duele nic nie daja i takie jest moje zdanie .... nie rosnie zadne twoje doswiadzcenie w PvP gdyz PvP z wrogiem to zupelnie inna bajka. W starciu z przeciwnkiem ataki sa przewaznie z zaskoczenia,.. nikt nie stoi i nie macha do siebie zapraszajac do walki.. tylko kto zaatakuje pierwszy ten ma duzo wieksze szanse na wygranie.
Mozesz w duelach wygrywac sobie z rogusiami a na polu walki sobie nie poradzisz gdy rogus zaatakuje cie pierwszy

duele są bez sensu bo:
prawdziwa walka to wszystkie umiejętności a nie bzdurne zasady w stylu "tego i tego nie można"
prawdziwa walka to zaskoczenie i umiejętność zachowania zimnej krwi, a nie przygotowanie i odliczanie do startu.

o wlasnie, Mark dobrze gada... dac mu wodki A wy nooby dalej sie duelujcie Do zobaczenia na polu walki PvP

Huragan - jak ty masz mega skilla to duele nic ci nie daja - ale jak sie go nie ma - to trzeba od czegos zaczynac

zaczynac trzeba od gankowania przeciwnika tak sie najszybciej nauczysz walki oraz DAC SIE gankowac przeciwnikowi.. wtedy uodparniasz sie psychicznie i nawet gdy ktos cie zaatakuje z zaskocznia nie tracisz zimnej krwi. To wlasnie dzieki atakowi z zaskoczenia zdobysz ogromna przewage nad pzreciwnikiem, ktory zanim sie zorientuje kto go i jak zaatakowal to juz jest martwy.

Mark - mam ci przypomniec co pisales do Desha o noskillach przy wykorzystaniu eng ??? Czy to aby nie hipokryzja ??

Jak bedzie dobry to dodam do faq i napisze autora.