Razoth napisał(a):
Lockiem? Łatwo? Pan chyba myli locka z shadow-priestem.
Chodzilo mi o postac do pvp. A przyjemnie i latwo sie gra wszystkim oprocz druida na poczatkowych levelach.
Mialem wymienic te dwie postacie, czyli undead shadow priest i undead warlock, ale nie chcialem zametu wprowadzac. No lock wymiatajaca postac jest.
Z shadow priestem to taki problem ze na bg on nie jest za bardzo wskazany bo psuje krew innym graczom (stoisz i patrzysz blagalnym wzrokiem, krew zalewa Ci skron, przestajesz lapac kontakt z otoczeniem, a ten radosnie nap.. dokolola mind fly a potem sie dziwi ze w kolo w d.. dostajemy). Solo jest nie do wyjecia.
Ale lock, ten to jest potega... nie spotkalem jeszcze narzekajacego warlocka (w grze bo na forum to wiadomo - od tego jest zeby na nim jeczec
). A tempo w jakim sprzata warriora... czad (ja teraz po priescie i hunterze (swietna postac hunter) - gram rogulcem, i jednego mi brakuje u rogue - on powinien za warlockiem nosic worek shardow, wtedy by byl uzyteczny - hehe ja go lubie tego rogue, bo bardzo przyjemny poza bg, ale w srodku, - patrzysz ile rogulcow jest po twojej stronie - jak wiecej niz dwoch to lepiej od razu wyjsc).
Tak ze Panie kolego Kazen - undead priest, undead warlock (pvp) - zdala od rogue (pvp). Zakladamy ze w pytaniu wykluczony zostal hunter.
Zaleta priesta i warlocka jest jeszcze to, ze ich zazwyczaj brakuje, wiec i po 60 w pve, znajdzie sie dla Ciebie miejsce.
A tak btw fajne zestawienie jest:
undead shadow priest kontra elf rogue
undead rogue konta elf shadow priest
ci panowie z blizza to sa jajcarze ze szok