lewemu chodzi chyba bardziej o te rajdy niz Grindowanie, trza tez wziasc pod uwage ze sporo osob kupuje wypas sprzecior po osiegnieciu Capa, czyli w tym momecie 60 lvl, powodem tego sa rajdy. Ale wydaje mi sie jednak ze powiekszene capa to nie jest zly pomysl ;] nie wiem jak do dokladnie z tymi rajdami, ale nie trzeba miec max lvl by je robic? moge sie mylic :P nic nie stoi chyba na przeszkodzie zdobywac te kolejne lvl-e i bawic sie w rajdy.

Co do skilli to watpie bys musial je "Calkowicie" zmieniac :)

Co do samego dodatku, tez wydaje mi sie ze za wczesnie :) ja sobie nawet Desert of Flame jeszcze nie kupilem :P i teraz pytanie czy wyjdzie wersja zaweireajaca oba dodatki ;]

Miesiąc. No dobra. Półtora


G.

Raidy zaczely sie u nas na dobre i nic ich nie powstrzyma, moze dodatek spowoli ale do niego jeszcze sporo czasu a jak sie dobije do 50 to juz szybko leci

a level to nie jest problem jak sie ma DoFa:
start 100% vitality

46 November 22, 2005 36 1,745 Sundered Splitpaw: Trial of Harclave
47 November 23, 2005 35 1,624 Sundered Splitpaw: Hideout
48 November 23, 2005 33 1,510 The Temple of Cazic-Thule
49 November 24, 2005 30 1,415 The Sinking Sands
50 November 24, 2005 29 1,330 North Qeynos
51 November 25, 2005 20 908 Maj'Dul
52 November 26, 2005 15 784 The Silent City
53 November 29, 2005 14 701 The Living Tombs
54 November 30, 2005 13 623 The Living Tombs
55 December 4, 2005 12 580 The Living Tombs
56 December 6, 2005 11 536 The Sinking Sands
57 December 8, 2005 9 486 The Sinking Sands
58 December 10, 2005 8 435 The Pillars of Flame
59 December 14, 2005 7 406 The Poets Palace
tu juz wyluzowalem
60 December 31, 2005 7 459 The Pillars of Flame

Kruppec , jak tak dalej pojdzie , to zanim ja dobije magiczną 60. to rajdow nie bedzie

Pewnie masz racje Przemo jeśli ludzie na 60 lvl kasują konta to i pewnie rajdy się skończą

no wlasnie, a jak rajdy sie skoncza to bedzie lipa...

:/


No co do kolegi z Gildi, miejmy nadzieje, ze byl to od osobniony przypadek.

I nie ma sie co dziwic ze to robia: ciezko zdobywali fabled sprzet i master spelle a ten koloejny dodatek zrobi z tego shit

P.S
Zaraz zaraz.....czy to nie przypadkiem SOE w ten sposob zwyklo traktowac vet playerow? Ja juz sie nauczylem ze nie warto sie przywiazywac do zdobytego sprzetu w grach soe,hehe.

raidy, hmm to ciezka sprawa:D, ludzie nie kasuja kont tylko imo kasuja subskrypcje i co jakis czas sprawdzaja ile osob ma odpowiedni lvl by rajdowac:D Gdy spostrzega, ze reszta dobila do cap- wracaja:D hehe

Pozdrawiam przy okazji
Eagle

ja tam nie bede zalowac fabledow - bede sie cieszyl z nowych uber itemow
jeju AQ na 20 lvl tez sie wolo robilo a po 30 lvlu i tak byl armor do wyrzucenia

pamietam czasy jak ta aq zbrojke musialem wyrzucic:( a jeszcze gorsze jak zbrojki zrobili attune:D mialem palpitacje serca i pamietam ze nie chcialem jej attunowac, hehe i latalem goly:D ( lada dzien mialem dingnac do innego tiera):)

Ashton - zobacz sobie kto co prowokuje. Jeżeli jakiś dysenchant, który nie potrafi słowa poprawnie po polsku napisać, twierdzi, że WoW jest dla głupków/kretynów (cytuję Xantha teraz), a EQ2 jest bardziej "fymagajonce" i "zkąplikowańsze" to sorry gregory, albo twórca (a raczej twórcy) są kompletnymi idiotami i należy im to uświadomić (moje postanowienie noworoczne), albo sobie co poniektórzy robią jaja i ironicznie plują na EQ2 (na co też muszę zareagować, odpowiadając podobnie - ironicznie).

