taaa...
wiedzialem ze dobra idea jest isc wczesniej spac...
godzina 5:00 wstalem, wysikalem sie... i stwiedzilem, iz odwiedze swiat sosarii.
i co moje piekne oczeta dostrzegly?
po prostu *mlask*
Gandafl bawi sie w "pojawiam sie i znikam i znikam"...
nie odpowiada na prooby kontaktu..
przeniesiony do wiezienia.. dalej usiluje sie zdematerializowac...
ech..
danillo than... gra sobie na instrumentach dentych blaszanych w trabke walonych...
pytam jak mu sie gra...
cisza...
w wiezieniu tez sobie przygrywa...
mipool schowany za szafe w jakims domku z postawa bojoa..
co moze cwiczyc?
jakto co?
anatomie... co innego nasz wielki wojownik pelen uczciwosci moze robic?
i co?
stracili 2 losowe najwyzsze skile, stracili skila ktorego makrowali...
i stracili staty...
juz mipool szybko zbroi plytowej nosic nie bedzie, oj nie...
danillo nie poczaruje...
gandafl nie pobiega...
bylo minelo...
niech jeszcze ktos o uczciwosci graczy powie, to osobiscie go skrzywdze.
tak samo jest z bugami..
jest moze z 5 osob ktore informuja ze sa bugi...
bo co, bo jak...
znaczy wszyscy informuja ze sa bugi na ktorych oni traca..
ale jak zyskuja to cacy...
wiec... jakby to powiedziec...
iw wiecej bedzie takich sytuacji, tym bede wieksza swinia.
G.

e nei prawda bo ja poinformowalem o tym bugu co sie gra non stop i ze kazddy gra no coz sam potem wpadlem na tym samym po naprawieniu tego bugu nie mowie ze jestem uczciwy ale nie zawsze jest tak jak mowisz

a i chcialbym wiedziec ile czego mialem jak mnie zastales ...

Moze oni wcale nie makrowali... Po prostu z wycienczenia o piatej rano padli na klawiature i akurat czolo wcisnelo klawisz makra... Lub tez druga opcja... odgrywali... i to bardzo dokladnie lunatykowanie... czasami czlowiek podczas snu gra na harfie albo... cwiczy rzucanie czarow...

_________________
The Inner Voice

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Daimonion dnia 2002-01-31 08:00 ]</font>

zeby przy onanizmie maly im nie wpadl miedzy drzwi od tego lunaparkowania
G

e z tym lunaparkowanie to przesada ale ztym zasnieciem za klawiatura to mi sie raz zdarzylo ... ee co tam duzo gadac jak jest jakis sposob na ulatwienie sobie gry to hmm czlowiek go zawsze wykorzysta i sadze ze duzo loodzi ktorzy sa potezni na uo makruje na okraglo bleee jestem tego pewien wiec co tu duzo gadac nei smiejcie sie bo jestescie tacy sami tylkoscie jeszcze nie wpadli ...

alez oczywiscie
sam osobiscie makrowalem
ale jakos nie wpadlem...
to prawda ze wiekszosc osob makruje..
ale tylko nielicznym da sie to udowodnic lapiac ich na tym...
G

ale kare to dales troche za bardzo okrutna Gadgeciku bo obnizyles mi staty ktory uno ni erosly due ktorych nie uzywalem w makrowaniu
nie mowie ze towja decyzja jest zla ale hmm to troche za dooozo
a tak na margiensie to do ilu obnizles sile mipoolowi ?

sam sie przyznales to chociaz moglbys byc bardziej poblazliwy wiesz jak jest sam robiles a tak bardzo tempisz ... i nieszkodliwych makrownikow unieszczesliwiwasz

Ja nie makruje i pewnie dlatego wciaz jestem cienki... ale taki jest ten świat.. godzinami chodzę po lasach i ćwiczę.. przy okazji jeden z graczy powiedział mi że nie powinienem tłuc roślinki, przerywac walki, leczyć się i znowu tłuc.. to też jest makrowanie? Świat jest taki jaki jest a wyćwiczona bez sterydów postać daje bardzo wiele szczerej satysfakcji

Kryss co ty chrzanisz ja i bez makrowania bylem dobry tu nie trzeba makrowac by byc dobry jest tylko jedna zasada jak juz jestes dory chcesz byc lepszy jak jestes lepszy chcesz byc najlepszy dlatego co niektorzy makruja zeby przechylic szale zwycieztwa nieco

Tekbar, no wlasnie chodzi o czas... by stac sie dobrą postacią trzeba po prostu duuużo ćwiczyć. Dlatego godzinami walczę i cieszę się z każdego dodatkowego 0,1 w skillach. To daje prawdziwą radochę a nie stanie przez całą noc za krzakiem z włączonym makrem

Kryys mowisz ze zanim skille slabo ci skacza i bez markowania nic nie osiagniesz ...

