Owszem, rozumiem że cennym nabytkiem dla gildi jest 60tka, dobrze wyekwipowana, znająca się na rzeczy i oólnie o miłym obejściu. Chętnie przetransferowałbym swoją postać do takiej gildii .... ale jak wiemy, nie mogę.
Zostaje mi utworzenie nowej postaci. W mojej sytuacji, gdy levelowanie jest już tylko rutyną, przyjemność z niego jest nikła, dlatego nie chciałbym się znów obudzić "z ręką w nocniku" po tym, jak dobiję 60.... pozatym, cały czas do 60tki, jest świetnym okresem na czytanie guild chatu, poznawanie gildii.
"Dobry do wszystkiego ..." - gra wymaga pewnego poziomu umiejętności od wszystkich klas, ale dla każdej z nich mechanika gry, jej środowisko pozostają te same. Jeśli Mtankowałem w mc i zg, to zakładam że znam się trochę na aggro management. Grałem druidem i warlockiem u znajomych, próbowałęm wszytskiego na PTR ... i myślę że rozłam pomiędzy łowcą a kapłanem nie jest tak duży jak pomiędzy filologią germańską a inżynierią.
Nie, nie szukam l33t 24farmerów, ale gildii któa jest:
-polska; będzie mi łatwiej się do niej dostać nie będąc 60tką
-która jest dostatecznie duża i silna aby próbować sił w end game, bo nie ukrywam chciałbym je zobaczyć
- która jest "player friendly", tak jak się reklamują wszystkie, ale średnia wieku wynosi powyżej 15 lat
Owszem, żekomo idę na łatwiznę po prostu pytając bez uprzedniego research ( a to nie prawda ), ale już sam fakt że ktoś odpowie na mój temat jest świetnym źródłem informacji.
To co, Maiori Cede przyjełoby takiego low levela na trial ??:P