Ktos juz o tym wspominal. RDM solujacy Genbu. Troche mu to zajelo, ale mimo wszystko kosmos:

http://ffxi.machinax.com/modules.php?op ... =0&thold=0

tia... a niektorzy narzekaja ze RDM nic nie porafi...

nie niektorzy tylko Stokrotka

Zjawcia nie lubi byc bezposrednia widocznie ;P

mój post to była delikatna aluzja a Sait jak zwykle walnął prosto z mostu

rdm rulez i w ogole ja chce byc taka uber ;D

Mój taruś jest rdm i uważam, ze jest to najlepszy job spośród 3ech magicznych podstawowych. Trochę białej, troche czarnej. Miodzio. No i jeszcze tarusie są takie pocieszne *_*

podejscie 'troche tego troche tego' jest typowe dla poczatkujacych rdmow ;p

I tak moją główną aspiracja jest whm/smn Tylko expować whm bez suba mi się nie uśmiecha.

The power of tarutaru!

Tak sobie mysle... gdyby kazdy mial full potionkow to pewno dalby rade solo takim mocarnym mobkom.

wszystkie RDM sa pocieszni wala te swoje czary-mini (kradzac aktywnosc WHM, naprzyklad).... stekaja nad mieczykiem machaja i machaja lapkami, az po 2h cos osiagna

nie myslcie, ze sie smieje nad RDM, lol, sama zrobie ten job do 75, lecz uznaje, ze jest to karykature magow, taki sobie hybryd - ani wojownik ani czarodziej.

gdyby mial wiecej sily i bylby mocniejszy w melee byloby naprawde OK.
Mimo to RDM to roznorodnosc i tu sprawuje sie znakomicie choc od lvl 60+ NUDAAA

Karykatura ktora potrafi zsolowac Genbu, nie no... spoko, WAR tez moglby byc taka karykatura =P

moze zsolowac Genbu i zdobyc avatary, wymeczyc pare, a to i wiecej NM-ow, jednak dalej sie nudzi i co ciekawe...czesc graczy dochodzi do 60 i away...czesc do 75 i...away...
jakos chyba przerazliwie wynudza ludzi??
czy poprostu powinni cos dodac do poweru tego joba, no coz spia w party...a WHM ma czerwone oczy i bola go paluszki, bo czerwony kolega ma sub BLM...heh...
jak mowie, nie krytykuje, lecz uwazam ze sie wypalil na naszy czasy, a czy sie myle sama z czasem sprawdze.

wiesz Anc :> sub BLM nie przeszkadza RDM'owi w skutecznym leczeniu, a opisując tą klasę jako "trochę tego trochę tego" w dużym stopniu zaniedbujesz główne atuty "Warlock'a"
co nie znaczy, że osobiście jestem w pełni zadowolony z tego jobu :> ale przynajmniej podczas grania jest sporo zajęć, prawie tyle samo co przy tankowaniu

Voli, nie o leczeniu mowa, naprzyklad jestem w party i patrze...??? kogo mam do pomocy?? czyzby sukces nie zalezal od wspolpracy?
Cappe Terrigan badz Kuftal Tunell?? jesli AoE przekracza mozliwosci WHM?? kazdy czar ma swoj recast, a tam bez wspolpracy wipe.. to mialam na mysli.
wiec sie nie dziwie, ze jak masz sub BLM, to czekasz na Poisona (poison), Blindna, Paralyna i inne (Erase) i tp.
inaczej patrzac istotna rzecza jest skuteczne debuffowanie RDM i wylacznie jego sukcesy jobowe i stad sub BLM
na 75lvl w porzadnym party jest zbedny WHM, swietnie sobie radzi RDM, BRD, nawet SMN, ale nie o tym pisalam, zas podkreslam, chce poznac z czasem nude tego jobu

a kiedy ty wrocisz?? obalic mity??

co do debuffow i suba blma.. blm daje wiekszy int, a inta uzywam tylko do sleepa/gravity itp ktorych castuje sie z reguly malo, najwiecej castuje sie slow, paralyze, silence ktore opieraja sie na mnd, czyli whm sub dajacy boosta do mnd daje wiecej ;p jednak wygodniejszy jest i mniejs tresujacy sub blma (bo nie musisz sie martwic zeby zdajc komus status), po za tym ma mp conserve, wiecej many, warp, escape, i te nieszczesne elemental debuffy ktore z reguly i tak blm castuje, bo rdm ma na nich wieksze resy ;p
rdm tez raczej nie nukeuje... bo ma slabe nukei, jedynie chyba do MBa ;p
ja jestem zdania, ze dobrze wyskillowany rdm (wysokie combat skille), moze wszystko ;p
i nie uwazam zeby byl mieszanka tego i tego...

anc, jesli pty obrywa, ty nie wyrabiasz z leczeniem a rdm stoi i sie gapi.. to znaczy ze to gowniany rdm

No niestety jeśli chodzi o statusy to już inna bajka wiadomo, suba należy dobierać w zależności od okoliczności
ja sam nie wiem, kiedy wrócę a obalić mity to już wogóle nie na moje możliwości
ciężko jest się pogodzić z faktem, że jakiś czas temu miało się gil w FF'ie, a teraz nie ma się, ani gila ani itemków :> takie kolejne zaczynanie od początku mnie czeka tylko już bez tych mozliwości czasowych :>
ale jakto mawiaja: がんばって　ください

"Ale ona gada pierdoły."

Ja jako RDM w PT tak wale spellami ze szok to wszystko ogarnac. Ale to jest fajne ze nie stoje i sie nie przygladam kiedy walnac jakis cure czy regen czy cuś. Jednak przyznaje od lvl 60+ brak RDM CZEGOS takiego fajnego czegos co byloby stricte RDM-owe jakis Refresh 2 albo Phalanx 2 lub cos w tym stylu...