Zgadzam sie z Toba ze trzeba probowac sprzedac po "normalnej cenie" cos ale trzymanie sie kurczowo ceny rynkowej nie zawsze jest sensowne - trzeba wiedziec ze przy pewnej cenie popyt wynosi zero.
Mi sie czesto zdarza cos sprzedawac duzo taniej niz maja inni i to czasami wiecej niz 50% - po prostu jesli popyt na dany towar jest minimalny a duzo osob to ma for sale to po co tracic tygodnie na sprzedawanie takiego towaru - albo odkladamy go do WH "na lepsze czasy" albo wystawiamy za taka cene zeby nawet ktos kto nie jest zainteresowany kupnem sie skusil.
Dam Ci przyklad.
Sprzedawalem MIESIAC 30 bladesow do demon splintera.
Zaczalem od ceny 1.5 mln ktora byla o 10-20% nizsza niz inni mieli, skonczylem na 100k/szt (i za tyle poszlo).
Mysle ze gdybym od razu wystawil po 500k to zarobilbym i tak 5x tyle co dalem a oszczedzilbym mase czasu - zgubila mnie zwykla zachlannosc i porownywanie cen jakie wystawiali inni.
Podobnie bylo jak sprzedawalem +16 demon fangsy. Inni bronie tej klasy mieli po 150mln i od tego zaczalem. Skonczylem miesiac pozniej z cena 55mln.

Anyway - wylaczajac sytuacje w stylu lotto (np. sprzedanie monocla za 25 mln gdy inni mieli go po 10) nie warto byc zbyt twardym w trzymaniu ceny. Tym bardziej przy fishing stuffie ktorego ceny potrafia w ciagu tygodnia zmienic sie o 50% (bo tylko jak cos idzie w gore to natychmiast boty zapuszczaja odpowiedni lev fishera i zbijaja cene w dol).

Ja jestem leniwy i nie chce mi sie zarabiac tzn wg mody mojego klanu czyli chodzic po rynku i sprawdzac ceny, skupywac taniej - sprzedawac drozej. Tak sie zarabia najwiecej.

Teraz mniej wymagajace sposoby by my own (tez zbyt bardzo ich nie rozkrecalem bo lenia mam ). Ok do rzeczy. Zapisujemy sie do seven sings. Kupujemy Seal Stony po najnizszej rynkowej cenie (jak zaczynalem to bylo to 1,2 teraz juz ponad 2 stoi na Bartz), kupujemy bron D najlepsza od npc (sprawdzaj taxy gdzie bedzie najtaniej - najprawdopodobniej w Giran). Jak nadejdzie tydzien nagrod- zamieniamy seal stony na ancient adenke, polujemy na info gdzie gamon siedzi (najlepiej w Branded na niego czekac ) robimy upgrade na top D. Wystawiamy sklepic w Dion i czekamy az jakis mily ebayer odkupi od nas bron z narzuta 500k-1M.

Mniej wymagajaca metoda to skladanie 107. Tutaj jednak z narzuta nie przesadzajmy 100-300k to chyba max.

Najlepiej jak zapodamy do takiej broni enchanty, max na +3 oczywiscie, nie wiecej bo na strate gotowki nie stac nas na starcie. Ja niezle zarobilem na sprzedarzy 107 +3 ( opchalem za 4,5M hihi ebayerzy sa milusi)

Over and out.

Ja bym nie przesadzal z tymi evbayerami - wystarczy ze ktos high level sobie robi alta i go po prostu na to stac

Pamietam ze jak potrzebowalem demon gloves to poczatkowo chcialem poprosic znajomego zeby mi wymienil gold wywerny (mialem akurat >200 szt) na ten item ale finalnie kupilem za 3 mln choc wczesniej widywalem po 1-2 - po prostu trafil sie jeden, jedny gosc ktory je w tym momencie mial a ja bylem podjarany zeby sobie testnac maga w demon secie. No i mam tez takie przyzwyczajenie z real ze jak zarobie jakas kase bez wysilku to ja rozpierdalam a tego dnia akurat kupilem krysztal 11 za 15 baniek i w 10 min pozniej poszedl za 25.

Zgadzam sie z Karolem. Nie zawsze rozrzutnosc kasy oznacza ze trafil sie ebayowiec. Jakis czas temu mialem ochote pobawic sie w OE. Kupowalem wszystkie EWD jakie byly w dion, a boty mialy tego dziesiatkami. Kupowalem tez top D bronie jak leci, bo ciagle mi sie palily. Wywalilem na wszystko ok. 40m, duzo broni spalilem, ale i tak wyszedlem na + bo sprzedalem za duza cene BOP+7.
Sklamalbym piszac ze zarobilem duzo, ale tu liczyla sie glownie zabawa, a bylo jej naprawde duzo

Karol, napisales ze nasz mlody rybak zawalil sprawe bo mogl te 1,2m zainwestowac

Tylko w co? Na jego poziomie 1,2m w 1 gdzien to ogromna kasa. Znam ludzi ktorzy sie bawia w skup i sprzedaz, robia jakies sski itd. Nabiegaja sie namecza potem wystawia sklepik i jak im sie uda to zarobia jak sami pisaliscie jakies 20%.... tylko ze 20% z 1,2m to nasz rybak zarobi w 2h lowienia!

