sa.. moze nawet i sie zdziwisz, ale jest naprawde duzo elderow ktorzy wg. ciebie juz nie graja, przynajmniej na Eclipse.. fakt faktem ze jest wiecej dzieci niz wczesniej (lootnelem pass B, jakis dzieciuch co na to polowal to zauwazyl, i odrazu "go fuck your mother you fucking pussy" etc.), ale to sa pojedynczy ludzie.. tak to gra sie calkiem przyjemnie, czy to GCW czy DWB

Mi sie gra przyjemnie tez chociaz nadal jestem n00b Ale rozmawiajac z Elder to mowia ze wrocili tydzien temu, miesiac temu i graja. Sam sie dziwilem ile lat maja mlodzi ale normalni. No dzis sie zdarzyl jeden dokladniej jedna Elderzyca po ktorej widac ze nie cierpi NGE Jedi. Ale ta sprawe musze zalatwic juz w grze

glupi czy uzalezniony, znow zaplacilem. chyba jednak nalog.

blah, mam to samo

A ja z nim walcze zaciekle
Ale i tak wiem ze wczesniej czy pozniej ulegne, chocby na miesiac by zobaczyc zgliszcza mojego miasta

ja takze nastanawiam sie nad miesiacem.... ehh to uzaleznienie

I ja takze... ale sie nie dam

Theo, wracaj. V rosnie w sile...wroga nam trzeba :>

A te miliony kredytow na koncie(bank) sa, czy poszly na utrzymanie ranczo?

Hmmm czy ja dobrze widze co piszecie? no ladne buty

Wulfga...

Po kiego huja idziesz do wojska ?!

musi.. gadał coś o przymusowym woju :<

nie ma czegoś jak przymusowy woj, albo się tam idzie, albo się znajdzie
metodę, żeby tam nie iść

niech powie ze jest jedynym zywicielem rodziny w swg. ;p

Jak juz wezwa to trzeba isc, albo miec baaardzo dobre uklady/pieniadze.

złóż taką karteczke w urzędzie miasta, abyś został wymeldowany na 5 lat
i masz całe to wojsko z głowy

Albo nabawić się wrzodów żołądka czy też udowodnić zaawansowaną alergię (którą ktoś podciągnie pod astmę).
Podstawowym obowiązkiem każdego obywatela jest uniknąć bezsensownej służby. Mam nadzieję, iż w końcu zniosą ten debilizm.
Przecież jeśli ktokolwiek nas zaatakuje to i tak leżymy, bo nie mamy sprzętu. A ci co chcą być wojskowymi mogliby iść od razu do zawodowych.
Najgłupsze jest to, że nie biorą tych co chcieliby ze względów finansowych w wojsku się znaleźć. Jak na złość werbują tych, którzy nie chcą.

Ja na szczęście (w nieszczęściu - bo schorzenie to jest uciążliwe) mam astmę i kategorię D.
Przyznam jednak, że sporo miałem z tym problemów - jeden paland chciał mi nawet dać kategorię A... Pomogło pismo wysłane do ministerstwa... Delikwent szybko zmienił zdanie na B12.

HF ze znalezieniem pracy w kraju .
Na prawde to wszystko wydaje sie takie latwe, zalatwienie kiepskiej grupy jeszcze na komisji - a potem to niestety siedzi w papierach do usranej smierci a pracodawcy bardzo niechetnie patrza na osoby z jakimis uchybieniami w wojskowych papierach.

Asmax: nie żartuj. Pracodawcy mają w poważaniu papiery wojskowe. Byleby był uregulowany stosunek. Ok - nie dostaniesz pracy w policji. Ale nie jest to przeszkoda do pracy w biurze.
Co innego jak ktoś struga wariata i dostanie E. Wtedy dostaje trochę więcej kwitków...

IMHO - powinni znieść obowiązkową zasadniczą służbę - to nie trzeba by tyle kombinować.

IMHO - lekkie zejscie z tematu