Uwaga - zostaliśmy oszukani! Jeśli chcecie kupić SWG po to aby zostać po długich testach jedi to zrezygnujcie. Na chwilę obecną nie ma takowej możliwości. Od momentu publish24 nikt nie może zostać inner glow, a co za tym idzie nie może być odwiedzony przez dziadka.
Trwa to już 10 dni. W tym czasie z tak drobnym bugiem developerzy powinni sobie poradzić.
Na oficjalnym forum Tiggs dał odpowiedź, że o problemie wiedzą i pracują nad tym.
Kwestia nad czym? Plotki głoszą, iż jedi ma się stać regularną profesją, zaś inne melee profesje mają zostać usunięte. Jeśli to okaże się prawdą to z gry odejdą - prawdziwie silni jedi, którzy na swoją postać długo pracowali, a teraz zostanie ona osłabiona. W tym momencie po świecie (czasy między 4 i 5 epsem) będą biegać sami faceci w pidżamach z latarkami o średniej wieku 12 lat (teraz przeciętny 12 latek nie miał cierpliwości by starać się zostać jedi), kilka osób trzymających klimat pozostanie ranged oraz crafterami/entertaimenterami.
Także mam nadzieję, iż ta ostatnia wizja to tylko plotka. Jednak póki co od 10 dni devsi mają nas głęboko w dupie i nawet nie raczyli odpowiedzieć kiedy zostanie to naprawione.

Rzuciłem propozycją, by ktoś zadzwonił do siedziby LA odpowiedzialnej za SWG i współpracę z SOE, aby dowiedzieć się szczegółów. W sumie sam chyba za 2 godzinki opłacę jakiegoś voipa i zadzwonię.

Abuse reported to moderator*


*Please note that anyone found attempting to continue this topic will receive account disciplinary action.

Ups? A co ja zrobiłem źle?

No ja tez nie wiem o co Enhowi chodzi

Jezeli kupujecie SWG tylko dla Jedi, to rzeczywiscie zrezygnujcie. Taniej was wyniesie kupno KOTOR lub Jedi Academy.



This is so bullshit.
Wierzycie w takie bzdury? Buahahaha. Ktos rzucil, ze Jedi bedzie startowa profesja i ludzie w to uwierzyli. A to, ze profesje melee maja byc usuniete..... Hahaha. Co to? "Mamy Cie"?
Za dlugo gram w SWG, by w to wierzyc. Co jak co ale SOE nie popelni samobojstwa.

Gdyby zrobili Jedi profesje startowa, to bylo by mniej wiecej cos takiego:
(to tylko przyklad) 100k starych graczy by odeszlo (i tak coraz wiecej odchodzi, czesto wlasnie z takiego powodu, ze Jedi jest bardzo latwo zrobic i za duzo ich biega), a nowych 12-latkow przyszlo by z 80k. Po czym z tych 80k po darmowym miesiacu zostalo by z 30k. To sie im po prostu nie oplaca.

Jak twoim priorytetem jest Jedi, to rzeczywiscie kicha z tym bugiem. Choc ja wcale zdziwiony nie jestem. I nie zdziwie sie jak nie naprawia tego przez nastepne 3 miesiace. Potem sie okaze ze robia kolejny revamp Jedi, i to co robiles do tej pory pojdzie w zapomnienie.

PS. Tiggs to kobieta.
PS2. Jest 35 innych profesji i wiele z nich ciekawszych od Jedi. Nawet duzo ciekawszych. Moja rada jest - daruj sobie tego Jedi narazie, bo sie piekielnie zawiedziesz.

Toc juz od dawna jest zapowiedziany kolejny revmap jedi, w celu zmniejszenia ich populacji. Podejrzewam, ze blokada zdobywania FS jest wprowadzona celowo, a devsi poki co siedza cicho, zeby za wczesnie ze szczegolami revmapu nie wyskakiwac.

X.

hmm.. moze wroce?

Chciałem zrobić jedi, aby odblokować slot na alta. Chciałem chociaż zobaczyć trials w village.
Na prośbę o zdementowanie powyższych plotek tiggs odpowiedziała (nie wiedziałem, że to babka ), że pracują nad tą poprawką. Trochę to wbiło ćwieka. A z tymi odejściami. Średni jedi pozostaną - bo gdzie odejdą? Póki co nie ma alternatywy mmorpg w świecie SW.
A kotor2 mnie nie bawi, bo po chwili się kończy - wolę mmorpgi. Błędem soe/la było umieszczenie akcji w tym przedziale czasowym, bowiem jedi rzeczywiście ni w ząb tutaj nie pasują...
Fajnie by było gdyby LA dała innej firmie licencje na wykonanie konkurencyjnego mmorpg - wówczas podejrzewam obie firmy prześcigiwałyby się w tym, aby ich produkt był tym najlepszym...

Marzenia ściętej głowy...

Napisala prawde, pracuja od jakiegos czasu. Nad revmapem.

X.