A nie gram bo nie mam czasu. Koksuję real-a teraz, za rok wystawię się na ebay-u

Odpowiedz jest jedna: kasa, Mareczku, kasa. I nawet ty powinienes byc w stanie zrozumiec przyczyny powstawania gier. Blizzard trafil w sedno: dzieci i chinczycy

Mark24
akurat to nie Ashton prowokuje tylko ty. Xanth nic takiego w tym watku nie napisal wiec idż z płaczem do właściwego i tam pisz te swoje wypociny.

eq2 jest bardzije "fymagajonce" od wowa ponieważ:
czytając kilka wątków z forum z wowa moża sie dowiedziec że praktycznie każda profesja można levelowac solo ( a nawet okazuje sie ze prist - profesja leczaca w formie (czy co to jest ) shadowform expuje najlepiej)
w eq2 życze powodzenia expowac solo templarem.
Co za tym idzie musimy znaleźć grupe bo solowanie jest bardzo czasochlonne (exp) i czesto nie da sie zrobic samemu questa (silne moby)
W takiej sytuacji ciężko jest grać nie znając kompletnie angielskiego.
eq2 jest też bardziej wymagające pod względem mocy obliczeniowej kompa

eq2 jest też bardzije "zkąplikowańsze" niż wow
crafting
nie mówie oczywiście że wymaga on jakiś niesamowitych możliwości intelektualnych .. nie nic z tych rzeczy, jest skąplikowany bo wymaga wielu przepisów, składników, surowców
słowo skąplikowane wcale nie musi oznaczać że coś jest trudne -a z twoich wypowiedzi tak wynika: cytat
"Jeszcze mi wytłumaczcie w którym momencie EQ2 jest skomplikowane i który element gry sprawia wam trudność?"
nikt nie pisał że granie sprawia mu trudność - to przykłąd kolejnej twojej prowokacji sugerującej jakie to imbecyle w to graja.

wiadomo że można to przeoczyć nie grając w eq2 no ale Mark24 wie lepiej bo gral przecież w bete

PsyborgMJ - a SOE jak to SOE po raz n-ty dało d... upsss ciała. Chyba, że Psyborg w swojej nieomylności sądzisz, że EQ2/SWG wyszło ku zadowoleniu gawiedzi i dlatego, i w jednym i w drugim przypadku devsi w bardzo wielkim poważaniu mają community. A, że oba produkty to również porażki komercyjne (w porównaniu do WoW-a) to już inna sprawa

Jackhammer - zaraz przyjdzie Xanth i napisze, że nie potrafisz zrozumieć słowa pisanego. Nic mnie nie obchodzi w którym wątku co napisał Xanth, ważne, że napisał. Nigdzie nie napisałem, że Ashton coś prowokuje, co gorsza nawet przez myśl mi to nie przeszło jakaś nadinterpretacja o 1000%.
Dla twojej wiadomości w WoWie od jakiegoś lvl30 dominuje gra w party, od lvl 55lvl to już głównie raidy (10-15 osób), cały endgaming to grupa od 10 do 40lvl. A endgaming w WoWie to na dzień dzisiejszy jakieś 90% gry, bo WoW nie jest jak Kal Online czy Mu Online i nie polega na nabijaniu leveli i expowaniu miesiącami... Owszem solować można, bo WoW nie jest ograniczony do gry tylko i wyłącznie w grupie.
Co do craftingu się zgodzę, z tym, że nie każdy gra w grę by sobie poklikać na itemki w inventory - mi to największy fun sprawiało w FFXI.


i co z tego?

tak crafting , to jest cos.
W wowie crafting to symbolika (az smieszna , bo blizzard i take cos zrobil), natomiast w EQ to jest cos.Smiem powiedziec ,ze konkurent dla ultimy,ba moze nawet najlepszy crafting wsrod MMORPG.

Graficznie rowniez EQ prezentuje sie znacznie lepiej, ale tutaj co kto lubi
Nie ma to wiekszego znaczenia.

Jesli ktos mi powie , ze WOW ma bardzo duzo questow to go wysmieje.
Niech najpierw zagra w EQ. Tutaj jest OGROM questow.
I nie wszystkie ALA wow : znajdz, zabij , przynies. Takie tez sa- owszem, ale jest ogromna ilsc ciekawyszch questow

Ilosc przedmiotów : I kolejny raz wygrywa EQ. Najbardziej widac roznice np. w Hełmach. Zobacz sobie w WOWIE. (haha) , a potem porwanaj z EQ

Sevrery : I tutaj kolejne zwyciestwo EQ . Brak lagow , wszystko stabilne.
A wowie pamietam problemy z wejsciem , moj ulubiony napis " retriving character list", problemy z telia.



