dokładnie, ja mam rank 7 a kumpel ma 9 - nie mamy jeszcze nawet lvl 60 i prawie nigdy nie gramy w premade bo nie ma z kim przed 60.
spedzając 3 godzinki dziennie na pvp wyrobie rank 10 (prognoza rank score). bede grał wiecej/lepiej bedzie szybciej

wyrabiajac 80 000 CP w tydzien wszedłem na week rank standing rangi 9
to mieszna ilosc za 8000 RP

Dokladnie - jak wbije wara na 60 to tez ide niebieski set sciagnac z PvP... w miedzyczasie pobiegam po MC w greenach ;P

widzisz czapke to mozesz sobie z onyxi pewnie wziasc ale komplet dla rogala wyglada zawodowo wiec bede walczył az zbiore cały a potem bede sie znęcał nad noobami w ashara

Możliwe tylko na świeżych serwerach.

Bo już np, na defias 200k honoru daje standing max 20. standing 1-3 to już sumy dwa razy większe (ok 400k cp/week). Ofcourse rank 10 jest osiągalna z standing 30, 40 czy nawet, 50 ale idzie to wtedy dużo wolniej.

Co sprawia, że set z pve jest łatwiejszy do zdobycia? Już mówię, w pve nie masz pierd%@#ego decay. Wystarczy tydzień przerwy od pvp i już tracimy sporo pracy. Na niższych rank to nie jest problem, ale np na rank 13 tydzień przerwy odsuwa na kaaaawał drogi od rank 14.

Tylko Blizzard mógł wymyślić taki pojebany system. Każdy gołym okiem widzi, że rank 12-13 wymaga spędzania na bg 12+h dziennie. To nie jest normalne.

Ale jak już kiedyś mówiłem, Blizzard nigdy nie przyznaje się do swoich błędów, wolą ciągnąć ten absurd niż powiedzieć: "Ok, pomyliliśmy się, nigdy nie założyliśmy, że tylu graczy będzie chciało wysokie rank, przez co będzie taka konkurencja i tyle czasu będzie to wymagało"

Tyle rozsądnych sugestii już było wszędzie, ale jak zwykle Blizzard idzie w zaparte. Fascynuje mnie czy jak na rynku pojawi się jakaś _sensowna_ konkurencja to Blizzardowi na widok malejących cyferek mina zrzednie.

Anyways ja ostatnio niespecjalnie widzę przyszłość dla swojego fire maga. Z pvp się poddałem na rank 10, pve gildie mnie niespecjalnie chcą, bo panuje przekonanie, że frost to "jedyna słuszna" droga dla maga. Ogólnie ujowo, że tak powiem, Czuje się podwójnie wyj##$bany, przez Blizzarda, raz jako ktoś, kto lubi pvp, dwa jako fire mag, który chciałby porobić trochę, pve....

Blizz dobrze sobie zdaje sprawe ze honor system jest niedoskonały (zreszta w paru official postach była o tym mowa) i na 100% będą w tym systemie zmiany.

Soon ™.

Blizzard obiecuje tone różnych rzeczy. Zrobienie ich zajmuje im miesiące jeżeli nie lata...

...I jak narazie na tym swietnie wychodzi.Nie mowie tylko o WoW-ie ,blizza zawsze cechował brak pośpiechu przy wprowadzaniu zmian do swoich gier i ogólnoie w ich wydawaniu.

Wole poczekać na produkt doskonalszy.

Na mlodych serwerach ala The Venture Co. lata gromada rank 14.

To moze ktos mi wytlumaczy - czy zeby miec rank14 wystarczy byc 1 w rankingu, czy trzeba tez miec odpowiednia ilosdc HK lub CP?

Z rank 13 musisz mieć standing 1 przez minimum 3 tygodnie.

