dwa czary zdazylem rzucic i najwiekszy dmg
bodziu nago wszedl czy co
generalnie nie bylo zle tylko trzeba to dopracowac, padlem bo invicible poszlo doslownie o 2 sek za pozno....
nie wiem ile bod zrobil pierwsza blizzaga 3... z ES nie powinien miec resistu nawet mimo gimp sprzetu
Ja zrobilem niecale 1100 jesli bod zrobil ok 1000 a jemu zostalo (o ile dobrze pamietam) jeszcze 90% hp tzn ze mialby cos ok 20000hp.... to nie trzeba go zabic ? wystarczy go sprowadzic do ilus procent ?
Tenzen ma wiecej HP i walka nie jest tak szybka jak mi sie wydawalo sadzac z opowiadan wiec mozna ciut wyluzowac....
Xav moze zaatakwoac jak tylko zaczniemy castowac blizzaga 3 na wejscie i powinien zdazyc z WS zanim czar wyladuje, chyba wystarczy to by odwrocic od od nas uwage (ostatnio wystarczylo
)
Jak czar juz wyladuje i xav bedzie trzymal hate, zet odpala hexa strike i wtedy dopiero bod zaczynasz castowac thundge3 lub thunder 4 jesli wolisz, nie wczensniej... dopiero jak zobaczysz jego makro... Jak xav zobaczy makro Hucka ze odpala SHARK BITE + TA powinien pojsc invicible... ostatnio invicible poszlo dopier po MB i skubany zdazyl pociagnac mnie z Bow Relic WS za 1300 >.> prawdopodobnie nie mialem wtedy juz blinka... byc moze wtedy weszlo by w cienie /sigh....
W kazdym badz razie po MB Huck i zet uzywaja icarusa, i jak beda gotowi robia drugi SC... tym razem ja z bodem odpalamy Firage 3 (lub cos w tym stylu, bod ma wiekszy wachlaz czarow) do MB... prawdopodobnie nie bede mial na to juz mp wiec odpale manafonta...
te 3 serie czarow powinny zabrac blisko 8k hp.... jesli to przezyjemy bedziemy mogli zadac wiecej ^^;; ale powinniscie i bez nas zadac te pozostale 5k ^^: wezme pro ether na wszelki wypadek ^^:; jesli tenzen nie kastruje hate to xav powinien wytrzymac ^^;
dzis po dynamisie moge isc
w srode albo o 18:30 (przed sky) albo ok 24:00 (po sky)
czwartek i piatek rano raczej odpada.. wieczory wolne
weekend zajety
poniedzialek jak zwykle... ale wolalbym to jednak wczesniej zrobic >.>