Cytuj:
Jedyna "przewaga" windowsa nad linuxem to directx
DirectX, support kart graficznych (wtf?), support wifi, .NET framework, ilosc softu komercyjnego, adobe suite, macromedia, gry, znikoma wiedza o komputerach/chec czytania manuali potrzebna do uruchomienia systemu.
Ale nadchodzi CLR na linuxa w postaci Mono i to sie moze zmienic. Prawdopodobnie niedlugo bedzie mozna odpalac programy pisane w .net na windowsie i linuxie z identycznymi rezultatami. A to ze ludzie beda pisac w tych jezykach to razcej nie watpie.
Cytuj:
Swoja droga dobrze by bylo gdyby zrobili cos porzadnego co emuluje dxa
Imo swietnie by bylo jakby zrobili cos co emuluje drivery ktore sa po prostu boskie, szczegolnie ati. A tak powaznie to podobno cedega sobie swietnie radzi. Tylko mi po prostu zal dupe sciska jak mam cos tak wrednie na sile obchodzic i juz wolalbym zabootowac winde...
Cytuj:
Sensowny emulator nie powstanie poki MS siedzi na zrodlach. I nie sadze zeby sie cos zmienilo jesli chodzi o obecna rownowage sil OGL - DX. Zostanie jak jest, pod DX powstaje wiecej gier, pod OGL wiecej innych, "powazniejszych" aplikacji i sie raczej na jakas rewolucje nie zanosi.
Przepasc miedzy OpenGL a directem jest juz nie do odrobienia, na korzysc niestety standardu microsoftowego. To ze pozawniejsze aplikacje korzystaja z OpenGL to najczesciej forma zabezpieczenia ze bedzie to dzialac wszedzie. Ale na dluzsza mete programowanie OGL to katowanie sie w porownaniu z directem. Mozna niby osiagnac te same rezultaty ale czesto parokrotnie wiekszym nakladem sil. Miliony much nie moga sie mylic
Nie dziwne ze MS pilnuje tej technologii bo jest jednym z najwiekszych ich sukcesow. Z wersji na wersje corazy szybciej, prosciej i nowoczesniej. Odwrotnie z OpenGL o ktorym nie mozna raczej powiedziec ze jest rozwijany.