- zaklęcia teleportacyjne : runy zużywają się po kilku razach. W sklepach jest ich nie wiele, przypominam, ze stolarze moga je robic sami (>60pare skila)
- wzywanie potworków : do opanowania wezwanego stworzenia potrzebny jest evaluate_inteligence.. inaczej moze wyrywac sie spod kontroli
- evaluate takze przedluza czas trwania zaklec
- czary podnoszace poszczególne cechy stały się efektowniejsze od blessa..

Górnicy :
- można wydobywać już wszystkie rudy

wiecej grzechów nie pamiętam.. jutro psuje dalej

Jak na razie zauwazylem ze czary zwiekszajace pojedyczo nie sa lepsze od blessa (bless dawal mi +24 do wszystkich cech, tyle samo cunning to inta).
Po drugie czar recal/gate rzucony na runa powodowal ze run od razu znikal. Jesli swiezo zaznaczone runy tez tak beda sie zachowywac to jest to troche rozwalone.
(sprawdzilem runy swieze znikaja po pierwszym urzyciu, tak wiec sadze ze runy do poprawki)
Rudy u kowala - bardzo dobry pomysl, ale obnizenie ich ceny - bardzo zly pomysl. Wiem ze troche zwiekszono szanse wydobycia, jednak nadal jest to ciezkie i MG mogliby sie troche kierowac cennikiem z tablicy w kopalni Minoc. Pozatym obnizenie ceny skupu rudy to zly pomysl.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Alien dnia 2002-02-12 09:11 ]</font>

Chcialem sie odniesc do znikajacych roonow. po pierwsze to one znikaja po pirewszym razie a po drugie jest to tak koszmarne utrudnienie i bezsens ze chiba.... no własnie co. Za bardzo mi sie u was podoba ale te runy to lekkie przkombinowanie jest wiele wazniejszych spraw od tego np mozliwosc wynajecia sprzedawcy. Zmiencie to chlopaki blagam bo to bardzo kiepski pomysl. Ja mam np bardzo daleko do domu i niewyobrazam sobie ze za kazdym raze musze sie przedzierac do britt z tym co chce sprzedac

jak malkolm zrobi to nie bedzie 100% szansy ze znikna runy.
co do rudy...
zapraszam do sprzedawania kowalom a nie wendorom
Gadget

Hmm to rozwiazanie z szansa na nieznikniecie runa jest lepsze ale wiesz Gadget ze i tak sie bede czepial ale moze pomyslec by o tym zeby zalezalo to od jakosci maga no wiesz Magery Eval te sprawy moze int(i wiem ze to nietakie proste znaczy niewiem bo nie mam o tym pojecia ale moi drodzy skoro to robicie *podziw* to znaczy ze to nieco lubicie niech to zajmie wam wiecej czasu ale niech bedzie dograne). A moze czasem spytac sie graczy o zdanie przed wprowadzeniem zmian tak na wszelki wypadek ze dwuch zaufanych co sadza o tej czy o innej zmianie...to tylko sugestia POzdrawiam!!

zapytalismy
Gadget

Gadget kogo?
Efanela Trofa? =]]]] (czy jak mu tam =])
ekhm.. no najlepiej by bylo rzucic kazdy pomysl zmian do przedyskutowania.
oczywiscie gm miali bo ostatczeny glos, ale mogla by byc dosc dobra polemika, i za pewne wiekszosc byla by usatysfackjonowana
(nie czepiac sie literowke bo mam sliskie palce i problemy z blednikiem i lokalizowaniem przedmiotow( wiem, wiem, lecze sie))

nie pij tyle
G.

Eeee wiecej wylewa...

Runy już nie znikają tak czesto po użyciu, a dobry mag wogule ich nie psuje.. i radzilbym uwazac na wzywane potworki.. bo co slabszym / bardziej pechowym magom moga wyrwac sie spod kontroli..

A, i do używania Warhammera potrzeba teraz obu łapek.

Mam pytanie do powyzszego. Co oznacza dobry mag? Z najwyzszym magery czy tez z dodatkowymi umiejetnosciami (eval int)?

Robert jestes bogiem o to chodzilo teraz to rozumiem, dziekuje, pozdrawiam ide zabijac:)

Z moich obserwacji wynika ze handel sztabami praktycznie nie istnieje bo wszyscy (w tym ja) zbieraja na zbroje

qrde kogo?Juz ostrze noz

eeee to spadaj nie wydaje sie przyjaciol na lup hien cmentarnych
G.

LICHU - to jakos zle obserwujesz - kup se okulary... Handel sztabkami jest a teraz bardzo ucierpial po tym jak ktos probowal go zabic onizajac 4 krotnie cene za sztabke
Blagam cofnijcie te obnizke po Minoc z glodu zdechnie!!!!

Z Pozdrowieniami
Yaevin - Komitet strajkowy na rzecz przywrocenia starych cen sztabek

jakos gornicy za dobrze zarabiali... jak zdechniecie to pogadamy
Gadget

Ja mowie o handlu sztabami pomiedzy graczami a nie z vendorem.Vendorowi wciska sie po prostu syf a reszte zbiera na zbroje

a wedlug mnie obnizenie ceny wyszlo na dobre...zlikwidowanoi absurdalna sytuacje w ktorej surowiec byl drozszy od produktu.
Np.zbroja z blooda-przecietnie na expa 2000 sztab...cena przed zmianami 2000x200(cena miedzy graczami jednej sztaby)=400000,cena zbroi z tego metalu(wd.cennika ktorego wiekszosc respektowala)=250000.
Eeee...zdziwieni...nie?!...a to bardzo zle...i duzo wyjasnia...
Wychodzilo na to ze lepiej zostac tylko gornikiem i kopac oraz sprzedawac rude a zbroje kupowac(i jeszcze masz o 100 wiecej miejsca na skille).I to by bylo na tyle...


PS.Skonczy sie wreszcie etap(ktory sie zaczal po wejsciu nowych expow),ze jezeli sie nie mialo zaprzyjaznionych kowali to zeby kupic zbroje trzeba bylo latac i calowac wszystkich po dupach...

dobry mag = magery + evalint + moze w przyszłości jakieś skile dla specjalizacji (np wezwania stworów)

dobry mag == mag a nie mago/gorniko/rybakopasterz