poszukaj na forach wow-europe.com tam na forum serwerow zazwyczaj jest temat nazwany "progress on <server>" albo jakos tak

stoisz przed dosc yntelygentnym nolifem, od 2 tygodni czytam fora serverow i tak sobie te rzeczy przegladam(wlacznie z forami battlenet.pl i mmorpg.pl), z tym ze to nie wiem jak sie to ma do prawdziwej sytuacji... moze pisac ze 2 gildie robia pierwsze bossy w naxx, a tak naprawde to wszyscy maja pelne t2 i nic sie tam juz nie osiagnie(ciagle undergeared)... prosze o zrozumienie

vek'nilash(PvP):server ma kolo 3-4 miechy, recommended wiec malo ludz.. duzo gildi juz farmi bwl, niedawno otworzyli AQ, zabili nawet kilka bossow w naxx. duzo ludzi z epixami, przecietne bgs, a/h-46/54

Boulderfist(PvP): sam tuugram.. server 3-4 miechy, 3 gildie farmia bwl.. , malo ludzi, ratio a/h-35/65, ally ma instant bgs, przecietna ilosc epaxow , lada dzien aq bedzie otwarte

Jadenar(PvP) - ostatni server pvp koptry wyszedl, zostal otawrty kilka dni po boudlerficscie i vek'nilashu, meduim populacja wydaje sie idealna, duzo low lvl, bnikt nie farmi bwl jeszcze (najdalej do lootlorda doszli), a/h-48/52


SA to servery bez migracji.
Jedenar qwydaje sie idealny by rozpoaczac tam przygode, idelana populacja, zero lagow, dobry ratio A/H


co do ostatniego servera Aerie Peak (PvE) to nie mam pojecia

My na Ravenhold po stronie hordy probujemy sil jako jedna z nielicznych polskich gildii ze wszystkim od zera, zaczynamy ZG ( 6 bosow ), na MC brakuje nam jeszcze aktywnych graczy ( urlopy itp ) ale 60-tek juz pod 40 jest.
Postanowilismy ze bedziemy sami do wszystkiego dochodzic, nie interesuje nas gra w miedzynarodowych gildiach, nie widzimy przyjemnosci w podejsciu do gry jak do pracy, czyli przychodzisz na 4 godziny, bierzesz epiki i bye.
PVP na Ravenholdt faktycznie opiera sie o farmerow po stronie ally, ale wykruszaja sie ostatnio i jak przegraja pare razy to juz nie wchodza do konca dnia, wiec jest wyrownane, w naszej gildii malo juz gra pvp, skupiamy sie na pve i dozbrajaniu sie.
Brakuje nam magow, druidow, priestow, ale ogolnie kazdego aktywnego gracza zapraszamy, oczywiscie jesli bawi cie w/w styl gry w naszej gildii.
Malo ludzi w epikach, 2-3 gildie robia MC ( jedna tylko zrobila cale ZG ), ale maja problem i czesto sie rozlatuja, zmieniaja nazwy itd, poprostu za duzo trafilo ludzi skakajacych po serwerach za szybkimi epikami, wiec cieszymy sie ze dajemy rade sami, jestesmy 5 gildia na serwerze.

dzieki wam mam dylemat juz tylko miedzy Jaedenar i Ravenholdt (dopuszczam tez Boulderfist ale za duzo zlego sie chyba o tym serverze naczytalem) thx!(mimo to nadal mam nadzieje ze jak ktos ma cos do napisania o swoim serverze, to sie wyzali )

/who 60

ChinWanCh Dire Maul 60 Hunter
KimDzongIl Dire Maul 60 Hunter
HujWamSen Dire Maul 60 Hunter
.......
.......
.......
FajPajDaj Dire Maul 60 Hunter

co miedzy innymi zlego?
gram na tym servie od jego otawrcia i w sumie zle nie jest

Nie we Dire Maul a w maraudonie ;]
Dziesieciu ich siedzi nono stop.

Polecam Jaedenar

Ja tez polecam Ravenhold bardzo fajny serwerek po stronie ally polska gildia sie rozpadla a raczej przeksztalcila w miedzynarodowa jednak chyba nie polacy stanowia o atrakcyjnosci serwa jestem obecnie w anglojezycznej gildi i swietnie sie bawie .A jesli chodzi o to farmienie honoru to jesli mozna zchecia skomentue gdyz klamstwem jest twierdzic iz ally tylko farmi na tym serwie kiedy u hordy 24h na dobe jest pre-made wsg/ab a pan "VIPER" jest w kazdym z nich wystarczy wejsc na serwer po stronie ally i zapytac sie czy ktos zna tego pana odrazu posypia sie teksty w stylu "a to ten farmer.." . to by bylo chyba na tyle gdyz bardzo nie lubie kiedy ludzie twoza schematy typu "ally to nooby" .

