Witam bardzo serdecznie. Mam problem z laptopami i byc moze bedziecie w stanie mi pomoc. Chodzi o to ze w jednym z laptopw Dell 8000 Inspiron zniszczyla mi sie matryca i w zwiazku z tym ze taka matryca jest bardzo droga chcialem lepsze czesci przelozyc do drugiego laptopa jakim jest ARISTO 9520 z tym ze niestety wystapil problem juz w fazie przenoszenia dysku. Okazalo sie ze obydwa dyski sa firmy IBM jeden 20GB a drugi 40GB z tym ze maja kompletnie inne wejscia/wyjscia i nie wiem co z tym fantem zrobic. Dyski sa praktycznie identyczne.. Wiecie moze czy da sie przetransportowac plyte glowna z DELL? Albo choc procesor. Kompletnie jestem zielony w te klocki dlatego prosze o wasza pomoc.

Wszystkie dyski 2.5" maja identyczne wejscia, rozne moga byc tylko gniazda w szynie. Wykrec dyski z szyny i je przeloz. To te metalowe cos, co wyjales z laptopa, do tego jest przykrecony dysk.

X.

PS. Chyba, ze jeden dysk to ATA, a drugi S-ATA, wtedy nie przelozysz, bo to sa rozne typu kontrolerow. Tyle, ze S-ATA montuja do notebookow od bardzo niedawna (i raczej nie takie male jak 20 czy 40 gb).

Oj nie, powyzej 30gb moga (nie musza) juz byc spokojnie S-ATA i miec inne wejscia.

Co nie znaczy, te takie laduja fabrycznie do notebookow. Przynajmniej ja na okolo 30 notebookow z S-ATA (w tym pare Delli) u mnie w firmie nie spotkalem mniejszego niz 60 gb

X.

Dzieki za pomoc. Faktycznie obydwa dyski maja podobne wejscia. Okazalo sie ze na jedynm z dyskow byla przejsciowka ktorej niezauwazylem. Ale juz jest wszystko dobrze. No prawie dobrze. Dysk udalo sie podpiac ale po wlaczeniu laptopa wyskakuje napis
Auto checking IDE Devices i nic sie dalej nie dzieje. Wiecie moze co to moze powodowac skoro dysk jest podpiety prawidlowo?