Zabawa w taki handel to moze sie oplacac komus kto nie ma co zrobic z kasa bo juz all kupil a na lepsze go nie stac lub ma za niski lvl wiec bawi sie kupujac w dzien cos taniej a noca sprzedajac drozej

Tiaaaa, a potem widze w samym Dion 15 osób sprzedających staf of life. GG

I Karol ma racje ; brig set kupno 1,5kk, sprzedany za 2,1 kk, policz zarobek
Ale z drugiej strony nie dziwię się Cervowi, nie ma lepszego uczucia niż to, które ogarnia wojownika z nową, topową bronia w łapce

Szczegolnie po 12 godzinach lowienia

Tez tak mialem za dawnych czasow - napierdalalem po 2 wish potion questy dziennie i kazde 500-800k ladowalem w sprzet.
W efekcie zrobilem tego questa ze 40-60 razy a moglem zrobic 10 razy, zainwestowac kase w handel/craft i w ten sposob zrobic tyle samo tyle ze afk handlujac.

No tak, tak. To policz sobie ile wychodzi 20% ze 100 mln.
Czyżby ciągle łowienie było lepsze? Handlując wcale nie trzeba się nabiegać.
Wystarczy skupić się na handlu jakąś grupą itemów. Dzięki temu zna się świetnie ich ceny oraz wahania tych cen.
/findprivatestore i biegać nie trzeba. Mnie to zajmuje 15 minut dziennie.

Mnie się zdarzyło zarobić w ciągu jednego dnia i 20-30 mln. A pytaj się Poziomki ile jemu udaje się czasami dziennie wyciągać.
Z tego co pamiętam ostatnio w ciągu jednego dnia zarobił 70 mln i wcale nie musiał się nabiegać.

Ponadto nawyk przeglądania sklepów to bardzo dobry nawyk.
Dzieki temu kupuje się nie wtedy, gdy ma się ciśnienie (przepłacając w ten sposób mocno), ale wtedy, gdy trafi się okazja.
Ja w ten sposób zdobyłem zdobyłem swoje TSU*SLS za 105 mln - kumpel z klanu kupił takie same za 170 czy też 180 mln.

Tylko ze nie kazdy musi to lubic (tzn handel).
W wiekszosci gier da sie wyekwipowac i utrzymac postac "z grania".
W L2 albo musisz miec helpa od kolegow/klanu, albo musisz sobie robic jakas dodatkowa postac do zarabiania kasy (BH/WS) albo musisz handlowac albo miec dobry team znajomych (klan) do raid bossow.
Z samego bicia mobow nie ma szans IMHO wyjsc na swoje chyba ze masz BH - wtedy jest TROCHE lepiej ale tez nie tak ze po zmianie grade od razu Cie stac na top stuff.
Dlatego ludzie ktorzy na handel reaguja alergicznie maja z lekka przejebane.

SFG to faktycznie za mało wystawiłem, ale fakt, że ich miałem ich mało. A Fish gem wystawilem w cenie.

maja max przejebane, bez szalenstwa na rynku nie da sie (chyba) dojsc do milionow

Ja nie lubie handlu i jakos zyje

Ja też nie potrafie handlowac, moze z tego powodu, że nie znam gospodarki Teonu, a jak handluje to zarabiam 100k maks Póki co łowie ryby, żmudne i baaaardzo nudne zajęcie, ale przy małym szczęsciu cholernie opłacalne Kolega z clanu z fishingu zarobił przez 2 tygodnie lowienia na B grady Ja już mam Top D, i teraz zbieram na C Szkoda, że nie ma bota do fishingu

jest ale co tam
jesli chodzi o zarabianie to ja zarobilem prawie 20m na rekawiczka BW >< ale z takiej recki 100% to tylko 1m++ a z 60%2++ ale prawde mowiac takie zarabianie jest beznadizejne >< tez szukam sposobu zeby zarobic konkretna kase nie musi byc szybko ale zeby duzo zarobic trzeba duzo miec ;(

No to fishing Jak masz bota na fishing to zarabiasz taka kase ze szok Na jedna noc masz ponad 2kk jak dobrze sprzedaz

Albo bana jak cie wylosuja:P

Nie wielki %, że cie wylosuja Poza tym pierw trzeba znalezc tego bota na fishing Ja już nie wyrabiam normalnie łowiac, bo to jest tak nudne, ze szok.

Dobrze wiedzieć kogo na teonie muszę dodać do KOS list

ja w dupie mam botowanie :/ jak bym mial botowac to bym wolal ebaynac :O moze jestem mlody i nowy ale mam ambicje na legalne zarabianie ew. obrabianie farmerow ale to juz inna bajka ^^