Po reszte odsyłam tu: http://www.wowwiki.com/Formulas:Honor_System

Nieprawda ze set z pve jest latwiejszy do osiagniecia. Bylem 48 razy w scholo po Coif of Element i o zgrozo ani raz nie dropnol nawet. Udalo mi sie po 3 miesiacach zebrac 4 elementy nie mowie o kupowaniu na ah i sleczeniu w instancji 10 raz tego dnia chodzilem regularnie 6 razy w tygodniu. 1000 razy wole siedziec na bg bo tam rzeczy sa pewne, rank 10 jest latwy do osiagniecia owszem od 12 jest makabra i tu podziekowalem naprawde ten system jest straszny. Za 300k honoru bylem 42 w standing wiec podziekowac z ataki interes

Nie chodzi o time invested... Chodzi o to, że set pve możesz sobie zdobywać grając raz na tydzień nawet a set pvp wymaga kilku tygodni gry gdzie masz jakiś czas minimum, jaki musisz spędzić na BG inaczej tracisz to, co zyskałeś tydzień wcześniej.

Jak by części setu t0 było trzeba zdobywać maximum w odstępach 1 week (inaczej znika część setu którą ostatnio zdobyłeś) wtedy trudność była by porównywalna.



Względnie. Rank 10 już taka prosta nie jest. Jak trafia ci się aktywny serwer gdzie dużo osób chce _szybko_ awansować to nic nie jest pewne. Ty więcej czasu poświecisz, oni zrobią to samo itd itd. Nie mówię, że pierwszy set z pvp jest jakiś extremalnie trudny do zdobycia, ale spójrz się na to od strony casual gamera, który nie ma ochoty kilka tygodni z rzędu cały swój czas w wow spędzać na bg. (Przypadek aktywnego servera)



Jest makabryczny, ponieważ nie ma znaczenia ile ty ufarmujesz. Liczy się tak naprawdę tylko to czy ktoś inny jest w stanie, ufarmować więcej. Dlatego powstają chore przekręty w stylu np ustawianych wszystkich 20 pierwszych miejsc, czy ustawek w BG, czy np. sytuacji gdzie np. jak wybiłeś się w jakimś tygodniu na wysoki standing to nagle nie z tego ni z owego nikt cię nie chce do grupy brać.

1 standing w danym tygodniu daje ci 12000 (ja np mam 25 000 z hakiem) rank pointow a to moze np oznaczac ze przeskoczysz z rangi 5 na 7 czyli ponad 10000 ale jednoczesnie zawsze co tydzien odelmuja ci 20% rp czyli mi odejma za tydzien 5000
tu jest to opisane:
http://www.wowwiki.com/Formulas:Honor_System
wszystko generalnie zalezy od ilosci ludzi na serwie i system jest taki ze jak usiadziesz i bedziesz farmil 24/7 caly tydzien lub np 2 tygodnie to wcale nie wskoczysz odrazu na 10 range

niestety albo przeczytasz cale albo nie bedziesz rozumial

set za range jest na lvl 58 nie wiem jak jest ze szkapą

A ja mam takie pytanie. Slyszalem, ze ilestam rang mozna przeskoczyc w jednym tygodniu, a od ktorejstam to juz tylko jedna tygodniowo. Jak to jest?
Jak szybki bedzie progress przy okolo 150-200k honoru tygodniowo?

Oczywiscie wiadomo, ze wszystko zalezy od serwera ale wiekszosc danych jest pewnie podobna (jesli mam byc dokladny, to powiem, ze mysle o serwerze Burning Blade)

Z 5 na 7 da sie na pewno w ciagu jednego tygodnia przeskoczyc. A zreszta mowilem, u nas pvp koncentruje sie na WSG i tam _powinno_ byc najlepiej.

Jasne, WSG jest uber, bo honor bonus tyle co w AB, a _powinno_ szybciej leciec. W praktyce jest tak jak Ci wczoraj mowilem. Sag trafil na noob alliance team, a byl w fixed horde i robil WSG w 10 minut, a ja wlazlem i wygralem 3:2 po prawie 50 minutach. Co z tego ze mam 20 KB jak kazdego z tych 10 graczy zabilem juz po 5 razy i praktycznie za kille nie ma juz honoru. Zalezy jak sie trafi.

Wole AB.

Jezeli chodzi o fun to ja tez, zdecydowanie. Ogladanie co chwila:

"Alliance flag has been returned to base by ..."
"Horde flag has been returned to base by ..."
"Alliance flag has been returned to base by ..."
"Horde flag has been returned to base by ..."

jakos mnie nie cieszy.

L2P

W warsongu najpiekniejsze chwile jesli chodzi o BG spedzielem, imo najlepszy BG w wowie.