zaraz wrzucę - pisałem recenzje wurma w gazetce szkolnej ( redaktor naczelny odpowiedzialny również za Wirtumaniaka(dział o grach)
Fragmenty moej recenzji
(...)Kraina pełna dzikich zwierząt, niezdobytych gór i gęstych lasów wprost zaprasza nas do zasiedlenia tych terenów i stania się kim chcemy. Od zwykłego rolnika (nie, nie musimy kogoś znaleźć aby nas zatrudnił, żebyśmy mogli mieć w którymś z okienek
zawód: rolnik”- wystarczy, że znajdziemy trochę ziaren, odpowiedni
kawałek terenu i założymy plantację) do burmistrza potężnego miasta otoczonego wysokimi murami miasta. to nie jest gra, gdzie znajdujesz gdzieś kamienie i budujesz z nich mur. Tutaj sam kilofem łupiesz skały, aby uzyskać kamienie,
dalej obrabiasz je dłutem i dopiero potem za pomocą młotka tworzysz mur. Ale to i tak byłoby za łatwe. Dlatego musisz się troszczyć o głód i pragnienie, a nosić możesz tylko pewną ilość kg, więc naraz nie
weźmiesz kamienia na 1km muru. A żeby mieć kilof musisz go zrobić(co prawda na początku dostajesz jeden marny, ale kopanie nim trwa długo), do czego potrzebujesz „głowy” kilofa, zrobionej z żelaza na kowadle, też z
Żela za, a aby mieć żelazo musisz je wykopać i
przetopić. Wydaje się to nudne? – nie to tylko pozory. Tak naprawdę to
ta gra wciągaaaa i to bardzo (...)
i coś o domach drogach itp.:
http://www.wurmonline.com/wiki/index.ph ... N00b_Links