Dolacza sie do was obcokrajowiec a wy mu "wacpanujecie"?

no a jak myslisz?

ale fajnie jest sobie wacpanowac z kolegami polakami
jak sie pojawia "angol" to juz inaczej troche

Ja bym chcial przypomniec ze /s jest zdaje sie english only, a na rp raczej beda tego wymagac ;f

Po angielsku rp'uje sie bardzo fajnie, tylko trzeba miec spojna wizje postaci i to co ona robi. Wcale nie trzeba znac staroangielskiego zeby pogadac, bo jakby nie patrzyl cale stormwind gada po amerykansku. Charakter postaci to te wszystkie male detale ktore tworza caly koloryt, ot co ;]

Mozna sobie nawet dorobic ideologie do mowienia zle:
"Ja przeprasza. Ni zna dobrry Ocish."

hehe
ale co ja wam poradze ze moja koncepcja bohatera to wlasnie koles mowiacy staropolskim/staroangielskim (studiuje anglistyke stosowana )?
po prostu mnie to bawi. i nie zrozumcie mnie zle- nie pisze tak dlatego ze nie znam jezyka....
co do wymagan za /s - szczerze mnie to wali jak jestem w grupie powiedzmy 5 polakow i sobie gadamy to naprawde mam gdzies co sadza inni. a jak zagadaja to powiemy ze pochodzimy "z daleka" i gadamy w innym jezyku badz gwara hehe
a btw ja gram po stronie ally to sie nie przyzwyczaje pisac "kali chciec jesc"

Im dluzej gram na venture tym jest lepiej, duzo fajnych i kolorowych postaci, jest z kim pogadac i sie posmiac. Realm jak zloto

Ok, zaczyna byc smiesznie

- zawisza
- zawistny
- knorr

O_o

Musze przyznac ze nie jest zle z RP a Defias B. Jestem mile zaskoczony. Oczywiscie w lokacji startowej pelno oszolomow ale im dalej tym lepiej. Wystarczy przejsc sie do Linos Pride Inn aby doswiadczyc niezlego roleplaya. Oczywiscie nie sa to moze szczyty fabularnej przenikliwosci ale jest przyjemnie. Musze przebic sie przez pierwsze lvle i dostac sie do contested. Ciekawym czy tam tez taka sielanka ...

P.S. Nestor na Ventrue jestes aliant czy hordziak? ...

T.

Horde, Stormscale Corsairs, Weebull