A nie cala walke?
Nie wiem... Musimy oblookac. Wczoraj poszli nasi mlodzi sobei pobic bossow w ZG i mowia ze Mandokir kladzie tanka w 2 strzalach. No to poszedlem i moze nie w trzech ale padlem na 90%
A ja O_o wtf?

No nas wczoraj zaskoczył ten enrage. Wali mocniej i więcej ludzie ginęli (wogóle ginęli, co się już nei zdarzało). Ale tank się trzymał ładnie przez cała walkę. Robiliśmy klasycznie - tank miał tam trochę epixów, healerzy też sporo - nie wiem, jak to będzie z rare itemkami.

Jeśli nie potraficie utrzymać tanka na Bossie, spróbujcie nei zabijać raptora przez całą walkę. Wtedy Mandokir nie dostanie enrage. Raptora da sie spokojnie off tankwoać, a Mandokira bez problemu szybko zjeżdżać.

Dzisiaj go zabilismy za 3 podejsciem, 2 razy klasycznie i za 3 razem oftankowalismy raptora.
Jak dostanie enrage i pozabija kilku to to nie ma szans, rozklada tankow w 3 hitach, wiec jezeli go chcecie zabic po staremu to nie mozecie dopuscic zeby sie wyleweloval i tyle. Raptor tez niezle bije btw nie jest go tak prosto oftankowac

pozdro

ps: po wlaczeniu shield wala bil mnie po 1k wtf

Wczoraj Bloodlorda jak zwykle tak samo zrobilismy....zero problemow, pare zgonow jak zwykle ale ogolnie walka identyko jak pre patch. Easy kill.

No wlasnie nie, raptor dostaje enrage konkretnego po zabiciu tego jgo "raptorka" i u Nas to walil MT po 3k-4k czasami.Zrobilismy tak ze nikt nie atakowal , tylko MT stal przy nim i caly heal szedl na niego i po 1.30-2 minut on to traci i potem normalnie jechalismy, bo jak wszyscy bili to duzo osob ginelo od jednego hita i lvlowal.

My zabiliśmy bloodlorda tak samo jak przed patchem, czyli kill raptorka później kill bossa. Dziwi mnie co piszą niektórzy że ktoś na tej walce ginie, bardzo ważne tutaj jest żeby właśnie nikt nie ginął ponieważ boss robi się mocniejszy po każdym zgonie kogoś z rajdu.
>>> Jak grać żeby nikt na nim nie zginął? Jak ktokolwiek z rajdu dostaje debuffa "i am watching you XXX" przestaje robić cokolwiek robił, najlepiej zejść również z linii widzenia na wszelki wypadek; jak dostanie to tank to przestaje bić (reszta stop dps) (jak tank bije w debuffie to dostanie taki strzał że może się złożyć); żadnych DOTów (jeśli masz debuffa to nie może być tak że twój DOT nadal robi dmg); w debuffie NIC nie robimy dopóki następna osoba nie dostanie debuffa.
Jeśli rajd będzie przestrzegał tych wskazówek to pozostaje tylko utrzymać tanka przy życiu, reszta moża bić ile wlezie (u nas bloodlord nigdy się nie zerwał z tanka)

Parę dni temu położyliśmy wreszcie Jindo, omijaliśmy go już od dawna z powodu lania jakie nam sprawiał zazwyczaj a tutaj niespodzianka poszło całkiem nieźle

@Jerry
Taktyke na Bloodlorda to wszyscy znają doskonale, jak byś dokładniej zapoznał się z tematem, to byś spostrzegł, że problem jest w tym, iż po paczu po śmierci swego ukochanego rumaka (bogowie tylko raczą wiedzieć, co on z nim robił, że jest tak do tej jaszczurki przywiązany), boss dostaje szału i wali jak opętany przez pewien czas, tak że nawet tank wyepixowany i z wyepixowanymi healerami może zginąć, a tank z epixami z ubrs ma przechlapane.

Bonhart Ty klamczuchu!!!!Nie ma epixow w UBRS

To skąd ja mam Felstriker'a ?

Popatrz co napisał Kaczy i Jarosos na tej samej stronie, "pozabija kilku to nie ma szans" "dużo osób ginęło od jednego hita i lewelował" itp itd.. jakby taktyka była stosowana to by tego nie było więc nie zaszkodzi przypomnieć

Teraz podobno nie mozna zabic rapotrka, trzeba go offtankować.
A hakkar to teraz prawdziwa zabawa, nie tylko poison. :S

mozna go zabic tylko boss dostaje enrage i trzeba go ubic jak najszybciej bo uderzenia w puszki wchodza jak w szmaciarzy.



no na cala walke masz 10min (podobno), wchodzisz w chmure z poisonem, sheepujesz ludkow z mc i chyb wiecej juz nie ma niespodzianek. jakies addy ale one padaja jak muchy

co do bloodlorda to wczoraj pierwszy raz po patchu odwidziliśmy tego koleżkę. Taktyka identyczna ze starą z tą jedyną różnicą że przed patchem miałem czas podleczyć jeszcze kogoś a teraz tylko spam heal na MT. Po zabiciu raptorka bloodlord potrafi zjechać tanka dwoma strzałami.

My Braliśmy już dwa razy Blood lorda po patchu. To jest kaszka z mleczkiem . Nie jesteśmy jeszcze epicką gildią (tank który robi u nas ZG http://wow.allakhazam.com/profile.html?602331 ), wiec aż tak taki super nie jest. Ale strategia jest taka. Speekera biją wszyscy, gdy zbliża się do 3/10hp przestaje się rzucać doty leczące i czeka się aż padnie. Potem jeden tank łapie bloodlorda drugi Raptora. Po 5 sundersach zabija się raptora, maintank łyka butle stone shield (2k armoru więcej) i wszyscy healerzy skupiaja się na nim. Po odpanięciu jego furii jeden healer zaczyna leczyć meleesów a szamani daja WF i AGT. Nukuje się go już do samego końca i tyle.
Btw po patchu poprawili mu chyba drop bo pierwszym razem wyrzucił offhand, płaszcz do leczenia i łuk. A za drugim to Halabarde, offhanda i pierścień.