[/url]

Blizzard, jak to Blizzard: produkt swietny, marketing swietny. Nie ma sie do czego czepiac i trudno temu zaprzeczyc. A ze zrobiony pod najwieksza grupe odbiorcow tego gatunku (ktorych juz wspomnialem): to co? Zle? Kase trzepia, az milo i przeciez o to chodzi. Podobnie jest z lalkami barbie i klockami Lego.
Sek w tym, ze z powyzszych produktow juz wyroslem i zaden z nich do mnie nie trafia. To maja na mysli ludzie grajacy w EQ, kiedy pisza o WoWie. Wielu z nich Gralo w WoW wystarczajaco dlugo, by dobrze te gre poznac. Roznica jest ponadto taka, ze srednia wieku ludzi grajacych w EQ jest 2x wyzsza niz w WoW, a roznica poziomow kultury osobistej conajmniej z 5x.

Co do mojej nieomylnosci, to milo ze tak uwazasz. Sam bym nie smial.

A skad szanowny pan wnioskuje ze Wow byl "zrobiony pod najwieksza grupe odbiorcow tego gatunku"? Jak juz wyrosles z klockow lego to proponuje wyrosnac z komentowania rzeczy o ktorych nie wiesz za duzo.

Gdzies tam uslyszales cos o jakiejs grze i ci sie spodobalo i teraz bawisz sie w gluchy telefon. nice.

Many of the MMORPGs ("Massively-Multiplayer-Online-RPGs") currently on the market target hardcore game players and are characterized by complicated game mechanics and somewhat monotonous "level grinding." Our goal from the start has been to create a streamlined interface that allows players to delve into the world quickly, and we're also working hard to give players a multitude of things to do within that world.

i gdzie indziej:

Since day one, our take on World of Warcraft has been that it should be accessible to a wide audience, whether it's players who crave epic battles; fast and furious action; or casual, social interaction. We already have a wide variety of activities that players can enjoy, and we want to continue building upon content already in the game.

Jedno i drugie powiedział niejaki Shane Dabiri. Rings a bell?

G.

questy w eq2 sa bardzo skaplikowane, super czasochlonne, wymagajace wiedzy o swiecie gry
oczywiscie mowie tylko w takim przypadku jesli nie posilkujemy sie pomocami
przeciez najczesciej biorac questa nawet nie czytamy o co w nim chodzi, tylko klikamy jak najszybciej dialogi zeby juz go dorwac
i wtedy wychodzi to ze ktos mowi eee znowu 10x slimak
ee znowu 12x ork
sprobujcie zrobic taki HQ quest (np lost legend of lava) bez opisu tylko opierając sie na wiedzy o grze i tym co mozna wyczytac z dialogow i dodatkow do questo jak np ksiazki
99% ludzi wymiekloby bez pomocy ogamingu

przestancie juz te gry porownywac pod wzgledem grafiki bo to dwie rozne historie (cos jak porownywac klasycznego disneya, do klasycznej mangi)
eq2 bardziej realistyczna
wow bardziej bajkowa
- chyba najwyrazniej widac to na przykladzie opancerzenia postaci
wow pelno bajeranckich kolcow, rogow, postac wydaje sie 3x wieksza (nie powiem nie wyglada to zle ) taki typowy bajkowy/baśniowy (dla mnie troche mangowy hiroł)
eq2 - realizm - plytowka wyglada jak sredniowieczna plytowka , chain armor (kolczuga ) tez bardziej znajomo (w max detalach widac pojedyncze oczka )

Mark24 i kto tu mowi o nadinterpretacji.
Nigdzie nie pisałem ze w WoWa gra sie solo tylko napisałem ze jest pod tym wzgledem mniej wymagajaca od eq2 - przecież o to w tym poście chodzilo a nie o to od ktorego levela dominuje grupowanie sie

""eq2 jest też bardziej wymagające pod względem mocy obliczeniowej kompa

i co z tego? ""

no to z tego ze szukaliśmy roznic w tych grach (co jest bardziej wymagajace) a nikt nie powiedzial ze tylko pod wzgledem grywalności

tu taka dygresja -
mozliwe ze wiek polskich graczy w eq2 jest wiekszy spowodowane jest tym ze przecietny komputer dzieciaka/nastolatka to amd 1,5-2 ghz karta ze srednije polki (okolice radka 9800/gf6600) i 512 mb ramu - szybko zniecheca do gry w eq2 (grafa na low), a taki wow znacznie lepiej na tym pojdzie
za to jest duzo ludzi ktorzy komputer kupuja sobie sami, a nie rodzice wiec w RL nie jest niczym dziwnym posiadanie a64 i 2 gb ramu i gf7800

ale tez nie generalizujmy - nie kazdy nastolatek jest chamem, #$%#% itp

edit:
ikona <- OWNED

http://www.gucomics.com/archives/view.p ... e=20060104