to co pierdolisz ze nie miales zbroi? ale LOLek

Trzeba sie liczyc z tym ze ktos cie zaatakuje z zaskoczenia.

Chce miec twoja glowe/rzeczy to cie zabije. A ty sie bron i badz zawsze gotowy.

Ja sobie stealth cwicze zeby wlasnie atakowac w najmniej odpowiednim momencie.

tzn odpowiednim, tak?

ahh ty to wiesz co to nieodpowiedni moment zwłaszcza jak walczyłem na cmentarzu z lichem a ty podleciałeś i mnie zabiłeś (prawie nie miałem energii) wtedy więc to by mnie NB zabił ale ty Aplegatt jesteś bardzo honorowy i musiałeś mnie zabić.

ihiiiih to wyobraz sobie sytuacje: wpadasz, szrzujac w bande orkow (goblinow, scawenow, etc) siekasz jak lecie lewa, prawa, lewa, prawa, trup sciele sie gesto...jak to trup;-)nagle orki (gobliny, scaweni, etc) cofaja sie, bo zauwazyli u ciebie brak nagolennikow, a byles biedactwo (hihihi) rycerzem....napewno dobrym i prawym...tfu...paladynem;-))
ojjoj, wez sie zastanow......i uszyj pokrowiec albo flage jakas;-)
a jak nie mozesz to ja ci uszyje, za odpowiednia oplata, oczywista;-)

Aeroth no wiesz jak chce kogos zabic to zabijam.
Mam w dupie honor jak na kazdym kroku widze kolesia ktory logout robi jak ma ze 2hp.

Podaj imie swojej postaci to ci jeszcze troszke zycie umile
Takie sille cwicze i wlasnie na taki rodzaj walki one mi pozwalaja.
Honor nie honor ale to ja zyje po walkach i mam rzeczy tych ktorych atakowalem

Aplegatt to skrytobojca... co by nie mowic, tacy z reguly honorem nie dysponuja...