a cholera wie, ja pierwszej części prawie nie pamiętam.
Drużyna jest w składzie:
- kleryk który w połowie drogi umiera (smok go zabija)
- jakaś elfka mag
- rycerz
- złodziej
- warrior barbarzynca - female, laska wygląda jak z francuskich salonów piękności, mogliby chociaż jakąś z bicepsami wziąć.
Fajnie się ogląda -> misja -> rycerz/warrior wywijają mieczykami, thief wynajduje pułapki, otwiera chesty, mag nawala z odległości, kleryk banishuje duchy -> save the world -> napisy.
Smoki są nawet niezłe - tylko, że nie gumowe, hollywódzkie
