Mam dziwny i smieszny problem. Malo uciazliwy, ale strasznie mnie nurtuje, wiec moze ktos z was ma pojecie dlaczego tak sie dzieje.

Gdy mam uruchomiony program do torrentow (BitComet) nie moge zalogowac sie do zadnej gry online. Probowalem na BF2, WoW i EVE. W WoWie stoi na connecting, w EVE - "unable to connect" a w BF2 "Server has refused the connection". Problem znika gdy wylacze P2P. Po zalogowaniu moge spokojnie wlaczyc z powrotem i wszystko dziala wysmienicie. Nie zauwazylem zeby jeszcze cokolwiek innego mialo jakies problemy, strony chodza blyskawicznie, download z www wyciska wszystko z serwera wypuszczajacego (download nawet 1,3 MB/s wiec to nie wina lacza). Straty pakietow rzedu 3% (badany ping do google przez jakas godzine).
Problem isntnieje tylko w grach online i tylko przy logowaniu.

Może masz w programach P2P ustawione porty takie same, jak te odpowiedzialne za logowanie w MMO?

I wszystkie gry online maja ten sam port? Myslalem o tym, ale wydalo mi sie malo prawdopodobne. Chyba, ze te porty sa jakos znormalizowane.

Moze program do bt to powoduje czego uzywasz ?
Mam bit comet caly czas wlaczony i nie mialem zadnych problemow :P

Tez mam Bit Comet. :>

Ja mam ten sam problem, a nawet bardziej uciążliwy, bo cały Net mi pada, gdy używam P2P

P2P często gęsto stukają cały czas do innych użytkowników sieci - sprawdzają czy mają dany pli, czy można go pobierać etc. Generalnie potrafią zamulić całe łącze.

No i to bym zrozumial. Ale download mam kolosalny, a gierki sie nie lacza i tak :>

Raczej chodzi o ilosc polaczen ktore sa rownoczesnie nawiazywane. Widocznie masz gdzies ustawiony jakis limit polaczen wychodzacych ktory bitcomet zjada na sniadanie a twoja gra czeka w kolejce. Afaik w winowsie bylo cos takiego defaultowo, chyba z jakims updatem to przyszlo. Chociaz to niekoniecznie musi byc problemem.
Ja na win2003 nie zauwazylem podobnego problemu.

Dokladnie chodzi o to: