To nie tak - kraj robi ciebie w ...

A to w liceum nie umiales? Ja na studiach wlasnie przestalem.

Ja się nauczyłem w liceum, a co do wprawiania się na studiach to napisałem odnośnie porównania "studia a wojsko". Na studiach nauczyłem się pić ekonomicznie (spiryt z sokiem zamrożony na tydzień) .

Studia odbebnione (zaocznie) i na podstawie orzeczenia jakiegos tam bla bla bla przeniesiony do rezerwy... zadnych sluzb zastepczych, obozow czy innych pierdol... Moja znajomosc wojska ograniczyla sie do 5 wizyt w wku (1 by doniesc papierek ze zaczalem studia a pozniej co roku ze nadal studiuje, ostatnia wizyta to po wpis z przeniesieniem )

to prawda liceum wychowuje pod tym wzgledem....

Konczysz studia i idziesz na kilka miesiecy z ludzmi swojej klasy.
Ja sie wybieram osobiscie.

Jestem jedyny który uczył się w podstawówce , a w liceum miał przerwę; p ?

Pytanie trochę z innej beczki, jak uniknąć pieprzonego woja bez żadnych strat psychicznych/fizycznych/materialnych?

skoncz studia (jakiekolwiek wyzsze, inzynierskie czy magisterskie, dzienne czy zaoczne)

Skonczyc studia bez strat psychicznych? no moze...

Ja tam odsluzylem w szpitalu psychiatrycznym, dalej jestem niestabilny psychicznie i mam na to papierki :P

I to ze takie papierki to przynosi co drugi poborowy, a co papierek to lepszy... (czytaj lipny)

Zadne papierki od konowalow, to trzeba uderzac do mundurowych, w pewnym dobrze znanym mi przypadku kosztowalo to jedna pensje generalska.

edit:
Aha, kategorie to mam D...

Konczysz studia i idziesz na kilka miesiecy z ludzmi swojej klasy.
Ja sie wybieram osobiscie.

w naszym kraju jest jakaś paranoja. Idiotyzmy przekazywane od osoby do osoby. Najbardziej wojska się boją osoby które o takiej służbie dokładnie nic nie wiedzą lub cała ich wiedza opiera się na irracjonalnym strachu, kilku filmach, jakichś miejskich legendach o fali itd.

Ale prawdą jest fakt, że to się musi zmienić, i armia musi stać się w 100% zawodowa. Mnie najbardziej dobija fakt, że w czasie komisji nie ma testów psychologicznych, czemu oni wychodzą z założenia, że każdy z poborowych jest w stanie zabijać ? To jest chore. No jasne można mysleć że wojsko cię tego nauczy, ale nie uważacie, że takie „szkoły zabijania” to barbarzyństwo?

Jak byłem na tej komisji to widziałem nie jednego nie dwóch, co normalnie płakali, że muszą iść do wojska ( jednego ojciec musiał walnąć by się ruszył przed komisje ), albo przychodzą z matkami (serio ), i właśnie ich matki mówią, że on jest taki delikatny i się nie nadaje…… Jasne to może się wydawać śmieszne, ale jeszcze bardziej śmiesznym jest fakt, że tacy ludzie trafiają do wojska.

Ps. Dobra rada dla tych, co się już dostali Szczaj do łóżka przez pierwsze 2 tygodnie i cię wywalą. Takie moczenie właśnie pokazuje, że nie wytrzymujesz tego psychicznie i automatycznie jesteś wydalany i przenoszony do rezerwy.

następny który straszy a kompletnie nic o wojsku nie wie.

Byłem prawie 4 lata w wojsku i nikogo nie zabiłem, ba nawet nie celowałem do człowieka.

Nie Mark , akurat nie masz racji. Zazwyczaj wiedza ta opierana jest o wiadomosci od znajomych, jak to NIC zupelnie sie tam nie robi oprocz obijania sie, sprzatania i utrzymywania porzadku... To kazdy inteligentny czlowiek dochodzi w takim momencie do wniosku, ze po co marnowac 9 miesiecy na nie robienie nic, jak zamiast tego, mozna by bylo - pojsc do pracy zarobic, czy chociazby pouczyc sie ( znaczy sie rrooooozwijaaaac, a nie jak w wojsku zmenelowac sie). Nie mowie , ze tak jest zawsze, ale niestety w wiekszosci przypadkow.

I nie mowie tu o 3 miesiecznej szkole podchorazych , do ktorej jestes kierowany po ukonczonych studiach. Tam akurat mozna pojsc, to jest cos innego

@Vorten
Nie takie wazne jest jaka masz kategorie, tylko na co. fakt ze jak masz D ze wzgledu na chorobe psychiczna, uzaleznienie itd. to mozesz miec problemy. W pozostalych przypadkach nie jest to raczej istotnie.