PS embe: cos wam slabo idzie moja gildia w calosci ZG zrobila juz jakis 1 miech temu

ok, to moze byc Ravenholdt ... ale wszyscy ktorzy pisali graja lockami, czym jest to spowodowane?(pytam z ciekawosci ;p)

Ci dwaj delikwencji (Snup,Silqe) /salute byli naszymi najszybciej levelujacymi i najaktywniejszymi lockami, widac ze aktywnosc przejawiaja nie tylko w grze - a wiec czysty przypadek .

mini update do progressu na ravenholdzie - clickie :>

gratki

Pamietaj ze Warcry to polska gildia i robimy wszystko od zera sami, wskoczyc do miedzynarodowej zeby pozbierac epiki to juz teraz zadna atrakcja i raczej nie wymaga robienia postaci na nowym serwerze, dlatego meczymy sie sami, i co najwazniejsze bawi nas to

swietne podejscie do gry

wiesz moja gildia tez robi wszystko sama jakos nikogo o nic nie prosimy a wskoczylem do niej jak dopiero zg zaczynali robic wiec nie mow mi ze tylko epicki zbieram bo mam moze z 4.


P.S.: Pozdro snup dawno cos cie nie widzialem na serwie.

Jedyny premade jaki byl po stronie Hordy, to byl w 70% DO + pare osob z Bloodpackt. Wtedy jeszcze Ankaa bila warlorda, gral Ivy i paru innych, kt. albo juz sie przeniesli, albo zarzucili PvP. Viper gra duzo, ale nie sa to premady. A premadow nie ma dlatego, ze jak sie horda zawziela, to jedna gra trwala na WSG godzine ( przy czym alliance robil mass defense z paladynem priestem i lockami przy stanie 2:2 i obie flagi wziete ), na AB raz wygrywalo alliance, raz horda - zawsze, kiedy horda wygrywala, to premade alliance nie dolaczal dobre pare godzin. Wiec ludzie po stronie hordy rezygnowali, idac na PvE czy dajac logout. Jeszcze wtedy akurat bawilem sie tam hunterem i bralem udzial w tych grach, wiec dobrze pamietam.

To tyle, jakos nie moglem obojetnie przejsc, bo z Viperem akurat mialem dobry kontakt.

ja tego nie czaje czemu kreujesz aliantow na noobkow ktorzy jak raz w dupe dostana to zaraz im sie grac nie chce?? Osobiscie na poczatku istnienia tego serwa bralem udzial w kilku pre made wsg i nie pamietam zebysmy po jakiejkolwiek porazce sobie odpuszczali a te cale ploty ze niby ally na Ravenholdt to sami farmerzy i dzieciarnia to za pewne rozsiewaja zaciekli "zwolennicy" PvP ktorym sie nic nie udaje. Otuz przyjmij do wiadomosci iz karzdy cos farmi jeden PvP drugi PvE (trzeci ma skosne oczy i farmi golda ).

Wiec horda pomyslala: po co grac godzine jak lepiej przegrac w 5 minut i rozpedzili swoje premade , umowili sie tak ze polowa grala dni parzyste, a polowa w nieparzyste (bez urazy - taki joke).

A juz powazniej to hordy gralo 2x wiecej zawsze pvp, wiec sie chlopaki nudzili i pewnie niektorzy rezygnowali. ja nie kryje ze lubilem pofarmic honor, ale ciezko czasami bylo 5 osob zebrac. W koncu jak inni farmerzy opuscilem go. Teraz czasem jeszcze zajrze i co ciekawe Staly premade u aliantow z Sasy (moja serwerowa siostra blizniaczka) na czele walczy ostro w jednym bg a w drugim ja z 4 innymi aliantami na ... no taaak Blueberry i spolka (czyli drugi team) - skad ja ich znam - walka trwala 3 minuty, wniosek horda farmi jak zawsze - a przepraszam jeszcze pytanie co to wg Ciebie premade. Jak widze ciagle ten sam team niezlych wymiataczy to odnosze wniosek ze to premade, a nie pug, na tej samej zasadzie Ty widziales ciagle u aliantow "premade".