Tyle, ze to prawda - Roball moze potwierdzic bo dlugo przed nominacjami pokazywalem mu "fajnie ubranych" 3 panow i pania z kapeli rockowej. O Eurowizji dowiedzialem sie z Przekroju keke.

Anyway lata mi Twoj offence. Slucham co slucham czyli wszelkie odmiany rocka i metalu wiec mam duze szanse trafic na nastepnej Eurowizji np. na Theriona :o

Moj post nie mial byc agresywny co zaznaczylem na samym poczatku.
Nie chodzilo mi akurat o Ciebie w zdaniu ze kazdy teraz bedzie mowil ze slucha Lordi. Narobi sie teraz pelno Lordi-wannabe i bedzie kicha, ale moze przynajmniej zmaleje liczba ludzi uwazajacych sie za zajebistych punkw z naszywkami PND słuchających green daya itp. - bo tacy mnie do szału doprowadzaja.

A mnie bardziej do szału doprowadzają osobnicy którzy uważają sie za kompetentnych do decydowania który zespół jest "true" a który nie =)

Taka tam pioseneczka. Wyroznil sie jedynie w tym ze nikt nie zrozumial piosenki w pelni. Czemu? Bo spiewal i po polsku i po angielsku i po niemiecku i rosyjski chyba gdzies tam wplotl. No i byl z jakims raperem, nie pamietam po jakiemu on spiewal

Teraz pojawi się pełno Fan-clubów Lordi jak już ktoś wspominał, oraz pełno ludzi, którzy będą mówili "ja tam Lordi'ego nie lubiłem od początku, są powaleni itd."

Słuchałem Lordiego od całkiem dawna i po tej Eurowizji polubiłem ten zespół jeszcze bardziej, bo umieją się chłopaki sprzedać (i ubrać) oraz drwić sobie ze stereotypowego poglądu na słuchających metalu ew. hard rocka. Pozatym grają dobrą muzykę, łatwo wpadającą w ucho.

Edit : Powiedziałbym, że masz poważny problem jak cię Lordi kręci bardziej od gołych panien.

Lolituma jest lepsza

Loituma noobie ;]

Z Rotflinandii!

Witam, jestem nowym uzytkownikiem tego forum i tak sie składa że słucham Lordi od dłuższego czasu.

Ktoś wspomniał coś o lolowych, popowych utworkach które są zazwyczaj śpiewane na eurowizji- oturz Mr.Lordi napisał nawet piosenke o wdziecznym tytule "to hell with pop"

Hard Rock Halleluja jest jedną ze słabszych piosenek Lordi więc i tak jest wielkim sukcesem jest to że akurat z ta piosenka wygrali ^^

.\/.. peace ^^

Nędzna prowokacja.

Oj tam prowokacja, w sumie same konkrety napisal.
Obily mi sie o uszy 3 utwory i ten z eurowizji zdecydowanie najslabszy. Zespol jak zespol, poza kostiumami [o ktorych do afery z Eurowizja nie mialem pojecia] po prostu wpisuja slicznie sie w pewien kanon i graja sobie.

Ja już dawno slyszalem utwór Blood Red Sandman ktory zawsze mi sie podobal, oprocz niego slyszlaem jeszcze kilka innych kawalkow Lordi i byly raczej srednie. Uwazam ze to dobrze ze wygrali ten glupawy konkurs i nieuwazam ze to znaczaco wplynie na ich kariere( graja juz od kilku lat w koncu).

Ech eurowizja to konkurs piosenki czy pieknosci? Jak chce golych panien to moge wlaczyc na stosowny kanal ew. kupic swierszczyka. A rzygac tak, chcialo mi sie rzygac jak 99% piosenek tak wlasnie wygladalo. Czemu chcialo mi sie rzygac? Nie z tego powodu ze jestem homo i nie kreca mnie gole panie, tylko dla braku inwencji, zerowaniu na tym ze "a zaglosuje na to bo podobala mi sie laska w prawym gornym rogu", dlatego ze piosenka stawala sie mniej wazna a trzeba tylko cos pokazac.

Przepraszam inteligentniejszych forumowiczow za ten post, ale jak widac niektorzy nadinterpretuja, snuja pochopne wnioski i uwazaja ze jesli nie slinie sie na widok kazdej panienki to jestem homo.

Dziekuje

Edit: Aha no i Lordi bardziej mi sie podobalo bo:
-zrobic takie stroje to wieksza sztuka niz wystawic panienki
-muzyka nie byla slodziutka jak 99% innych
-popisali sie jakas inwencja.
-nawet gdyby nie wygrali to pamietalbym ich piosenke, tak jak pamietam piosenke Litwy. A innych sobie za uja nie moge przypomniec. No moze jeszcze Wisniewskiego cos pamietam

@ kozas15
Uważaj teraz :

żart m IV, D. -u, Ms. ~rcie; lm M. -y
«coś powiedziane lub zrobione nie na serio, lecz dla rozrywki, zabawy, zakpienia z kogoś; figiel, kawał, dowcip; w lm także: żartowanie»

Żródło : Słownik języka polskiego PWN

Wspaniale. To byl wspanialy zart, zaiste. Sorry, ale na forum nie moge wyczytac z twojej mimiki czy to co mowisz to zart, wiec jak to co piszesz wyglada na serio- biore to na serio. Nie jestem pieprzona wyrocznia i nie umiem czytac ci w myslach. Mozesz nazwac mnie teraz glupkiem ale moglbys chocby wstawic emota, czy tez zrobic cos by twa wypowiedz zawierala cokolwiek co by mi pomoglo w rozszyfrowaniu twojego toku rozumowania.

Nie myślałem, że tak ciężko uznać to za żart, ale naprawiłem ten błąd i wstawiłem emota. Pozatym chyba musisz sobie coś zaparzyć i odpocząć chwilkę. I proszę nie przeklinaj jak do mnie rozmawiasz.

Pieprzona? W takim razie solona wyrocznia.

No już już, rączki na zgodę...

/signed Astaniel
Imo kozas jakis spiety ostatnio. Od razu pomyslalem, ze to zart.
Nie bierz wszystkiego na powaznie.
Ja to nawet jak mnie ktos na powaznie jedzie to zakladam ze to zart. Dzieki temu nie ma stresu.

Ave Szatan?