Dzisiaj w antykwariacie znalazlem swietna ksiazke za piekna cene 4PLN. Kilka tygodni temu kupilem taka sama ksiazke na allegro za 25PLN.
Teraz mam dwie takie ksiazki i nie zaluje zadnej zlotowki wydanej na obie.

Jak pisze senior X. Towar jest warty tyle, ile zaplacic chce kupujacy. A, ze czesc ludzi rzada cen ponizej kosztow produkcji to juz inna historia.

no tak delikatnie towar podrasowujesz (podkręcasz), podmieniasz pudełka i liczysz na niewiedzę kupującego, który być może nie zauważy że napis "GT" i "SLI ready" to tylko napis na pudełku i nijak ma się do zawartości, bo każdy program do testowania komponentów powie nam, że właśnie wsadziliśmy 35% tańszego gniota do środka.

Najgorzej, jak kupujący potrafi odróżnić wersję GT karty graficznej od wersji non-GT i wie jak wygląda złącze na SLI. Według Gandalfx mimo, że na aukcji były zdjęcia mercedesa SL, a otrzymaliśmy malucha z naklejką "Mercedes SL" to przecież wszystko jest ok, umowa została zawarta, a naklejka to "sztuka marketingu" by towar szybko zszedł.
Do tego takich sztuczek uczą w każdej szkole handlowej (Xanth).

A potem się dziwicie dlaczego za granicami uważają nas za cwaniaków i złodzieji, jeżeli zwykła próba oszustwa jest tutaj rozstrząsana i przez niektórych uważana za coś normalnego, ba za "sztukę marketingu"..

M. (i teraz dopiero wiadomo kto jest twórcą tego postu)

Poczytalem watek na GOLu...
Jaki wniosek?
Uzytkownik Crash8462 trafil u mnie na czarna liste.
Za co?
Po pierwsze Allegro jest od 18 lat - czyli do pierwszej wpadki i proby weryfikatorni - konto bedzie wisiec...
Po drugie - nigdy, ale to przenigdy, nie robi sie interesow z kims, kto pisze "z oriętowałem".

Uzytkownik kbomze trafil u mnie na czarna liste.
Za co?
Za kombinowanie i oszustwa.

Czy wierze, ze cos zostanie z tym zrobione? Nie sadze. Dzieci nie maja jaj, chyba ze im tatus pomoze

Odnosnie Allegro, to polecam alt.pl.allegro, kupe ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec

X.

Kłamiesz:

G.

Chodziło mi o ten akapit, który pominąłeś:

A czy zapłacił za dużo czy za mało - coż umowa została zawarta, kupujący i sprzedający uzgodnili cene. Nawet jeśli była zawyżona - who cares - to była cena na która obie strony się zgodziły. Sztuka sprzedawania towaru powyżej jego wartości nazywa się marketing


I ta definicja marketingu, którą w swojej nieomylności raczyłeś nam podać też śmierdzi.

Mowilem o towarze, o ktorym kupujacy myslal, że kupuje a sprzedający udawał, że sprzedaje. I w takiej sytuacji nic nam do tego.



Celem marketingu jest sprzedać najwięcej i jak najdrożej. Czyli sie zgadza.

G.

Gdzie znalazles taka definicje marketingu? Jak sam na nia wpadles, to nie bylo pytania...

No dobra, wiem, przetrollowałem. Znam "naukowe" definicje, uczyli mnie tego jakiś czas temu.Wiem, że to proces proces planowania i wdrażania koncepcji, cen, blabla

Z drugiej jednakowoż strony "Nadrzędnym celem marketingu jest takie zorganizowanie badań, planowania, produkcji, dystrybucji, promocji i sprzedaży produktu, aby uzyskać maksymalny dochód przy minimalnych kosztach."

G.

WARUNKIEM skuteczności marketingu jest identyfikacja i spełnienie oczekiwań klientów

tak wiec definicja marketingu powinna brzmiec:

"marketing pokazuje jak generować maksymalne przychody minimalnymi kosztami przy 100% zadowoleniu klienta."

Hehe. Google power

G.

Albo pamiec z zajec z ekonomii:>

Za stary jest.

X.

Gandalf - akurat powiem ze o tym jak okresliles marketing to masz racje. Ale ten koles co to kupil moze pozwac sprzedawce z kodeksu karnego:

Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.


Nas interesuja paragrafy § 1 oraz § 3.

I to akurat dziala nawet w sytuacji, kiedy umowa zostala juz zawarta, ale towar jest z nia niezgodny. Jedna z czesci umowy jest ogloszenie na allegro.

Odkopię, bo nie chce mi się zakładać kolejnego tematu o alledrogo.
Przeczesuje dzisiaj, co by sobie kluczyć do wowika kupić i wreszcie w cata pograć. :]]]

Tutaj coś w stylu afery co była niedawno, jak gościu sprzedawał zdjęcie iphona (czy tam ipada) a ludzie licytowali, bo myśleli, że to chodzi o sprzęt a nie fotę - manipulacja opisem.

Może i nie duża kwota, ale kurwą trzeba być straszną, żeby tak w chuja lecieć, już jedna osoba się nabrała.
Tylko pojechać i nasrać gościowi do ryja.

http://allegro.pl/cataclysm-klucz-wow-2 ... 06443.html

to ten sam co sprzedawal puste konta steam

Cwaniaki nie ma co...

http://allegro.pl/report_aboutme.php?uid=11058388

Raportować skurwysyna.

Ten od Cata to więcej ludzi nabił w butelkę patrząc po komentarzach.