Jednak nie zapomnieli o dorfach w C5
[url][URL=http://imageshack.us][/url][/url]

moze to jakas alternatywa smoka ?

Mi to wyglada na jakiegosz szalonego RB

ROFL a żebyś wiedział

znowu jakas aluzja do tego ze "kazdy dorf to bot" ^^

tak mi sie jakos pomyslalo bo... ale wrzuce to do L2 humor

jesli to nie zart to razcej znowu cos dla WS ... BH to taki bekart co nigdy nic nie dostaje oprocz nowego wygladu .I screenie widze ze nowa fryzurka bedzie

biorac pod uwage ze to cos ma nad glowa napisane 'cos' zakladam raczej ze to bedzie jednak RB or NPC >< raczej nikle szanse na takie zabawki dla dorofw :O to nie taka gra ^_^

No niestety - dorfs need love (np. "ze wzgledu na niskopodlogowa budowe ciala o 50% trudniej go trafic" )

Ale mysle ze nie ma co narzekac - poki nie wprowadza "SA-Spoil" bedziemy i tak unique klasa ^^

http://lineage2.com/archive/2006/05/sev ... its_o.html

Tak opisali ze w sumie chyba nic nie wiadomo. Jakies moby beda napasotowac ivory tak ?;)

Nie wiem czy czytacie blah często, ale ost na Bartzie bardzo wielu ludzi postanowiło walczyc z farmerami robiącymi raidy, botami, gamemasterami którzy ignrują boty.. itp.
Zresztą tu macie 2 linki:
http://www.l2guru.com/forum/showthread.php?t=33758

http://www.l2guru.com/forum/showthread.php?t=33170

moze w koncu nam zostanie wiecej 50'tek do bicia ><

Wiem wiem czytam co oni tam wmyś;ają. IMO pomysł dobry ale spali na panewce, bo zamiast przygotować z głową całą kampanię anty-farmerską i zrobić zmasowany atak różnymi mediami (czyli wliczając, prasę, posty na forum, walka in-game) to oni co im przyjdzie do głowy to pojedyńcze osoby coś tam robią. I to bez przemyślenia sprawy.

Więcej szumu chyba niż to warte. GrandSavage mysli, że jeśli Dawn zaatakowało farmerów na FG to są boscy (nie wspominam już nawet, że wpierdol dostali).
Jakos Vampires wytresowało sobie farmerów pokroju LoL - zazwyczaj odpuszczają nam RB jak widzą nas. Jak nie to wiedzą że będzie mass PK/PvP a bossa i tak nie dostaną. Ale co my małe vampirki wiemy o PvP ;P

Hehe



[/quote]

[/quote]


to ja dodam pare slow do tego ^^ szczerze inndariel to byla porazka rofl akcja jak w histori antycznej O^o my [vamps] na moscie przeciwnicy przed i wybili nas jak kaczki rofl ><
co do dion to nie pokazales drugiej rundy ^^

o.O czyżby ktoś z obecnego Evolution? Przedstaw się chociaż może.

To, że UB nos zrównało z ziemią to nic nowego. Zrobiliśmy siege dla funu o czym poinformowani zostali ludzie z UB i co się stało? Przeciwko naszym 4 klanom wystawiono 11 - ktoś chyba, za poważnie podszedł do sprawy

Anyway. Nie twierdze że jesteśmy uber ale bądź co bądź jako jedni z jedynych ostatnimi czasy nie baliśmy się walczyć z farmerami (dodać do tego trzeba, że skutecznie - co jest tu nie bez znaczenia ).


Akurat ta akcji pod Dion załamała mnie totalnie. Lubię pvp pomomo, że żadko biore w nim udział ale mój komputer wysiada podczas takich akcji. Wracając... biegliśmy na wzgórze jak złapał mnie lag gigant (ze 3-4min) - jak się ocknęłem całe ally leżało rofl. Daje return to village... następne 3-4min.... i DC. Porażka kompletna. Na małym PvP w terenie moge się bawić ale siege sobie chyba odpuszcze dopóki nie zmienię komputera


BTW bo pod dion nie było drugiej rundy z UB. Tylko NFC wkońcu dopadliśmy ^^ Swoją drogą trzeba było miec niezły refleks żeby złapać jakiegoś gościa z NFC dla siebie ^^

Tak sobie pomyslalem. Czy dalo by rade np zawyzac ceny na L2wh ? Np mam do sprzedania duzo jakiegos itema ktory w sumie jest na l2wh zadko notowany. Kumpel wlacza sniffer ja stawiam sklep i kupuje ( bo chyba wtedy zaliczA? ) te itemy. Potem sle to na l2wh a oni usredniaja to z innymi cenami i nagle idzie w gore;] Potem stawia sie po wyzszej cenie i jest ok ;P

Co o tym myslicie?

