Elfka napisał(a):
... Dynamis lub HNMLS, to nieuniknione jest podporzadkowanie sie i dyscyplina.
CC nie jest ani dynamis ani HNM LSem.
Elfka napisał(a):
sa ludzie, ktorzy nie moga z jakich kolwiek przyczyn, badz nie lubia takiego systemu, wiec ich los jest skazany na sporadyczne wypady w gronie swojego LS-a, badz Shouty w Jeuno...nie ma inaczej.
Nie moga bo co? Bo akurat nie ma czasu? Niech znajda HNM LS jaki im pasuje. Jesli w ogole nie maja czasu niech nie graja w ogole w ta gre bo to bez sensu.
Elfka napisał(a):
wiec teksty w stylu "masz byc i juz.." niejako sie zdazaja, co nie odbieramy jako ograniczenie wolnosci, a jako niezbednosc naszej obecnosci...tu od mojej/twojej/jego jednostki zalezy sukces w wykonaniu calosci akcji badz zadania, rekompensacja angarzowania i czasu oddanego wspolnie grze i tp.
A jak ktos ma cos innego w planie?
Prawda jest taka, ze ludziom srednio na tym zalezy no moze poza Saiem.
Patrzac tak na to to wszyscy zlewaja a on i mala grupka innych ludzi proboja na sile tam wszystkich zapakowac.
Szkoda mi jego ;] w sumie tylko jego jednego.
Dla wszystkich innych low-lvl, ktorzy nie maja fajnych itemkow to jest najlatwiejsza droga do zdobycia ich. Dlatego ciagna tam wszystkich polakow na sile wrecz. Potem nasptepuje wojna ;] Wszyscy dziela skore na zywym niedzwiedziu. Kloca sie o cos czego jeszcze nie ma i mozliwe, ze nei bedzie. Po co? Nie mozna normalnei isc i sie pobawic? Jak ktos nei ma czasu to trudno - pojdzie sie za tydzien. Po co tyle awantur? Eh...