Ja tez nie kumam co Enhu tak oburzylo (poza sama wizja zmian)
Spojrzcie na to od strony nie gracza tylko od strony SOE.
Jakie jest pierwsze pytanie nooba po wejsciu do gry? Zaraz po pytaniu o kase pojawia sie pytanie "jak zostac jedi?"
Obecnie jedi niczym nie rozni sie od innych profesji, jest wrecz slabsza (nie liczac tych pre-cu jedi, ale jaki to odsetek?), a do tego niemal kazdy ma juz jedi. Dodajcie do tego ilosc nowych subskrypcji jaka soe zyska gdy okaze sie ze kazdy fan KOTOROW bedzie mogl sobie pograc jedi w wersji online w grze badz co badz duzo bardziej rozbudowanej niz wyzej wymienione, dodajcie do tego liczbe kont tych graczy ktorzy zniechecili sie do gry gdy zobaczyli ile grindu potrzeba by zrobic jedi...

I co z tego ze odejdzie 40-60k starych graczy gdy soe zyska 2x tyle nowych, jeszcze nie zmanierowanych i ciekawych gry? (a co by nie mowic - fanow kotora czy w ogole jedi jako takiego ktorzy chcieliby widziec te gre w wersji online jest masa) I wcale tak szybko ci nowi nie odejda jakby sie moglo wydawac: dostana profesje ktora zawsze chceili grac, dostana jtl+rotw+toow (i ch.. wie co jeszcze po drodze) wiec troche im zajmie "znudzenie" sie gra. Poza tym-spojrzcie na MMORPGcharts - mimo calego tego narzekania i niby masowego "exodusu" graczy tuz przed i po CU caly czas liczba graczy trzyma sie na podobnym poziomie. Fakt-tego typu zmiana bylaby duuuuzo wiekszym szokiem dla old playerow-ale koniec koncow sporo z nich by grao dalej albo z przyzwyczajenia, albo z "milosci" do tej gry, jej swiata czy SW w ogole.

Mnie samego taka wizja przeraza bo tylko jest dowodem ze to juz wiecej nie jest mmorpg w ktorym potrzeba czasu by do czegos dojsc...ale to jest soe, i tam sie liczy pieniadze nie zwracajac uwagi na marudzenie paru/nastu tysiecy vet playerow kiedy jest mozliwosc pozyskania kilkudziesieciu tysiecy nowych graczy.
I niestety scorpio-ja tez za dlugo w te gre gram by w koncu nie dostrzec do czego tak naprawde soe zmierza
A najsmieszniejsze (to chyba niezbyt dobre tu slowo) jest to ze juz jakies pol roku temu smialem sie ze ilosc jedi i te wszystkie nerfy w koncu doprowadza do tego ze to bedzie starting profession...ale cos mi mowi ze tak sie jednak stanie.
Oby nie, ale to nie my decydujemy, tylko wykresy :/

Ma być ich mniej a nie więcej



Burn da Witch !

Dream on Enhu, dream on

No nie moge sie z toba Criss zgodzic ale to nie wazne.




Powiedzmi, czym sie tak bardzo roznia Jedi pre cu od post cu? Bo maja troszke lepszy LS? Blagam....
I wcale nie sa slabsza profesja. Trzeba tylko nimi umiec grac.

Ja jestem za utrudnieniem dojścia do Jedi - ale nie całkowitym usunięciem. Lubię wyzwania. Chcę grać jedi i basta. I proszę - nie zaczynajcie z tekstami "kup sobie kotora" bo kotor nie jest mmorpg...

cale soe...europejskie serwery lezaly ok. 40h, infinity do tego dostalo wspanialy rollback. a co na to soe? jak zwykle...dziekujemy za cierpliwosc hehe

wiec i dzwonienie tam nic ci nie da...dostaniesz odpowiedz pt: file ingame ticket

jak przeczytałem ten temat to wpadłem na pomysł żeby nie robi jedi.. zalogowałem sie i w MOP same jediki sa.. dropnelem melee i robie BH

tylko ze bedzie 1 minus.. BH moze po dluzszym czasie nie mie cna kogo polowac

i bardzo dobrze, ze zablokowali mozliwosc zostania inner glow....
rozwala mnie koles, ktory wypelnia FS a nie potrafi zaprogramowac droida do statku......

mowilem juz dawno, droga do jedi powinna byc trudniejsza......dalej uwazam, ze CU to porazka

Ja również nie potrafię - wynika to z mojego lęku przed lataniem - zatrzymałem się na poziomie 2222 freelancera corsecu. Co ma jednak latanie do jedi? Ja nie walczę w przestworzach - może kiedyś się nauczę - ale grindowanie na kolejny poziom było po prostu nudne.

Ba nie potrafię nawet napisać dobrego makra, mimo, że w RL jestem programistą. Jednak nie znalazłem nigdzie jeszcze opisu języka makr w SWG. I póki co nie jest mi to do szczęścia potrzebne. Gram dla zabawy. Zazwyczaj staram się też roleplayować. Jednakże zapamiętanie wszystkich komend SWG jest dosyć trudne.

No i przede wszystkim - płacę więc wymagam. A wymagam, by to za co zapłaciłem było dostępne. Jeśli chcieli utrudnić - to ok. Niech utrudnią, ale niech o tym napiszą i wprowadzą już tę trudniejszą metodę zamiast starej. Teraz zaś nie ma żadnej możliwości na zostanie FS...

Robertowi chyba nie o to chodziło...