... polaczenia klas. Czyli jakie polaczenia sa czesto spotykane i mozliwe do za akceptowania, a jakie kompletnie nie.

Kazde polaczenie prosze uzasadnic.
Opis prowesji powinien tak wygladac:
Postac wyjsciowa - wyuczona od zera reszta.

1. Kowal-Gornik
Kowal silny chlop. Moze troche tempy ale zadnej pracy sie nie boi. Czy to mlot czy to kilof nie ma znaczenia. jego zachartowane miescie sie przyzwyczajone do ciezkiej pracy.

2. Kowal-Alchemik
W pewnym miescie mieszkal sobie bardzo dobry kowal. Palal on sie alchemia od czasu gdy za mlodu wylal on kwas na swoja zbroje. Dzieki temu uzuskala nadzyczajne wlasciwosci. Nie straszne bylo jej zniszczenie tak zostala zachartowana.
3.Gornik-Alchemik
Pewnego razu znany alchemik udal sie w gory w poszukiwaniu nawych skladnikow. Znalazle on material o ciekawych wlasciwosciach, ktory w polaczeniu z jego miksturami byl leciutki jak piorko. Poniewaz byl on straznie skapy zaczol wydobywac go w malych ilosciach (byl watlej budowy) i sprzedawac krolewskim kowala za gory zlota.

?????????????????????????????????????????
Jednak doszedlem do wniosu, ze 2 i 3 nie sa do przyjecie bo gornicy i kowale to ludzi raczej tempi, a alchemicy to ludzie nauki raczej watlej budowy.
??????????????????????????????????????????

4. Kowal-wojownik
Ktoregos dnia pewien kowal zakochany w swojej pracy wykul miecz najlepszy w swoim zyciu. Tak go ten cudny board sword zauroczyl, ze postanowil opuscic swoje domostwo i wyprobowac swoje dzielo. Ubral wiec swoja najlepsza zbroje po poszedl z mieczem w las. Poniwaz wiedzial ze nie daleko ma swoje legowisko szczurolud wiec udal sie w tamtym kierunku ... i tak zaczela sie jego walka z pomiotami chaosu. Teraz postanowil z calego serca wykuwac najlepsze bronie i isc z nimi niszczyc zlo tego swiata.

Taki dlugi opis dalem tylko dla tych profesji bo sam mam taka postac, ktora sie tym pala. Mam ja jedna tylko, ale za to jak cos potrzebuje to szukam innych graczy.


Profesje wedlug mnie naturalne:

5. Mag-Alchemik
Kazdy mag uczy sie magi i alchemi naraz przebywajac w laboratorium swojego mistrza.
Musi on znac skladniki czarow i umiec je preparowac. Jest on wielkiem medrcem o slabej sile fizycznej (wiecej przebywal w bibliotekach i laboratoriach niz na swierzym powitrzu). Sila maga jest jego wiedza i inteligencja, a nie sila fizyczna.

Przykladow jest jeszcze sporo. Ale dopisze je moze pozniej.

Postac samego kowala albo samego gornika czy maga zeczywiscie po jakims czasie moze sie znudzic i Bdobze by bylo miec mozliwosc bycia wojowniko kowalem w sumie nawet dalo by sie tak podzielic skille i by starczalo tylko zeby mozna bylo je laczyc jak to gdzies Gajecik powiedzial ze nie bedzie mozna .. A postac Kowal - woj jest calkiem naturalna...wkoncu najlepszymi kowalami sa byli wojownicy ktorzy widza co i jak kuc zeby dobrze siekalo
Pozd.

Mi się podoba połączenie fencer-tailor, u obu liczy się zręczność, a skórki trzeba jakoś zdobywać.

I tu pytanie do GM'ow czy fencing wkoncu bedzie dzialal tak jak powinien ?

_________________
Here is the Door and there is the Way!

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: NinjuS dnia 2002-03-03 15:29 ]</font>

Jak dla mnie mag-kowal. Jak ktos sie ma zamiar burzyc to niech poczyta Silmarilion wpierw i zobaczy czy tylko krasnale zajmowali sie obrobka zelaza...

Ale:
Mag kowal to postac z zalorzenia tworcza. zajmuje sie nie tylko klepaniem pancerzy ale co najwaznijesze tworzy rozne przedmioty obdarzone moca. Moze wiec jeszcze tinker...

_________________
Vincent z Minoc [CL]
Akhorakhil [DZ]
Simple XP4Ever

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: KromeR dnia 2002-03-03 16:15 ]</font>

ja proponuje mago-gorniko-wojowikow-kowalo-skrybo-alchemiko-tucicielo-assasino-cos tam moze takie polaczenie sie komus spodoba ... osobiscie preferuje czystego maga i wszystko co z nim zwiazane ....

Na mago-kowala to bym nie liczył, bo to jest to połączenie, które GM starają się od jakiegoś czasu wykorzenić Sądzę, iż to co opisujesz z powowdzeniem mógłby robic tinker, jednak z pewną pomocą alchemika czy maga, bo tinker to taka profesja, gdzie okazuje się, zę przydałoby się byćteż i każdą inną...

ech... kowalo-magowie bardzo czesto wystepowali z literaturze fantasy... A patrzac blisko to w warhammerze mamy runesmith'ow na przyklad ^^ Watpie by dalo sie pogodzic doktryne wyspecjalizowanych postaci z mozliwoscia robienia postaci wieloklasowych, nawet jesli jest ona w niektorych konwencjach fantasy klimatyczna... Sadze ze kowal moglby sie bez problemu gornictwem zajmowac... gdyby do tego sie podszolil w tinkering to moglby calkiem ciekawe rzeczy robic.... golema? ^^

Mysle ze problem mago-kowali rozwiazalby sie poprostu jakby nie mozna bylo laczyc gornictwa z magia... Kowalstwo samo w somie jest ok IMHO, a GM tak w istocie wykorzeniali nie mago-kowali tylko wlasnie gorniko-kowali

zgadzam sie z Tym wkoncu to ruda stala sie ciezsza A dopiero pozniej zucanie czarow trudniejsze

beka...
w ostatnim zdaniu mialo byc oczywiscie nie gorniko-kowli tylko gorniko-magow...