Garr
Wielki elemental ziemi + 8 addow
Największym problemem tutaj jest ustawienie celów, na poczatku każdy będzie miał z tym problem.
Celle:
Zaznaczamy 1 adda markiem czekamy aż się zatrzymaja i MT oraz warlockowie zaznaczaja swoje cele. Wedlug klucza:
MT1 – garr
MT2 – adda z markiem
MT3, MT4, MT5 kolejne addy według wskazówek zegara
Warlockow ustawaimy na MT6 MT7 MT8 MT9 – oni zaznaczaja addy od strzalki według przeciwnych wskazówek zegara omijając tego z markiem.
Warlock pomagają sobie podczas tej walki voidami.
Pull i walka
MT1 atakuje garra a kolejni MT i Warlockowie przejmuja swoje cele i atakuja lub banishuja. Garr po zabiciu kazdego adda staje się coraz silniejszy wiec my zabijamy 5 addów, 4 MT i 1 od Warlocka. Do grupy MT1 dajemy 2 priestow druda i szamana oni lecza MT1. Do kazdego innego MT dajemy tez priesta lub druida oraz szamana. Oni utrzymuja przy zyciu swojego warka. Zabijamy cel MT5 potem MT4 az zabijemy wszystkie cele MT potem zabijamy 1 adda od warlockow. Jak zabijamy adda on wybucha dlatego przy koncowaj fazie walki ok. 10% zycia garra postacie Melle odchodza i przechodza na kolejny cel. Pozostaje tylko przy nim MT który ma agro i dobijaja go nukerzy, Jak zabijemy cel jakiegoś MT jego helerzy mogą przejsc do leczenia raidu lub zwiekszyc leczenie na MT1. Nie można dopuscic aby warlockowie zgineli szamani musza tego pilnowac. Po zabiciu 5 addow idziemy zabic garra 3 addy caly czas trzymamy w banishu. Po zabiciu garra dobijamy addy! I możemy cieszyć się Lootem!
Baron Geddon
Bijemy się z nim w tej samej komnacie gdzie zabijalismy Garra, ustawiamy się dookoła sali grupami od grupy 1 do 8.
Pull i walka:
Warek staje na środku salli a hunter przyprowadza mu przez korytarz barona za pomocą PETA. Warek przejmuje go i idzie z nim na środku sali. Tam po złapaniu Agra można zacząć nukować. Jednak my robimy tak, że żadna postać poza MT1 nie podchodzi do barona wszyscy używaja broni dystansowej. Jest to związane z tym że zadaje dosyć silne AOE które trwa 10 sec. Jak daje swoje AOE warek musi koniecznie wyjść z jego zasiegu. Jak baron kończy AOE wraca do MT więc w trakcie trwania AOE można cały czas nukować. Barona siłą jest magic oraz BOMBA. Bomba jest drugim powodem dlaczego postacie Mele tam nie podchodza. Jeśli ktoś z Mele dostanie bombe uciekając może przebiegać przez jakąś grupe w której wybuchnie.
Bomba to taki wynalazek, że ten kto ja ma wybucha zadając w pobliżu ok. 3000 dam i ten co wybuch wyżuca go pod sam sufit po upadku kolejne – 3000 dam.
Tak więc jeśli ktoś z raidu dostanie bombe odwraca się na pięcie i podbiega pod sciane gdzie jest niski sufit i jego wyskok nie będzie dla niego tak dotkliwy, oraz ucieknie od raidu dzieki nie zada obrażen swojej grupie.
Teraz magic barona powoduje że spala mane i tyle samo spalonej many zabiera mu życie. Wiec priesci ze swoich grup musza zdejmować tego debuffa z postaci które maja mane. Ten magic nic nie robi postacia które nie maja many można je olać. Jak MT1 otrzyma bombe stoi twardo na srodku i wybucha. Wtedy powinno mu się dać tarcze oraz zwiekszyć leczenie aby to przeżył.
No i powoli zabijamy Barona!
przy 5% mele mogą podejść i zacząć nawalać bossa z bliska! 2 szamanów do resowania.
Shazzrah
Z nim się bijemy na podobnej zasadzie jak z baronem. Pullujemy go za pomoca huntera do sali gdzie Stoi MT1 on go przejmuje buduje agro i wtedy zaczyna się na niego nuk! Tak samo jak w przypadku barona i tym razem do niego nie podchodzimy tylko walimy w niego z dystansu. Dzieki temu nasi helerzy mogą się skupic na leczeniu MT tylko a nie calej grupy. Shazzar ma teleport wtedy MT traci agro, Ten kto ma na sobie agro nie powinien uciekac a biegnie do MT on przejmuje cel i spowrotem można zaczac nukowac. Szamani daja purge i zdejmowac należy z grupy debuffy –ress na arcane! Boss jest prosty jak barszcz! Wiec nie ma się co nad nim rozpisywac jeśli zastosujecie to co pisze to nie będzie problemu. 1szaman do resowania.