Czlowieku to nie jest gra na dzien dwa czy tydzien ja nie markuje o bug'ah mowie i jest cacy gram jusz wystarczajaco dlugo i wystarczajaco dlugo naprzykszam sie Gm ale do czegos doszlem i uwazam ze wcale nienajgorsza jest moja postac:D i dlatego wlasnie uwazam ze markowanie jest blee dlaczego uccziwy gracz meczy sie 1,5 miesiacy zeby do czegos dojsc a inny wlacza sobie przycisk lub jak kto woli lunatykuje i ma takie same osiagniecia w tydz czy dwa ?

nie rozumiem troche was. najpierw makrujecie a potem krzyczycie ze Gadget surowy be fe i wogole zly. chcieliscie to macie... wpadliscie wasz pech, a ja sie z niego ciesze. Gram tyle miesiecy i nie mam jakiejs tam pakerskiej postaci, a naparwde wkur**** jest widok goscia ktory gra tydzien , moze dwa i rozwala sam potwory do ktorych ja sie nawet bym nie odwazyl zblizyc. Tak prawda sa uczciwi gracze, ale jak stwierdzic ktory to ktory ? Jeden bedzie latal po 16 h / dobe i uczestniczyl w zyciu tego swiata i przy okazji dostawal staty / skille , a inny sobie blaszaka na noc wlaczy wejdzie do szafy czy gdzie tam i mysli ze jak bedzie suuper paker to bedzie mu sie lepiej gralo. A powiedzcie mi drodzy Lunatycy - umiecie napisac makro na klimat, atmosfere ? Jesli umiecie to ja joosh od zaraz poprosze takie makro i bede makrowal 24h/7dni, ale watpie ... bo do tego potrzebna jest tylko wyobraznia i dobre checi... a nie wykazecie ich przez chowanie sie i makrowanie. Coz zjechalem was , ale tak troche sklamalem sam tez "makruje" , ale jak ? No wiec jak niektorzy wiedza u alchema wystarczy kupic regi, butle i pac wlaczasz i az sie regi / butle skoncza to postac jedzie i robi. Tak moze i jest to makrowanie, ale gdy moja postac macha te regi to ja w najlepszym wypadku wlacze sobie TV czy tam inna MP3 i gdy ktokolwiek jest w poblizu to moja postac jest w kazdej chwili sie z nim porozumiec i utrzymac klimat. No ale wy tego nie pojmujecie i chyba nie pojmiecie...

Pozdrawiam
"Makrownik" Koojav

ale ja wlasnie o tym mowie! Nie makruje i makrowac nie bede. Uwazam ze to zabija klimat. Sam cwicze dlugo i bede to robil az do skutku.

a ja mam takie pytanie czy kto kolwiek probowal podwyzszac graniem starty po zmianach ciaglosci grania bo mi wszyscy mowia ze to nic nei zmienia to gdzie tu makrowanie jesli to prawda sam nie wiem to czuje sie niewinny
ciekaw jestem czy gmi sami grali

hym fajnie byc makrownikiem.. szczegoolnie kolejny raz dac siem zuapac...
niedziwie sie wiec ze taka kara poleciala taka ostra.. i fakt ze trzy osoby jednej nocki.. doozawo ... wspolczuje ludkom... ale niemaja nic na swa obrone
ja w zyciu niemarkoffalam ani nic niedoprego nieropilam.. przyjemnie jest widziec ze mash fajnego postacia i siem to samemu osiagnelo...
yh fidzialam ostatnoi forum bractwa rzezki czy tam scieku.. roznie mowia...
jak mnie pefien pan obsmarowal ze jak mam znajomych walaruf to mi staty/skile podnosza wiadomo jak i potem chodze i tluke wszystkich...
ueh.. a jak w kiciu londowalam za zabijanie i fogle jakies ruzne dzifne rzeczy.. ej no traktujcie nmie inaczej i fogle dajcie mi jakies skile i staty moze co?:PPP


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: ViKi dnia 2002-01-31 19:43 ]</font>

zeby zabijac innych graczy nie potrzeba znajomosci valarow to bywa czasami banalnie proste zresta ostatnio fajnie sie dzialo w Britt i w Minoc przed moim zamknieciem i tu okazuje sie ze valarowie moga mi odbierac staty ale zabijanie i tak nie jest trooodne i nie trzeba naprawde nawet makrowac. Makroja loodzie po cos innego ja np chcialem zobaczyc czy cos jeszcze dziala nie dosc ze sie nie dowiedzialem (podejzewam ze nie dziala) to jeszcez mnie zamkneli pomimo ze zaden skill mi nie rosl no chyba ze o czyms nie wiem ale jak juz cos to czemu magery mi zabraliscie na nie musicmanshipt tak jak to Cwiczylem

dobra wiem ze zle zrobilem ale kara byla zbyt surowa w sumie bardzo mnei to smuci bo moja postac nadaje sie dopodawania papieru toaletowego w latrynach no dobra przyznaje sie do bledu no ale co mam zrobic pocalow... kogos w d... zeby ulzylo jego ambicji... czy moze cos innego oficjalnie przeprosic ??
Chyba mozecie znalesc jakas inna forme pokuty i rechabilitacji nie znacie tego programu wieziennego e nawet przestepca moze sie nawrocic. !!!

tekbart: moglbys odzyskac szybko utracone skille makrowaniem