Mozesz byc rowniez NIE tankujacym Warriorem. Oczywiscie w tych nizszych instancach trzeba, ale pozniej mozesz byc w gildii DPS Warriorem. Tak jak ja np...
Tankowania nie znosze i gram glownie PvP a w raidach jestem dmg dealerem. Mam 31/20 i dla mnie fun w PvP (world, BG's) jak i PvE jest przedni.
Jesli chodzi o wybor klasy to przekonalem sie niedawno, ze fun to nie to samo co ownage. Dlugo wachalem sie pomiedzy roguem a warkiem i mimo, ze rogalem szlo mi bardzo dobrze to jednak jako, ze nigdy nie bylem fanem tego "stealth klimatu", zle sie czulem nim grajac.
Warkiem jest trudniej, ale za to mam swiadomosc, ze to moja klasa. Uwielbiam wielkie 2h bronie, plate, zdobywac dla niego nowe epixy... No i Charge, Execute, Overpower... kocham te abilities
A propos Druida, ludzie mi wlasnie mowili aby nim grac "bo masz tam warriora i rogue-a"... Ale druid nigdy nie bedzie prawdziwym warriorem bo nie bedzie mial plate i aby nim byc musi sie zmieniac w beara co dla takiego klimaciarza jak ja jest w ogole nie do przyjecia... Rogalem tez nie bo nie bedzie mogl nosic i super wygladac takich perelek jak Bloodfang czy Nightslayer.