Golemagg
Tu trzeba ustawić 3 grupy :
1 bije się z jednym addem , druga bije się z drugim addem te 2 grupy najlepiej jak by wygladały tak – szaman, warek, druid, warlock (z impem), priest!
Te 2 grupy lecza się we własnym zakresie nikt im nie pomaga powinni utrzymać warka przy życiu.
Reszta grupy bije się z golemaggiem MT1 należy tu się skupić na leczniu MT1, rogale i pozostali warkowie którzy bija się z golemagiem lecza się za pomocą bandazy. Nie marnować many na leczenie rogali.
Pull powinien być nastepujący MT1 atakuje golemagga a 2 hunterów puluje 2 psy(addy) do warków oni te addy przejmują i odciągają na odległość aż zgasną im rogi. Reszta to już nudne zabijanie.
Sulfuron
Ten boss posiada 4addy
Na nim raid dzielimy na 3 grupy,
I- bije się z bossem sklada się z druida szamana 2 priestow , grupa pierwsza atakuje sulfurona i odciaga go w róg tam gdzie on stał.
II- grupa składająca się z 4 warków każdy warek ma przydzielonych priestów szamanów i helerów, oni stoja w jednym miejscu.
III- Grupa ta składa się z całego raidu który będzie bił adda.
Walka polega na tym aby odciągnąć bossa od addów, addy ustaawiamy w jednym miejscu przez warków na sygnał prowadzącego po kolei odciągamy każdego adda do grupy która będzie go zabijala. Odleglosc musi być taka aby pozostałe addy nie miały zasiegu leczenia tego, którego się bije. Raid lecza tylko i wyłacznie szamani oraz druidzi. Priesci w tym wypadku tylko i wyłacznie używaja decursive. Ta walka to zależy przedewszystkim od decursive reszta jest łatwa. Zabijamy jednego adda to warek odciaga do grupy kolejnego. Prowadzimy go na rzeź.
Jak zabijemy addy idziemy zabić sulfurona który jest prosty!
Majordomo
Przy nim walka nie polega na zabiciu samego bossa gdyż jego zabija Ragnaros
, W jego wypadku trzeba zabić 8 addów jak tego dokonamy DOMO ucieknie zostawiając skrzynke ze skarbami.
Jego straż składa się z 4 warków oraz 4 priestów. Priestów można dać w owce jednak warków już nie. Po zabiciu 4 addów priesci wychodza z poly i już staja się immunity na to.
Do przytrzymania domo wyznaczamy 2 warkow 2 priestow 1 szaman oraz hunter. Domo lubi sobie pobiegać więc hunter jest potrzebny do sprowadzenia go spowrotem do tanków którzy go utrzymują.
A teraz robimy tak że MT1 – MT4 są warkowie M5 - MT8 magowie.
MT1 zaznacza sobie jako cel pierwszego warka z prawej, MT2 2 warek z prawej, MT3 2warek z lewej, MT 4 1warek z lewej. Magowie też muszą sobie ustwaić za inne cele. Od tego momentu nikt z magów ani z warków nie zmienia swojego celu nawet jak zginie.
Każdy MT powinien mieć leczących w swojej grupie, i mieć ich wyznaczonych. MT3 i MT4(sa to najlepsi nasi warkowie musza dlugo wytrzymac) sprowadzają swoje addy na krawędź tej komnatypo lewej stronie, na dole(jak się dochodzi do tej góry jest spirala to stoja właśnie w tej spirali tak żeby móc u góry leczyć warków) stoją ich helerzy i bez żadnego zagrożenia mogą leczyć warków nikt ich tam nie zaatakuje. MT1 i MT2 biją się z tymi warkami po prawej stronie komnaty. Domo się staramy utrzymać w tym miejscu gdzie on stoi.
Kolejność zabijania addów wyznacza MT1 i zawsze raid bije cel MT1.
Zabijamy cel MT1,
Zabijamy cel MT2,
Zabijamy 1 owce(priesta),
Bijamy cel MT3 do 30%,
Bijemy cel MT4 do 30%,
Zabijamy 2 owce(priesta) - 2 pozostałych priestów wychodzi z poly
MT1 przejmuje 1 priesta - od tego momentu nie bijemy celu MT1 a wyznaczony przez prowadzacego.
MT2 przejmuje 2 priesta
Dobijamy cel MT3
Dobijamy cel MT4
Zabijamy cel MT1
Zabijamy cel MT2
Dzięki takiej kolejności można szybko wyeliminować 2 wariorów kiedy priesci wyjda z poly!
W tym momencie domo ucieka do ragnarosa na skarge. 2 szamanów wyznaczamy do resowania, często się zdarza że 1 szaman wpada w walke wtedy przechodzi do leczenia! A na tym bossie wystepuja tarcze magic oraz damage. Jeśli pojawi się tarcza magic wtedy magowie warlockowie przestaja castować, po 10sec mogą spowrotem castować. To samo jeśli pojawi się tarcza damage wtedy mele przestja castować a mogą magowie warlockowie.
No i mnie jwiecej tak powinno się to robić