Ozzie - serial jest wznowiony od piątku poprzedniego tygodnia. Ten odcinek 2.11 ukazał się w ostatni piątek, a dopiero wczoraj na hataku ukazały się napisy (mój english słuchany to masakra, a napisów po angielsku nie mogłem znaleźć).
Przerwa w emisji była w drastycznym momencie, gdy dwie floty myśliwców leciały się piżgać, ten odcinek zakończył się jeszcze lepiej, generalnie nie ma mowy o rozładowaniu napięcia - wręcz odwrotnie
SwenG - BG to takie epickie SF, flota statków, battleshipy, myśliwce, które próbują ochraniać ocalałe statki cywilne, naprzeciw flota obcych, 90% akcji dzieje się w kosmosie, tak jak Ozzie napisał filmu praktycznie nie da podzielić się na odrębne epizody - całość jest znacznie bardziej powiązana ze sobą chociaż każdy odcinek to jakaś tam zgrabna opowiastka, większy nacisk na aspekty psychologiczne/socjalne (ale nie tak jak w Lost na szczęście), świetna gra aktorów i bardzo fajnie zarysowane sylwetki głównych bohaterów, no i super efekty specjalne, w końcu statki w kosmosie poruszają się jak statki w kosmosie, a nie jak samoloty w atmosferze.
Przynajmniej jak dla mnie pierwsza seria jest dużo słabsza niż druga - to jakiś remake serialu z 1978r. - takie 7+/10, druga seria to 10+/10