to, ze nasze kompy sa skanowane przez Blizza to juz wiadomo, ale sprawa ma nieoczekiwanie ciag dalszy... co ma wspolnego z tym Sony? to zapodam dwa linki
slowem wstepu klik
nieoczekiwany ciag dalszy klik
milej lektury

Sony to idioci a ich zabezpieczenia i kolejne miliony $$ wtopiane w wynalezienie czegos rewolucyjnego to jeden wielki smiech. Juz jedna taka wtope mieli, jak klient przejechal po cdku w jednym miejscu korektorem i szlag trafil ich system wytlaczania "nieprzegrywalnych" plytek

Idealny komentarz do calej sytuacji


pozdrawiam

to był czarny flamaster

nie pamietam juz dokladnie ale dalo sie po tym ta plytke przegrac

nie wiem czym karmia tych ludzi co dla nich to wymyslaja ale to chyba narusza jakies tam prawo do prywatnosci + wykorzystane niewlasciwie moze narobic wiecej balaganu niz cokolwiek zmienic