Kraje takie jak Polska to wogole rynek beznadziejny dla producentow konsol.
Przecietny Polak kupuje konsole (dobrze jak nie od zlodzieja
) i odrazu leci ja przerobic i jedyna oryginalna gra jaka ma to ta ktora byla dolaczona do konsoli (o ile byla).
W zwiazku z tym gry w Polsce ukazuja sie jeszcze pozniej niz w reszcie Europy, gdzie gry ukazuja sie i tak pozniej niz w Stanach, gdzie i tak wiekszosc gier ma swoje premiery pozniej niz w Japonii.
Microsoft oczywiscie jest wydawca wielu gier na swoja konsole m.in. slynnego halo i na tym zarabia prawdziwe pieniadze.
Takie giganty jak Sony czy Microsoft moga sobie pozwolic na dolozenie do interesu w jakims fragmencie rynku, bo wiedza ze zarobia dzieki temu w innych. Do tego jest szansa na pognebienie konkurencji.
Jak microsoft wchodzil na rynek konsol byl nieliczacym sie graczem. Stary xbox sprzedawal sie slabo, a teraz dzieki 360 jest juz pewnie firma nr 2, a jak sony bedzie zwlekac z wypuszczeniem PS3 to moze i nr 1.