Jedym słowem chcesz dl własnej kożysci rozwalić najlepsze narzędzie jakie mamy?

I tak ceny z L2WH sa cenami orientacyjnymi. Zbyt mało osób uploaduje wyniki.

Eeee, Sylvian on nie rozwali narządzia, on tylko chce zamanipulować rynkiem. Osobiście uważam że pomysł jest przewrotny, tzn podoba mi się... Dodatkowo myślę, że ceny z L2WH są cenami rynkowymi. Z orientacją mają niewiele wspólnego, bowiem są to ceny z całej populacji i nie pochodzą z sufitu. A odnośnie raportowania cen. Nic nie musisz kupować. Wystarczy że obejrzysz sklepik i już record jest zapisywany.

Aha Sue... cen na L2WH nie zawyżysz. Zawyżysz jednie ceny na rynku. A L2WH to zaraportuje. Jednocześnie wystawienie sklepiku z cenami wyższymi nie oznacza, że ludzie zaczną to kupować. Numer który chcesz zrobić wiele osob już robiło. Tylko żeby on zadziałał potrzeba najpierw rynek wyczyścić z konkurencji wykupując jej matsy.

Podam przykład. Ja 10 dni temu nie miałem co robić z kasą. Miałem wolne 120m. Więc patrzę, na rynku siedzi kilku OE gosci i popychają CCry po 2800. Myślę sobie dobra, żal nie brać. Wykupiłem wszsytko co było i wystawiam po 3000. PIęknie zeszło bo CCry zawsze pięknie schodzą. Zarobek nie był wcale wysoki w stosunku do kapitału, ale pewny i szybki. Wczoraj chciałem numer powtórzyć, ale wzmiankowani OE goście mieli selling shopy po 3200a. Więc dałem sobie spokój. No to by było na tyle odnośnie manipulowania rynkiem...

OK użyłem za daleko idącego skrótu myślowego.
I tak skończy się to zawyżeniem cen rynkowych. Wiem bo kiedyś z Ethanem tak zrobiliśmy - i przez pewien czas byliśmy jedynymi sprzedawcami określonych itemów. To nie jest głupie ale przy obecnych high endowych cenach bałbym sie robić cos takiego. U nas na bartzie ceny wszystkiego wywyindowały się tak wysoko, że normalny zjadacz chleba może osiwieć zanim kupi coś B grade +

Co nie zmienia faktu, że najpierw L2WH zayży swoje ceny a dopiero później rynek. I IMO wciąż ceny z L2WH sa cenami orientacyjnymi, bo to są tylko próbki cen z rynku - np. czzęsto zdaża się że cena danego itemu to cena bardzo niska albo bardo wysoka w porównaniu do rzeczywistych cen. Dlaczego? Bo na kilkanaście itemów na rynku L2WH dostało informację tylko o jakims procencie tego co jest i czasem są to extrema (np. wyjątkowa okazja albo ewidentne naciąganie ludzi.). dlatego warto patrzeć na historię ceny a nie na nią sąmą - i to właśnie tu chcecie namieszać.

Farmerzy takie numery z zawyżaniem pewnych cen robią już od dawna.
I nie tylko farmerzy. Duzi dostawcy zawsze mogli dyktować warunki na rynku.
W szczególności, gdy tańsza konkurencja nie jest w stanie sprostać potrzebom rynku lub reselerzy wykupują tańsze oferty.


Ten trick ze sztucznym zawyżaniem lub podtrzymywaniem cen pewnych itemów już niejedna osoba robiła. Z lepszym lub groszym skutkiem.

Ja ten numer robię od dawna. Tylko to ma jedno wadę, a właściwie dwie.
1. Działa do momentu, gdy reszta hadlarzy się nie zorientuje.
2. Przez zawyżanie cen prowadzi do wzrostu inflacji.

A konsekwencje inflacji wszyscy juz pewno znacie.

Każdy kij ma dwa końce.