Kilka osob na tym boardzie ma w sygnaturce link do tej strony. Przeczytalem z ciekawosci i w ogole nie przekonuje mnie to co jest tam napisane.
Dlaczego nie mialbym kupic sobie golda w grze jesli farmowanie jego sprawia, ze chce mi sie rzygac, a mam ochote kupic sobie epic mounta?
Czemu gdy przestane grac nie moge sprzedac konta aby to co zdobylem do tej pory sluzylo komus innemu? Mam wyrzucic rok pracy do kosza na smieci?

Jest tu kilku zwolennikow, a i kilku przeciwnikow sie pewnie znajdzie wiec licze na jakas wymiane pogladow.

www.nogold.org

Jakoś nieprzekonuje mnie kupowanie golda na aukcjach, a tym bardziej itemów czy kont. Wystaczy mieć bogatych starych albo być posłem i można sobie wykupić cały ebaj z golda... i chwalić się jakiż to jesteś pr0, ile to masz epik mountów, jakie to imba itemy posiadasz prosto z AH cieplutkie, ile to masz weaponów a na każdym crusader/+22int czy inne badziewie... (Znałem takiego kolesia ).

Teraz mój punkt widzenia. Zwisa mi to czy kupujesz gold na aukcjach, czy kupujesz konta itp itd. Tym sigiem chciałem tylko pokazać jaki jest mój stosunek do wyżej wymienionego zagadnienia...


Pozdrawiam.

A co ci do tego? Ma kase, to kupuje, jego sprawa. Moze zaraz zaczniesz sie rzucac, ze ktos ma najnowszego merca, bo go sobie kupil, a tobie sie to nie podoba?

X.

To jest tylko moje skromne zdanie, ale nie wydaje mi się, że trzeba do mmorpg-ów mieszać swoje rl zarobki, to strasznie wkurza jak np zakładam czysto teoretycznie, mały gnomi łotrzyk ma więcej kasy na 1 lv niż ty widziałeś podczas swojej gry.

No tak, zawisc, czyli typowe polaczkowo.

X.

Dokladnie jak sobie kupie np. nowy samochod pomaluje go, lekko stuninguje i ogolnie dopieszcze (tak jak w MMO rozwija sie postac wkladajac w to swoj czas i pieniadze) a po paru latach znudzi mi sie ten samochod i bede sie chcial przerzucic na inna marke (czyli zmienic MMO na inne nowsze, lepsze, ciekawsze dla mnie) to co??
Nie moge tego auta (konta) sprzedac? Ma stac w garazu nieuzywane? Nie moge go sprzedac na czesci (tak jak sama kase w MMO)??
A co mnie obchodzi ze ktos sie bedzie chwalil itemami (moimi) a nie bedzie mial skilla....

Bez sensu.... Ta "organizacja" jest glupia tak jak i 90% organizacji na swiecie ktore protestuja przeciwko "czemus" bo nie maja nic innego ciekawszego do roboty.

EDIT: A tak naprawde to Xanth dobrze pisze, wszystkiemu winna jest typowo polska zazdrosc.

EDIT2: Ja nie rozumiem innej rzeczy... Ja kupuje gre by z niej czerpac przyjemnosc (z grania) i nie rozumiem jak mozna czuc zazdrosc ze jakis gnom ma na 1 lvl 1000 golda w WoW'ie a ja mam tylko 100. Co mi to przeszkadza ?? Przynajmniej mnie nie....
Jesli kogos to boli to zastanowilbym sie na jego miejscu po co gra bo chyba nie dla przyjemnosci....

No właśnie, nic mi do tego.......I tak jak napisałem zwisa mi co ty robisz.....ale niedoczytałeś mojego postu do końca...

No ja pieprze. Obaj normalnie. Nie spodziewałbym się. Skąd wy wzięliście tu typowych "polaczków" i typową "polską zazdrość" ??? To nie ma nic wspólnego z polskim community. Czy dziś każdy jak coś się komuś nie podoba w jakimkolwiek typie zachowań musi dać upust jak to nie lubi swojego narodu ???? Droga wolna, granice otwarte, można dać sobie spalić samochód w Paryżu.

O rly?
Ta organizacja mi na polską nie wygląda, więc argument o "polaczkowaniu" sobie możesz wsadzić.

To, ze serwis nie jest polski, to nie znaczy, ze zawisc nie jest glowna cecha typowego polaczka. Polecam film "Dzien Swira", tam jest to slicznie pokazane.

X.

PS. Prosze nie mylic polaczka z Polakiem. Niuansow roznicowych tlumaczyc nie mam zamiaru, inteligentny wie o co chodzi.

raczej ślicznie przerysowane

Wyjdz od czasu do czasu na ulice albo sie przejdz do pierwszej lepszej polskiej firmy (na zaplecze)

X.

PS. Zreszta, przeciez pregierz czytasz.

To może przestaniemy się obrażać, a ja zapytam od strony "prawnej".

