Pierwsze walka byla bardzo dobra, zabraklo naprawde niewiele...
Druga byla chyba niepotrzebna: zmecznie (mi sie literki na monitorze rozlewaly) polnoc, brak 2hr, 5 pomp tylko, brak mozliwosci uzycia icarusow, wszystko to nas oslabilo w porownianiu z pierwsza walka.
Szukanie winnych chyba nie ma sensu, kazdy wie co zle robil i napewno w nastenej probie bedzie sie staral to robic lepiej.
Na koniec padlem w beznadziejnie glupim miejscu, tak samo jak BLue, ale Gal tez zle lezal btw. Zrobilem blad, ze po raisnieciu nie pobieglem do was zeby dac sie zabic drugi raz (to chyba jakis glupi instynkt samozachowawczy), ale wydaje mi sie ze w tym rogu gdzie stalismy z Blue nie mielibysmy aggro i spokojnie moglibysmy tam przeczekac, ale zaczeliscie krzyczec: "co wy tam robicie, co wy tam robicie" pobiegl Blue, a ja za nim...
6 CCB to koniecznosc i tony refresh i regen soczkow. Zjawcia za to powinna miec caly plecak hi-potionow, nimi tez mozna ladnie zbudowac hate.
Mam nadzieje, ze w srode powtorka. Badzcie prosze punktualnie, wtedy jest szansa przed polnoca zrobic dodatkowa walke.