Dla yay ?

to jest gra komputerowa..wirtualny swiat w ktorym kazdy gra kogo chce.. nie obchodza mnie ludzie po drugiej stronie kabla.. obchodza mnie tylko pixele w tej grze. wylacze komputer i znikam oraz znikacie wy. Mieszanie swiata wirtualnego z realnym jest bledem i najwiekszym wariactwem.
To wlasnie chcialem kolesiowi uswiadomic w bardzo jaskrawy i dobitny sposob.
Forum gry WoW to nie jest forum Popcorn czy Brawo by pisac o tym ze umarla ci ciocia, twoja dziewczyna nie ma okresu lub ze dostales mandat. To sa sprawy z reala, ktore jesli juz to mogly by byc w odpowiednim dziale OFFTOPIC a nie w dziale dotyczacym konkretnie spraw gry.

Co do Wintera Owszem, w zyciu realnym nie spotkasz mnie takiego, natomiast w grze Warcraft gram postac skurwysyna ktory nie ma litosci dla frakcji przeciwnej. I tak chce byc odbierany na forum tej gry.

I to powinno starczyc za caly komentarz.. twoj wybór.. ja staram sie zachowywac przywoicie bez wzgledu kim jest druga osoba.

Bo ty sie zastanawiasz kto jest po drugiej stronie kabla, moze brakuje ci przyjaciol w realnym swiecie i szukasz ich w wirtualnym, a ja nie.. jest mi to wszystko jedno kto tam siedzi, dla mnie jest on tylko zlepkiem pixeli na ekranie i znika jak tylko wylacze kompa.
To kwestia podejscia. uwazam ze moje jest zdrowsze i zaoszczedza mi przynajmniej rozczarowan

Nie chodzi o szukanie przyjaciol i zastanawianie sie kto jest tam, chodzi o zwykla ludzka przyzwoitosc. Zreszta jak to jest w twojej gildii Huragan ? Ich tez masz w dupie i sa dla ciebie tylko pixelami ? Zapierdalasz im itemy ? nie pomagasz w niczym ? chuj cie oni obchodzą ?. Czy moze oni awansowali juz ze zlepku pixeli na ludzi z racji tego ze maja ten sam tag co ty ?....

nie jestem czlowiekiem w tej grze.. jestem taurenem... obca jest mi wiec przyzwoitosc humanow.

jesli komus pomagam w grze to pomagam jego postaci komputerowej swoja postacia komputerowa, a nie czlowiekowi... sa pewne zasady tej gry, zeby wykonac jakis quest dobrze jest miec wsparcie innych charow, wiec jesli trzeba takie wsparcie mam lub sam daje innym. ALE TO NIE MA NIC WSPOLNEGO Z REALEM ! cappisco ?

To jest tylko gra.. czy jak ktos cie zabije wgrze to jest skurwysynem, a jak ci zaproponuje obciagneicie laski pod AH to juz jest extra panienka ? Nie ma zadnego zwiazku pomiedzy odgrywana postacia w grze a realem.

To nie rpg, tutaj nie odgrywamy postaci. Tak jesli ktos ninjuje przedmiot to jest skurwysynem IRL. Jesli ktos lata po ogrimarze spamujac"kurwa kurwa" to jest idiota IRL. No ale najlepiej byc chujem i zaslaniac sie ze tylko odgrywam postac... .

Btw na forum realmu tez jestes taurenem ? A na tym forum ? .. Wiesz to sie nazywa schizofrenia w niektorych ciezkich przypadkach..

gra to gra, a real to real... wam sie to myli, dla mnie to podstawowa roznica. Dlatego sie widac nie rozumiemy.



a nie widac w moim avatarku ? tak, jestem taurenem

Jak dla mnie ta cala smierdzaca siusiakiem ideologia to tylko zasłona Huragana przed samym sobą. Lubi czasem być bucem (chociaz czasem zdaje sie całkiem miły) wieć żeby nie mieć wyrzutów sumienia wymyślił sobie że jego wrednośc to wybór, ba wręcz sposób na życie .

Huragan a pamietasz akcje jak kiedys strasznie sie oburzyles ze ktos zabil elfiki bo one z toba tak ladnie tanczyly ? . Pamietasz moze swoja argumantacje wtedy ? byla o 180 stopni rozna od tej ktora nam tu prezentujesz,

masz racje.... i dont care about pixels you do

kto z nas jest bardziej chory to powinien psychiatra osadzic

Huragan, chyba jeszcze nie zrozumiales co dokladnie znaczy "tworzyc spoleczenstwo", w np takiej grze.
To nie jest mieszanie rl z gra, to sie dzieje na rpg serwerach i NA odgrywaniu swojej postaci, wiec szybciej ty to mieszasz.

co sie dzieje ? ciocia zmarla w grze czy w realu ????
tobie sie myli to ze jakis elf zginie w grze mnie ani wzrusza ani smuci



nie pamietam, mozesz przypomniec ?

Ale pieprzycie glupoty :<

Je pierdole Huragan jesteś pojebany w pizdu …….

To po cholerę grasz w mmo ? Właśnie tym, co czyni gry mmo tak wspaniałymi jest fakt, że grają w nią prawdziwi ludzie, i należy ich traktować tak samo jak ludzi, których spotykasz, na co dzień ………

Btw, gdyby huragan [zwlaszcza huragan] napisal w topicu o WoW ze zmarla mu ciotka i szuka pocieszenia to pierwszymi do rzucenia zlosliwego komentarza byliby obroncy moralnosci z tego topica.

Nie bede wskazywal palcem na szadzia i robala ;]

Mylisz sie bardzo tomm... po prostu bym nie skomentował.

Dałbyś radę się powstrzymać ? gz

to ze graja prawdziwi ludzie jest zaleta gier mmo tylko dlatego ze to powoduje ze zachowania postaci w grze sa roznorodne i nieprzewidywalne w porownaniu do komputerowych mobow.
Z druga czescia zdania sie nie zgadzam..to jest gra, i jesli jest wojna pomiedzy alliantami i horda to w.g. ciebie powinienem wyjsc na ulice i zabijac rowniez osoby grajace przeciwna frakcja ?
To ze cie bede 5 godzin gankowal spowoduje ze w realu jak mnie spotkasz dasz mi w ryj ??? bo mnie znienawidziles w grze ??? TO JEST WLASNIE CHORE ! Idz sie lecz.....

\

Ja pamietam:) Koledzy z gildi chcieli bic elfiki ale ty odmowiles bo wolales z nimi tnaczyc i jak sie zaczli bic nie pomogles.
Dopiero pozniej stales sie krwiozerczym ownujacych wszytko co sie rusza sierzantem hujaganem

Ale jaki to ma zwiazek z realem ? To ze moj taurenik na chwile sie zauroczyl ladnie tanczaca elfka nie znaczy ze rowneiz zauroczylbym sie grubym, zapyzialym kutasem grajacym ta postacia elfki
Zreszta potem ja zabilem... elfy od tego sa