Blizzard otwarcie jest przeciwny sprzedaży game contentu (mamy to napisane czarno na biały w Tou). A tłumaczenia takie jak "Sprzedaje czas który poświęciłem na wyfarmowanie tego złota (czy coś w tym stylu)" wydają mi się naciągane. Nadal sprzedajesz kontent gry i niemożna temu zaprzeczyć. Inna sprawa jeżeli oferujesz coś w stylu "Ty mi dajesz 100zł a ja wbijam sie na twoje konto i farmuje ci 300g"....ale kto na to pójdzie

Imo poprostu osoby ktore poswiecaja grze w uj czasu sa zazdrosne tym ktorzy zamiast marnowac kilka miechow na grind kupia sobie juz zrobiona postac......


btw: nigdy nie kupilem ani nie sprzedalem konta czy czegokolwiek n a ebayu :P


IMO sprzedawanie czasu to dobre tlumaczenie - dlaczego tak w ogole ktos niekce sam zarobic tej kasy in-game ? Bo brakuje mu czasu, albo nie chce mu sie go marnowac na takie pierdoly. Sprawa prosta moze zatrudnic takiego chinola ze sprzetem co przeznaczyl na to swoj czas, ale woli go spieniezyc, i kupuje od niego stuff, przy okazji dajac mu i jego rodzinie pieniadze na chleb ;p


edit: pewnie ci sami ludzie protestuja przeciw glodowi na swiecie, a sami odbieraja malym zoltkom chleb z ust ;p

a nie sadzicie ze kupowanie na aukcjach golda, itemkow albo i calych kont, to zwyczajne psucie SOBIE zabawy?

jak ktos chce, to niech kupuje - tylko po co? zeby zaspokoic wlasne wirtualne ego? zeby byc najelpszym od razu gdy zacznie grac w jakas gre, bo przeciez on musi byc najlepszy?

takim ludziom trzeba wspolczuc, a nie ich piętnować.

a moze nie ma ochoty robic tego samego po raz nty dla alta czy cus??

ludziom z tak waskim polem widzenia jak ty tez trzeba wspolczuc

PS
zauwazylem, ze ty to chyba masz kompleksy na temat ego btw

Kupowanie nowiutkiej gry z wypasiona postacia na koncie jest troche jak z wpisywanie IDDQD i IDKFA w doomie zeby go przejsc. Potem mozna sie pochwalic, ze przeszlo sie dooma jedna reka. I to jest glupie imo.
Zupelnie inna sprawa jest kupowanie postaci do gry, w ktora juz sie gralo. Zrobilem juz dwie postacie na 50+lvl w wowie, jedna 40 lvl i kilka 20+
Robie to tylko dlatego, ze sprawia mi przyjemnosc levelowanie ale bez trudu mozna wyobrazic sobie sytuacje, w ktorej ktos chce miec od razu 60 lvl innej klasy, bo ma ochote od razu zaczac PvPowac bez zbednego levelowania (od ktorego rzygac mu sie chce). Tak samo z kasa. Zeby zdobyc 1000g na epix mounta kilku moich znajomych siedzialo 3 dni ingame w deadwind pass grindujac ptaki. Mysle, ze spokojnie mozna ten etap "rozgrywki" przeskoczyc kupujac go za RL cash i nie ma w tym nic zlego.
To samo z rozpoczynaniem gry i kupowaniem kilku G na wstep. Zdecydowanie przyjemniej leveluje mi sie alta na stormscale, bo moge przeslac sobie troche golda z maina. Duzy plus z kilku powodow:
1. Nie przejmuje sie kasa, wiec nie musze lootowac kazdego byle badziewia z ciala i biegac co chwile do vendora
2. Moge spokojnie levelowac trade-skille. Craft jest fajny
3. Podczac grindu redukuje mi sie downtime bo nie zaluje 5 srebra na stack najlepszego zarcia jakie moge na danym levelu dostac i zre kiedy tylko moge.
4. Zawsze mi starczy na kupno skili po parzystym levelku.

Dlatego 50 gold na start zawsze dobrze miec. Potem i tak sie zwroci.

nie rozumiem stwierdzenia "nie ma ochoty robic tego samego po raz nty". co to ma byc za argument? nie ma ochoty po raz kolejny pracowac nad postacia i tracic na to czas, tylko od razu chce miec najlepsza? bo przeciez musi miec postac na najwyzszym levelu, albo przynajmniej z kosmicznymi itemkami...

co do twojego spostrzezenia, to n/c.

A co tu rozumiec? Nie ma ochoty, to nie ma ochoty. Po co sie meczyc na levelach 1-59 skoro fun sprawia mi tylko 60ty?

no skoro fun sprawia tylko 60ty, to faktycznie nie ma o czym gadac.

tylko wtedy mozna spytac - po co to cale pierdolenie sie z 59lvl? rownie dobrze mozna grac w CSa - tam kazdy ma ten sam (czyt. najwyzszy) poziom postaci.