No tak gram bardem i co? I straszne dno bo:
1. skil musicanship rsnie mi ok 1.5 na cala godzine grania non stop
2. urzywanie samego peacemaking nie powoduje przyrostu skila (no chyba ze jakis minimalny ale to wychodzi na to samo, bo mam 33.1 i przez 10 min grania [urzywania peacemaking] mi nie podskoczyl ani o 0.1)
3. W chwili obecnej to ja moge sobie co najwyzej toperze uspokajac. A nie ma mozliwosci podniesienia skila a co do muzyki to patrz wyzej...
4. Na zwiezaki agresywne (szare) peacemaking jakos dziwnie dziala, bo raz udalo mi sie oszolomic pantere ale trwalo to chyba 3 sec a potem znow sie na mnie rzucila! Jak uspokajalem toperza (czerwony) to stal sie on szary i sobie poprostu stal i nie byl juz agresywny...
5. !!! Nie da sie urzywac zadnych umiejetnosci barda majac na sobie nawet leather armor, a powinno sie moc chyba uspokajac nawet w studded leather nie?
No nic ciagle sie szkole i na razie jeszcze ten bard nie jest dio konca przetestowany, ale takie sa moje odczucia jak do tej pory :/