hunter byl dobra postacia przed poprawkami, jedynie ludzie nie umieli nim grac
wiele razy u nas na servie widzialem kolesia hunterka (nie pamietam nicka) hordowego, to co kolo wyprawial to sie w pale nie miescilo po prostu, potrafil solo sam rozjebac 3 na raz
teraz po poprawkach hunter to zenadix, juz nie trzeba nim umiec grac ;P, wystarczy stosowac sie do standardowych przykazan huntera
z dobrym hunterem nie wygra nikt i nie ma znaczenia kto zacznie, jedynie szybkosc smierci sie zmienia ;P
z cienkim hunterem da sie bez problemu wygrac rogulcem
co do innych klas wzgledem rogue:
warrior: atakowac tylko jak ma ponizej 50%, i to glownie amb, back, kidnej, back (orc moze bedzie mial rezista, moze nie, jak bedzie rezist to evi)
warlock: przerywanie speli i warlock nie istnieje (gauge, kidney, kick), nalezy pamietac ze przerwanie pierwszego seducion to podstawa, gdyz wtedy mozemy dostac tylko 2 nastepne (przyczym z reguly dla warlocka tak naprawde oznacza to tylko 1 bolta w nas puszczonego;P, uzywanie seducion eliminuje doty!!!), i to samo sie tyczy feara
priest: ambush, backstab, fear, trinket, sprint, kick/gauge, cb, evi, i jakos to idzie ;P
shaman: tutaj baaardzo duzo zalezy od sprzetu w jakim lazi shaman, jesli zawodnik ma duzy armor to rogulec nawet ze stun lockiem moze sobie darowac bo i tak nie da rady
jesli zawodnik ma taki sobie sprzeciorek, to podobnie jak u warlocka i priesta: przerwanie kluczowego spela moze przyczynic sie do wygrania (healing wave)
druid: tutaj sa 2 kluczowe skile, bez nich w sumie nie ma co podchodzic, tymi skilami sa sprint i blind (druid z reguly po amb, back zamienia sie w kotka i ucieka, z racji tego ze walka melee jest zjebana i rogulec w sumie przy bieganiu ma non stop out of range bardzo uzyteczny jest blind ;P, przerwie on heala druidowi i da nam czas na regen energii, sprint to nie musze mowic po co ;P), nalezy pamietac (lub moze w przypadku niektorych/wiekszosci graczy wiedziec ;P) ze nawet z fearie fire na sobie stukniecie w vanisha wyciaga nas z rootsow, ale nie wejdziemy w stealtha
mag: jesli mag umie grac i ma w miare sprzecior to rogulec nie podskoczy (szczegolnie jak ktos wali za 3k z frost bolta ;P), tych slabszych/srednich da sie zabic ale niestety z reguly trzeba sie splukac ze wszystkiego co ma cd (od sprinta po blinda), na wymiataczy moze pomoc berserk (buff z ab), z tym przy dobrym ukladzie mozna zdjac nawet super maga (blind naszym przyjacielem
)
rogue: w przypadku gdy rogulce maja podobnego skila i sprzet to decyduje szczescie, gdy jeden ma lepszy sprzet i skill to wiadomo, sam lepszy sprzet nie daje nic, jak ktos jest lepszy to wygra (no chyba ze jest duuza roznica w sprzecie, np ktos biega z niebeiskimi itemkami i walczy przeciwko np rank 12-13 lub nightslayer/bloodfang, wtedy jest duza roznica w hp i armorze i to decyduje o wygranej)
generalnie rogulec w mass pvp jakim sa bg jest najslabsza klasa, jednak sprawny team (2-3) potrafi przejac i utrzymac noda do przyjscia posilkow
nadaje sie glownie do walki z casterami