@SwenG wiec przytoczylem przyklad lokalizowanej gry:

Zapomniales o jednym: Diablo 2 w chwili wydania kosztowal 50$, wersja PL kosztowala 99 zet. Pozniej, gdy ceny sie obniza, to obniza sie do pewnego pulapu, ktory jest narzucony przez wydawce. Niektore gry schodza ponizej 10 zet, a niektore trzymaja sie nadal wysoko. Za taka cene D2 podziekuj Vivendi.

X.

PS. Pozatym podales link do niemieckiej lokalizacji, ktora podlega takim samym zasadom, jak polska (czyli umowa lokalizacyjna wydawca-dystrybutor).

omg za kazda cene moge dziekowac wydawcy i dystrybutorowi i nie tylko ja ale kazdy czlowiek na swiecie.

pokazalem przyklad spolszczonej gry ktora jest w niemczech tansza niz w polsce czego chcesz wiecej

X. hmmm w niemczech wszystkie gry sa lokalizowane. (moze jest jakis wyjatek ale ja nie znalazlem)

no chyba wydawca widzi czy mu sie nadal opłaca sprzedawac po 99 zł czy tez moze mało sie sprzedaje, wiec wymysla promocje.

Ale co racja co racja w dniu premiery zlokalizowane gry sa tansze niz za granica.


To, ze D2 mialo juz swoja premiere dawno...

PS. dobra Fabianek kupuj za granica a my bedziemy kupowali w Polsce

edit: i tak jak Xanth napisal nizej... w niemczech wiekszosc gier jest lokalizowana, wlasciwie oni wszystko dubbinguja itp. sprawy, dzieki temu tez to wychodzi taniej niz oryginal.

To teraz podaj przyklad nowej gry, a nie takiej, ktora zalicza juz prawie trzeci obieg.

X.

PS. W Niemczech gry sa lokalizowane, dlatego cenowo moga byc podobne jak w Polsce (malo ktory Polak kupi niemiecka wersje gry, tak samo jak malo ktory Niemiec kupi polska). Za to angielskie oryginaly sa juz duzo drozsze (bo nie ma umowy cenowej na lokalizacje). Wszystko kreci sie wokol umowy o ktorej pisalem wczesniej, a nie jakis kosztow transportu, ktore nie wiadomo skad wziales.

PS2. I naprawde nie sadzilem, ze bede musial stosowac lopatologie w tak podstawowej sprawie.

@Highlander tylko pierwsze pre-paidy do wow kupilem w DE ale to z powodu ze w polsce nie bylo a nie dlatego zeby zaoszedzic bo roznica jest smieszna.

@X nie jestem na biezaco z grami ostatnia jaka kupilem to byl wow a co do tej umowy to dzieki za wytlumaczenie bo prawde mowiac nie wiedzialem nawet o jej istnieniu. A co do kosztow transportu to bylo to dla mnei jedyne znane mi wytlumaczenie dlaczego war3 PL kosztowal 139zl a war3 EN 199 (chyba)

koszty transportu to troszke smieszne wytlumaczenie

Po prostu polską wersje kupi tylko Polak. (no chyba, ze bedzie tak jak z Doom 3, czyli latwo bylo mozna zmienic na ANG wersje)
A angielska juz w sumie kazdy moze kupic, a dystrybutor nie moze wypuscic po tej samej cenie wersji PL i ANG.

No i klocisz sie gdy Twoj glos jest w wyraznej mniejszosci

W jaki sposob tansza ?

Nieuzywane Diablo Gold:
http://www.amazon.de/gp/product/B00008C ... e&n=301052

20 euro = 80zl

Nieuzywane Diablo Gold w gram.pl:
http://www.gram.pl/sklep_karta.asp?p=236

60zl ?????? w jaki sposob niemieckie jest tansze bo ja nierozumiem ?

No wlasnie ja tez zauwazylem cene : 19,90 euro :> ( a wlasciwie skreslone 25 i nowa cena)... Co prawda ponizej jest nizsza cena i cala strona z roznymi cenami ale to chyba kolesie co sprzedawaja uzywane wersje :>

Jak już napisałem wcześniej. Fabianek ma swoisty regulamin dyrektora. Punkt pierwszy Fabianek ma racje. Punkt drugi jeśli Fabianek nie ma racji patrz punkt pierwszy.
W związku z powyższym nie wiem po co jeszcze z nim dyskutujecie. Nawet jak mu rachunki pokażecie i metki z cenami w sklepach to i tak on będzie miał rację. To już było przerabiane dawno temu w dziale WoW.

myslalem ze napiszesz ze "za komuny"

Za komuny to Fabianek na kupę mówił tak jak teraz mówią na pomocnika w reprezentacji Brazylii.

Co do kosztu transportu....
Powiecmy ze przewoz (TIR 2 przyczepy) z tloczni w Polsce do najdalszego zakadku Polski gdzie znajduje sie magazyn i dystrybucja, to kosztuje ~4000zl.
Szerokosc naczepy to okolo 3m, wysokosc to jakies 3,5m, dlugosc to zalezy, ale niech bedzie 20m. Daje to 210m3. Pudelko srednio ma 6x15x25 co daje 2250cm3. Jakies 0,2m3, czyli 210/0,2=1050.
Powiecmy ze te 50 pudelek odejmiemy bo musza byc popakowane w kartony. Ale TIR ma dwie naczepy. Wiec mamy te 2000 pudelek i 4000zl koszt transportu.
2zl za pudelko! OMG!

A teraz dystrybucja.... Nie bede nudzil. Daj te 5zl za pudlo i tak to sa grosze....

PS.Chociaz i tak nie wychodzi 2zl za pudlo placac za transport. Maja wlasne TIRy, placa kierowcy 400zl za kurs plus paliwo, a dystrybutorzy tez nie kosztuja 5zl. Wiem ze ze wszystki mozna sie zmiescic (przy duzej ilosci sztuk) w max 4-5zl za pudlo (transport i dystrybucja)

Pieszczoch niezle wam tam robia pranie mozgu na tej Ekonomi ,nie macie jakis bardziej ludzkich przedmiotow jak na przyklad oklady z mlodych piersi studentek ?

A tam oklady...
Balety, hotel i rano kac

Może to seminarium jest ?