@Roball
Od orzeczenia komisji lekarskiej mozesz sie zawsze odwolac. Jako ze orzeczenie jest decyzja administracyjna powinienes miec pouczenie o mozliwosci odwolnia sie. Inaczej mozesz o ile pamietam wskazac na wadliwosc decyzcji i ja zaskarzyc, czy jakos tak (nie chce mi sie zagladac do KPA zeby zobaczyc dokladny tryb) Looknij np. w art. 42 ustawy o powsz. obow obrony RP - to nie dokladnie to, bo to decyzja o odroczeniu ale poszukasz, poczytasz, to znajdziesz.





Oczywiscie ze jest ale trzeba umiec czytac. Jako ze ostatnio doradzalem znajomemu, co to sie z wojem buja to jestem troche w temacie.
Dz. U. 04.241.2416 Ustawa o powszechnym obowiązku obrony RP
art 31 pkt 1 konczac 18 lat stawiasz sie do rejestracji
art 32 pkt 1 konczac 19 lat stawiasz sie do poboru
art 32 pkt 7 obowiazek stawienia sie do poboru trwa do konca roku kalendarzowego w ktorym konczymy 24 lata (ci z grudnia maja lepiej)
art 34 ci ktory nie stawili sie do poboru w teminie jak wyzej musza sie zglosic do wku, obiwiazek ten trwa do 60 roku zycia (czyli jak uciekniesz to moga cie scigac nawet teraz do 60 roku zycia, ale o wiele lepiej jest tego nie robic bo...)
art 46 pkt 1 poborowych niepowolanych do konca roku kalenarzowego w ktorym koncza 24 lata przeniosi sie do rezerwy (jest ofkors kilka wylaczen i ten pkt nie zawsze ma zastosowanie - o tym dalej, ale...)
art 39 pkt 1 wymienia przypadki umozliwiajace odroczenie zasadniczej sluzby wojskowej, m.in. ze wzgledu na:
-nauke w szkole ponadgimnazjalnej (ale tylko do konca roku szkolenego w tym roku kalendarzowy w ktorym konczy sie 23 rok zycia - wiec jak nie dostales sie na studia to jeszcze nie koniec swiata, zawsze jest studium, chyba ze jestes juz stary pierdziel)
-studiowanie (jw. ale 27 roku zycia)
art 40 poborowy po zakonczeniu okresu odroczenia jest obowiazany stawic sie przed komisja
art 44 zeby nie pojsc do wojska zawsze moza tez wyjechac i na stale zamieszkac za granica lu skonczyc szkole dla mundurowych i zaczac prace w zawodzie...
art 46 pkt 2 nie przenosi sie poborowych do rezerwy w terminie okreslonym w art 46 pkt 1, jezeli:
- korzystali w tym czasie z odroczenia (np. nauka na studiach) lub siedzieli albo byli pozbawieni praw publicznych, wtedy termin przechodzi na koniec roku kalendarzowego w ktorym sie konczy 28 lat
Art 47 jak juz nic nie pomorze to ma zastosowanie stara maksyma "jak trwoga to do boga" i zawsze mozna isc do zakonu - tez nie biora

Widzisz wiec ze teraz tez scigaja do 60tki ale tylko jak dasz dupy i sie nie zglosisz. W innym przyadku przenosza do rezerwy w wieku 24 lal lub 28 lat.

Amen.

A jak bedzie od nowego roku nie wnikalem bo mi sie nie chcialo czytac projektu

Te no mark, ale to, co mówisz jest trochę głupie byłeś 4 lata i co by cię gdzieś skierowali, i tam byś musiał strzelać do innego człowieka zrobiłbyś to?

Albo czysto teoretycznie w czasie twojej służby wybuchła by wojna, i skierowaliby cię na front, jesteś pewien ze byś to wytrzymał i bez żadnych oporów byś poszedł wałczyć za ojczyznę, ewentualnie za nią zginąć?

Tylko po co ?
Można coś ciekawszego porobić, np. zarobić trochę kasy gdzieś

Mój bardzo dobry znajomy (znam go 80% swojego życia) autentycznie chciał iść po studiach do wojska, poszedł do szkoły łączności i po miesiącu klął jak szewc że nuuuuuda i marnowanie czasu (np. na naukę obsługi radiostacji pamiętającej czasy 4 pancernych) ...
Dobrze że potem na weekendy wracał do domu

Generalnie po tych 6 miesiącach załował że to zrobił - wg niego to był czas totalnie stracony.