kikas napisał(a):
Mam taki pomysl na Grind-Solo-Warriora:
Zacznijmy od talentow:
Duzo zalezy tez od tego co chcesz farmowac. Jesli mob ma dosyc duzo hp to warto dac punkty w Improved Intercept, co 20 sek bedziesz mogl zestunowac moba, czyli przez 23 sek mob bedzie w stunie 6 sek. Jesli mob jest naprawde twardy (jakis 60 elite) to naprawde sie przydaje. A w pvp to sa 2 najwazniejsze punkty fury buildu.
Nieocenione jest tez imp berserker rage. Nie masz tactical mastery wiec z zalozenia, wiekszosc czasu bedziesz spedzal w zerg stance. aby robic intercepty bedziesz potrzebowal jakiegos wyjsciowego rage'u - imp berserker rage swietnie spelnia to zadanie.
Skoro twoim zalozeniem sa szybkie bronie to zrezygnowalbym z DW Specialization. Przynajmniej w czesci. Pamietaj , ze standardowo offhand jest o 50 % slabszy od mainhanda. Wrzucenie 5 punktow spowoduje, ze dwoj offhand bedzie bil z sila 62,5 %. przy szybkich dagerach bedzie to zupelnie iluzoryczna roznica.
Masz np. 1000 AP. i offhand np. core hound tooth o speedzie 1.6 i max damagu 110.
Bez talentow w DW bedziesz bil za:
(1000 / 14 * 1.6 + 110) * 0.5 = 112 (nie licze redukcji armoru)
Z 5 talentami w DW bedziesz bil za:
(1000 / 14 * 1.6 + 110) * 0.625 = 140
Duza roznica ? Taka sobie. Jak wrzucisz ze dwa talenty to bedziesz mial roznice rzedu 15 dmg na hicie.
W arms Imp HS jest swietne, ale imo o wiele lepsze jest parry. znow zalezy co chcesz bic. Jesli celem jest mob, ktory z zalozenia ciebie nie skasuje to istotnie lepiej imp hs bo go po prostu szybciej zabijesz, ale jesli bijesz cos duzego, to dobrze tez poswiecic ta odrobine dps'u na rzecz defensywy. Inna sprawa, ze ty chcesz uzywac szybkich broni wiec imp hs tez wydaje sie niezbedne. ja bym walnal 2 w imp hs i 3 w parry.
Drzewko prot jest ok, ale zamiast 10 pkt ja preferuje dac 11. 2 do imp bloodrage (zamiast ponad 300 hp bedzie jakos 160 zabierac, a dzieki temu zupelnie uniezaleznisz sie od potrzeby zmiany stancy - czyli nie stracisz rage), no i last stand. bez last standa mozna przezyc, ale jak zaczepisz cos zbyt duzego to wlasnie last stand moze ci uratowac zycie. to taki wentyl bezpieczenstwa. zly pul, za duzo mobow czy cos, to wrzucasz last stand, piercing howl i run forest run
Przez dlugi czas mialem build na grindowanie z koncepcja healingu. w tym celu zebralem heroism trinket, axe z hakkara (ten majacy wbudowany lifestealing, ale okazal sie niestety nieporozumieniem) i efekt naprawde byl bardzo dobry. bylem w stanie to ubic, czego zwykly MS war nie mogl, albo mial ogromne trudnosci. slabsze moby typu 50 elite to bijem na mase bez przysiadania, w winterspring 60 lvl elite frostmaule to w zergu. naprawde swietna sprawa. ja jednak uzywalem kombinacji Deathbringer (slow MH) + srednio szybki off
(fang of faceless), dzieki temu moglem w sumie zrezygnowac z Imp HS bo nie musialem tak polegac na hs'ach jak przy syzbkich broniach.
ten build co dajesz, sluzy raczej do wyciagniecia max dps (chociaz tak po prawdzie, w rajdzie jak chcesz max dps zrobic to 2 slow bronie masakruja), a max dps nie koniecznie jest taki swietny
pamietaj, ze musisz moba zabic szybciej niz on ciebie, ale dps nie zawsze musi pomoc. takim parry jestes w stanie zignorowac caly jego cios.
podstawa to zalezy co chcesz bic. jak jakies low level (40-50) elite moby to rob max dps build, jak chcesz farmowac cos mocniejszego to zadbaj tez o nalezyte unikanie ciosow