co to dużo mówić, niektórzy tylko podstawówke skończyli..
a btw. podstawówki przypomniało mi sie jedno zdarzenie.
Oglądam panorame olsztyńską (pochodze z okolic olsztyna) i była mowa o tamtejszym urzędzie pracy i bezrobotnych. Redaktor podszedł do jednego bezrobotnego i spytał go o coś (nie pamiętam dokładnie o co, ale mało istotne) i w pewnej chwili pada odpowiedź tego bezrobotnego, który z nieukrywanym oburzeniem stwierdza, że klatek to on na pewno nie bedzie sprzątał, redaktor lekko zbity z tropu (w sumie nie dziwie mu się, bo jak mam być bezrobotny, bez prawa do zasiłku to każdą fuche bym łapał) pyta:"Jakie pan ma wykształcenie?" na co bezrobotny (niemalże z dumą) - podstawowe
No z takim wykształceniem to tylko do sejmu
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)