Targaryen napisał(a):
Erelen będzie się twardo upierał przy swoich założeniach ale mimo wszystko nie odmówię sobie komentarza:
Przypuśćmy, że faktycznie bierzemy pod lupę BLMa.
-Nie ma crafterów. JAK zamierzasz zdobyć ubranka i sprzęt potrzebny do sensownego funkcjonowania postaci? Kto scraftuje soczki, kto scraftuje staffy nie wspominając nawet o HQ Elemental Staffów bo to wymaga WW i jeśli się nie mylę GS na dwóch wysokich poziomach (Ore się przerabia w Bead, które jest składnikiem staffa razem z Ebony Lumber). WW 100+3 z supportem z gildii w New Moon ma uśredniając 30% szansę na HQ. Z CZEGO je zrobi?
Jak dojdziesz na spoty do expa skoro nie masz silent oil/prism powder?
-AH nie istnieje bardziej niż na poziomie prymitywnym (kryształy i popularne dropy jeśli wogóle ktoś to będzie wystawiał)
-Zdobywanie Gil to questy i sprzedawanie dropów do NPCów. Jak wiemy kasa z tego nie jest "prima-sort". Niektóre spelle u NPCów kosztuja dość sporo. To dość poważne spowolnienie. Aby nabyć sprzęt u strazników trzeba mieć ODPOWIEDNI RANK, CP by się nawet uzbierało ale zrobienie rank troche czasu zajmuje.
Nie wierzę, że można zrobić 75 level w 2 miesiące, nawet taką profesją jak BLM, nawet hipotetycznie zakładając że ma się ekipę podobnych postrzelonych psychopatów podłączonych do kroplówek z zapałkami w poprzek powiek. Nie na serwerze gdzie nie ma AH, nie kiedy jest się odciętym od WSZYSTKIEGO poza NPCami.
Może znasz kolesia co zrobił to w dwa miesiące na twoim serwerze. Fajnie. Teraz powiedz mi jaki rank miał jak levelował BLMa, ile razy korzystał z AH do zakupu sprzętu i ilu graczy na swoim levelu BLMa miał do swojej dyspozycji kiedy rozpoczął expowanie. Czy miał w swoim inventory coś więcej niż ekwipunek typu "onion" RSE szmaty i 100 gil? Jak nie to daruj sobie wszelkie próby tłumaczenia jaki to szef wszystkich szefów z tego gościa jest że zrobił BLMa w 2 miesiące.
Przesadzasz Rhae, w dupciach wam sie poprzestawiało od dobrobytu ...
Nie potrzeba żadnych elemental staff do expowania -> pomagaja, ale nie muszą być!, to że ktoś sobie zakłada że musi je mieć nie znaczy że miec je musi każdy.
90% zaklęć BLM-a jest kupowalana od NPC-a, problem moze być z kasa na te zakupy ale kupic je mozna.
Ekwipunek dla BLM-a to może być nawet zwykła szmata RSE jak ty to nazywasz, dla mnei to jest i pozostanie uber ekwipunek dla maga ...
Da się expować bez ranków, zilartów, copów itd ...
Da się expowac bez food, uber itemów i kupy kasy ...
Maata da się pokonać bez uber sprzetu, zajmie to tylko wiecej czasu -> ja pokonałem Maata bez eliksirow choc mialem oba w 3 probie a jedyny HQ jaki mialem to wind na ta walke i cap w elemental magic. Bodziu pokonał Maata majac tylko Ice Staff a ównie dobrze mógł mieć wan z int+
Tylko co to za exp .. i co za fun z gry logowac sie tylko po to aby nabic expa i nic innego ...
Co do Legendy Suczki - w ciagu 4 czy 6 miesiecy dignoł chlopak lv 72/73, i był najszybciej expujacym Polakiem i wogole gosciem ze strefy innej niz JAPAN ... JP robili z nim GK, ZM i inne takie. Kiedy my z reszta ls-a gnebilismy robale albo netoperki on juz robil pierwszego GK. Ale on grał mniej wiecej tak - pol dnia w kopalni pol dnia exp ...
Co do legendy Edwina to jest ona imo mocna przesadzona, edwin expowal postac okolo roku, i zaczynał naprawde wolno i bardzo wolno mu to szlo do pewnego momentu ... przypadkiem wystawil bilet - revard z moogle questu - za 5 baniek i ktos go kupil, poniewaz koles ostro zaczol po nim jechac i go jebac nie oddal mu za niego kasy co caklowicie rozumie, od tej chwili edwin dostal skrzydel w expie ... zatrzymal sie znow kolo lv 50 na GK i prawdopodobnie z braku kasy tez ... potem edwin zostawial boota w dalktuf tower kiedy spal i kampowal nm-a, robil to tez w ordeless cav vide sniper ring ....