Dla uściślenia - miejsca akcji Tormenta to inne plany świata Forgotten Realms , czyli to co zalicza sie do Multiwersum.

Torment jest przykładem jak tworzyć bardzo dobre cRPG. Mnogość zadań, wyborów , lokacji. Jednakże jak dla mnie jest to gra na jeden raz , maksymalnie dwa tyle , że innymi postaciami. Za trzecim razem już nie zaskakuje i znamy zwroty akcji , oraz ograniczenie poruszania się daje troche w kość.

Jak dla mnie Fallout jest ciągle niedościgniony.

tbh Morte ftw

doła wlasnie zlapalem - zgubilem moje BG 1 :<

A co sądzicie o serii Gothic. Moim zdaniem bije Morrowinda na głowe tym że świat w Gothicu "żyje" i ogólnie grywalnością i ciekawoscia świata.

chociaż zagrałeś w Elder Scrolls III?
Bo to mniej więcej tak jakbyś po zagraniu w Tibie (niegrając wcześniej w WoW) twierdził że Tibia jest lepsza.....

Grałem w Morrowinda przed Gothicem...

Nie mówie że morrowind jest zły... Gdyby świat tam żył tak jak ten Gothicowy to byłoby extra... sam widzisz w Oblivionie nie chcą popełnic tego błędu wstrzykują do gry RadiantAI

Na szczescie od czego mamy mody w morrowindzie. Wlasnie sobie wgralem grajkow co przygrywaja w karczmach wieczorami, gdzies widzialem tez caly system zachowan dla npcow (dzialanie w dzien, sen w nocy, lazenie po miescie, reagowanie) do tego modzik z dzieciakami bawiacymi sie w rycerzy, chowanego i ganiajcych za zwierzakami i swiat jak malowany.
Cala przewaga morrowinda nad innymi grami tego typu.

Fallouty to tez genialne gry...

IMHO Nigdy nie zrobią lepszej gry w swiecie Postapokaliptycznym.

Dwójka mnie wchłoneła tak że kiedy w wakacje wyjezdzałem to porzyczyłem od kumpla laptopa żeby móc w to grac.

Pierwsza część też moim zdaniem jest tak samo potężna jak dwójka, i grając najpierw w Fallouta 2 a dopiero potem w Fallouta 1 to bardziej mnie urzekł ten drugi.

System Shock II oraz Deus ex.

Teraz już się takich gier nie robi, ponieważ są zbyt wymagające i "przeciętny" gracz nie jest sobie w stanie z nimi poradzić. Obie to perły... niestety z lamusa.

jakieś dwa miesiące temu sciągnołem deusa i przymierzam się żeby w niego zagrac. Nie grałem ale wiem żę bedzie wyjebany .

Przymierzam sie przymierzam i czekam aż mnie tak napadnie mocno że jak sie dorwe to 3 dni od kompa nie odejde

Właśnie przypomniałem sobie że mam Deusa na jakimś dvd z CDA, narobiliście mi smaku na grę, czas jej poszukać

O kurcze...

Prawda. Grałem dzisiaj sobie w Vampire the Masquarade - Bloodlines i jakoś tak przyszło mi do głowy jak fajnie by było wrócić do Deus Ex...

Teraz, wchodze na mmorpg.pl patrzę i piszecie na temat Deus Ex. Szok.

Dla fanów takich klimatów z całego serca proponuję Vampire the Masquarade - Bloodlines, jedynie gra z patchem 1.4 albo 1.8 (nieoficjalny) ma sens. Gra jest na tyle rozbudowana, że można odczuć wiele dróg rozwoju postaci a przy tym nie gubisz się w setkach statystyk.

No... to trzeba poszukać znów Deus Ex (by the way grał ktoś w drugą część?)

SvD.

Wspominki...

ELITE



Jet Set Willy



Knight Lore

IMO Kicha, nawet nie ma co porównywać do jedynki...



SwenG -> Niewidać obrazków

Racja... STRASZNIE ZABUGOWANA i NIE ma takiej swobody jak w deusie 1.

SwenG -> Niewidać obrazków


Jestes w bledzie, tak wygladaly gierki jak Sweng byl dzieckiem
A sav'y pisalo sie kreda na malej tabliczce ehehe

Co do Deus Ex...

Nie mylcie nazw dawno temu byla gra Deus a dopiero potem wyszedl Deus Ex i Deus Ex 2.

Sam Deus byl mozna powiedziec bazowany na Robinson's Requiem

SvD.

O tak Robinson's Requiem - dla tej gry dokupilem dodatkowy 1MB ramu do amigi .
A Deus - nieprzespana nocka jak tylko dorwalem ta gierke w wielkim tekturowym opakowaniu zaraz po wydaniu w polsce. Mniam.

Jak to robiłes to pewnie ze 3 latka miałem..

Na mnie największe wrażenie wywarła Ultima Online. Niestety bardzo negatywne.