Mam pytanie. Na jakich serwerach są mniejsze lagi? Europejskich czy amerykańskich? Zauważyłem że wiekszośc ludzi gra na US a może mi się zdaje? Jakie serwery RP PvP polecacie?

Ja lagow nie odczowalem nigdzie, ale ja gralem tylko na us serwerach :P

Wiekszosc polakow gra na US

RP PvP jest chyba tylko jeden

Polacy jednak graja na zwyklym PvP Nagafen.

Aha, a ogólnie gdzie są mniejsze lagi?

Heh jak mowilem, nie odczowam w ogole lagow, to nie jest fps gdzie kilka ms moze spieprzyc cala gre ;)

SoE ma bardzo dobre lacza/serwery :)

Dokladnie lagow prawie nie ma jak gram na pve ,grajac na nagafen pvp czasem mi sie trafilo ale to bardzo zadko, i tam tez jest polska gildia kanal polacy jak cos.

cos slabe lacza macie ;)
Niepamietam bym kiedykolwiek mial lagi w eq2 :P

Ashton a kim ty grasz na pvp jak sie postac zwie ?

Mam kilka postaci, same low levele do craftu

Ashtonx / Noisy / Nusku

Jak gram to zwykle w RL moja postac ma przy notce - Ashton

Zadnych lagów chyba że jakis rajd x 4 blisko ciebie przeleci to i cie troche przychaczy myslę ze na servach US większy ruch jest.

W nawiązaniu do tematu serwerów amerykańskich - gra ktoś może na serwerze Bazaar? (Station Exchange) Ostatnio chodzi nam po głowach założenie gildii ale jest nas tylko trójka i jeśli ktoś mógłby nam podrzucić alta do pomocy (przynajmniej do samego założenia) to bylibyśmy wdzięczni. W razie czego zostawiam namiar na swoje postaci: Kaika, Nemezis, Nihou albo Norek.

Ps. Acha, witam wszystkich po dłuższej nieobecności na forum

hmm, wedlug mnie bazaar to lipa. Nic na tym nie zarobicie a granie dla funu na serwerze z masa chincoli, ludzmi szpanującymi iteamami za real cash to istna wtopa.

Na szczęście nie jest aż tak źle Gramy od grudnia zeszłego roku i od czasu połączenia serwerów (Bazaar'a i Shadowheaven) gra się całkiem przyjemnie. Owszem, czasem trafi się na jakiegoś przyciętego-inaczej ale to chyba wszędzie się zdarza. Nie jestem pewna co do ilości obywateli pochodzenia chińskiego, jak dotąd nie spotkałam takowych (może się chowają?) ale za to udało mi się odnaleźć dwójkę znajomych z czasów Anarchy Online (amerykanie). Zgadzam się, że aby na tym zarabiać to z pewnością trzeba się poświęcić grze bez reszty bo inaczej przychód będzie znikomy (dla porównania: 100 plat chodziło do niedawna po 25-30$). Lepsze zyski osiągają osoby sprzedające już rozwinięte postaci - znajomy z dość dużej gildii wylicytował 630$ za postać. Niestety nie pamiętam jaka była to profesja. Tak, czy siak serwer nie jest najgorszy

Edit: Acha, muszę dodać, że cała masa ludzi gra na tym serwerze wogóle nie korzystając z możliwości jakie daje Station Exchange - po prostu traktują go jako jeden z wielu serwerów PvE.