy zrobilem sibie makro "jestem na rajdzie nie przeszkadzac wszystkich chetnych zapraszam do karczmy w IF okolo 23.00"
6) jeden z palladynow krory przegral roll molestowal mnie przez caly czas gry
7) na spotkaniu w karczmie zaprosilem znajomych palladynow oraz tych ktorzy byli na rajdzie i powiedzialem
"mi ten gem niepotrzebny no wiadomo kaska ale ogolnie to niepotrzebny dlatego zaposilem was swieci rycerze to tego stolu zebyscie zucili koscmi i oddali sie w rece fortuny" rycerze ktorzy byli zemna w rajdzie mieli +10 do zutu
ja rollnolem za kolege ktory byl offline
9) palladyn ktory byl zemna w rajdzie powiedzial : NINJA i poszedl heheheh
;P