tczewiak napisał(a):
Khraan: tylko tych ludzi "troche" mniej - a to zabiło klimat SW.
No jeszcze dodatkowo jedi na każdym rogu...
Klimat SW ma sie dobrze, nawet czasami wizualnie lepiej niz kiedys (zamiast composite wars mamy imp vs reb wars
).
A co do jedi.. ten argument zawsze mnie rozsmiesza.. widac ludzie zapomnieli o tych setkach ludzi ktorzy robili profesje by zostac jedi, ktorzy setkami biegali po wiosce robiac questy i gridnujac fs expa... Jakby SW:G zostalo przez te 1,5 roku z systemem z tamtymi systemami, to bysmy mieli teraz rowniez tony jedi... a nawet wiecej, gdyz obecnie jedi nie jest zadnym alpha class i nie ma potrzeby grindowania go by byc uber
Zreszta wystarczy spojrzec na Restuss gdzie commando/bh/medic/spy przewyzszaja jedi, przynajmniej w tych walkach w ktorych uczestniczylem (na oko 4:1 co by mniej wiecej odpowiadalo podzialowi rol).
Naprawde, przypomnijcie sobie ile grind-grup bylo w momencie wejscia wioski, z lekkim sercem moge rzec ze wtedy polowa populacji serwerow miala lub robila wlasnie jedi, nge nic w tym fakcie nie zmienilo. Jedyne co jest frustrujace w NGE i jedi to fakt ograniczenia graczy do latania w tych samych ubraniach co automatycznie zapala wielka flare nad glowa gracza 'uwaga to jest jedi!'.