Ja mysle, ze mogliby zrobic jakies przeliczniki itemow na punkty ( na przyklad +XXX do damage dla casterow czy sredni dps danej postaci wynikajacy z jej sprzetu [ nie talentow ] ), w ten sposob, ze podczas killa te punkty bylyby porownywane. Koles w t2 bijacy swieza 60tke w greenach dostawalby duzo mniejszy honor niz koles w greenach zabijajacy t2, to wszystko przy obecnym skalowaniu honoru w stosunku do obrazen/heali itp. To, po czesci, tak mysle, zweryfikowaloby jakis skill.

Peace

Tyle, ze w takim trybie to pewnie 11 ranga to max . Jak chcesz 14 to od rana do nocy. I to jest najbardziej zjebane.

Fakt.
Rangi, to jest masakra i jak mowie masakra to nie ma w tym grama przesady.
Jedyny powód dla jakiego wpadne od czasu do czasu na BG to reputacja, no i może nadzieje że uda się uciułać rank 10 luźną grą.

10 raczej spokojnie, choc to wiele zalezy od serwera... Na moim przy spokojnej, 3 godzinnej codziennej grze na BG mod mowi mi, ze 11 range osiagne za 11 tygodni i bedzie to maksymalna ranga jaka dam rade zrobic przy tym standingu jaki osiagam... a regrinduje wlasnie 9... jesli zaczalbym miescic sie w pierwszej 20, co jest mozliwe, aczkolwiek ze zmniejszonym czasem na sen (robienie tygodniowo ponad 250k punktow, a nie 190-200k jak obecnie, mam szanse na 13 range... za 3 dodatkowe miesiace...
Inkub

Ale do farmienia rangi godzinami dziennie nie zmuszanas Blizzard tylko sami gracze. Nie farmujesz 10h potem 11h potem 12h bo tak blizz zaprojektował, tylko dlatego że kumpel ci ucieka z punktami

Co do skill vs ranga. Podajcie jakiś sensowny sposób, żeby zmierzyć tego "skilla". Jedyne co przychodzi do głowy to jakaś liga w ramach poszczególnych klas (żeby był balans, bo support klasy nigdy nie zajdą daleko). Wtedy będzie płacz, że znów nie "skill", ale gear decyduje

nie lepiej zrobic tak jak ja, 7 tyg 19h/dobe i masz ranke a potem juz olewka do konca wowa, a tak sie pieprzyc przez pol roku to przeciez idzie zwariowac

Stary, grasz bo Cie do tego zmusza inteligentnie blizz. Nie grasz, spadasz range w dół bo tak to zrobił blizzard. Napisałeś totalny bezsens imo



Ta tylko te 19/24 trzeba mieć trochę czasu.

lol to ja bym chodzil na BG nago.

jak juz pisalem kiedys, przegrane BG lub afk = -honor + jakis ladder to by z pewnoscia wyznaczylo skilla.

Sandman -oczywiscie ze lepiej... Tylko ze tak grac moglem pol roku temu, a obecnie nie starcza mi czasu... Kiedys pracowalem w domu, obecnie praca i dojazd zzera mi 12 godzin na dobe... A mam na karku jeszcze zone i dzieci:)
Sobtainer - mylisz sie - system dziala tak, ze to sami gracze wymuszaja coraz dluzszy i dluzszy grind. Gdyby mozna sie bylo umowic, ze nikt nie robi wiecej niz powiedzmy 30k honoru tygodniowo, rangi przydzielane bylyby tak samo, tylko ze czas poswiecony na bg bylby rowny paru godzinom tygodnowo, a nie parunastu dziennie. Ale poniewaz zawsze znajdzie sie ktos, kto chce miec "jeszcze wiecej" zeby byc pierwszym w standingu i zgarnac 13000 punktow, wymusza to gonienie... I robi sie wyscig szczurow.
Inkub

Sob, użyj mózgu. Blizz daje nagrody najlepszym (wg ich wyliczanki). Żeby byc najlepszym musisz byc lepszy od tego co jest po tobie. Są serwery na których range bije się łatwiej niz na BLu, a przecież Blizz ma jednakowe zasady na wszystkich. Więc to konkurencje cie zmusza do grania kilkanaście h dziennie...

Boję się, że i tak nie zrozumiesz :[

na BL po stronie ally praktycznie nie ma konkurencji, mysle ze grajac z randomami niewiele wiecej niz 5-6h na dzien mozna zrobic 12ranke dosc szybko

jak się boisz to idź pofarmuj honorek sobie. Tylko pamiętaj o kiblu przy kompie bo spadniesz w standingu.

Co do tej wyliczanki, zgadzam sie jak najbardziej i to mnie właśnie wkurza w tym. Ale jesteś zależny od kumpla który ma ogrom czasu a Ty go nie masz. Chyba, że masz ogrom czasu jak on, to wtedy się dogadujecie - i to jest chore właśnie.

Jak wejdzie BG cross to wydaje mi sie ze bicie rangi bedzie jeszcze bardziej sick, teraz przynajmniej na nie ktorych realmach wiesz ze pierwsze WSG czy tam AB zaczyna sie ok 9-11 rano, a ostatnie 23-1 w nocy - jak wejda BG cross to nigdy takiej pewnosci nie bedziesz mial bo zawsze sie ktos znajdzie praktycznue o kazdej porze zeby sobie zagrac WSG for fun czy dla bicia rangi. Ktos opusci 2-5 bg dziennie i juz leci z 1 na 2-5 standing.

jak bedzie cross server bg to ranki beda tylko dla farmerow 24/7

No wlasnie i z jednego absurdu wchodzimy w jeszcze wiekszy, zeby miec pewnosc ze nabijemy rank musimy zwerbowac kumpla czy 2, albo zatrudnic chinczyka bo nawet najwiekszy nolifer nie wytrzyma kilku dni pod rzad 24/7, nie wspominajac o tygodniach.

Licze na to, ze wprowadzenie 1.12 zmieni nieco sposob liczenia honoru, o czym wspominano juz wczesniej... Ze bedzie to nieco bardziej lajtowe...
Inkub

To nie masz na co liczyć ponieważ , w 1.12 nie zmienią sposobu liczenia honoru.Zmieni się tylko czas oczekiwania na BG.Prawdopodobnie będą instant joiny fixed teamów i to jest na "+" ... ratio na niektórych servach jest tragiczne i czas oczekiwania np. 30min na bg mija się z celem.Fakt współczuje farmerom rank14 gl&hf

Jak ktos dotad nie nabil, to juz nie nabije r13+ ( w sensie, jedyne rozsadne podejscie, to takie jak jakie zaprezentowal S4ndM4n - 19/dobe w 2 miesiace i jest - teraz 19h moze nie starczyc :).

Fabianku, jakbys wchodzil nago, to bys wiele nie ugral.

Peace

Yep, a Blizzowi wlasnie o to chodzilo. A najzabawniejsze jest to, ze dalej sa ludzie, ktorzy wierza w to ze Blizzardowi farmienie honoru 19/24 wyszlo 'przypadkiem'. =]

Zychoo czy mi się zdaję czy macie pretensje do Blizza, że zrobił grę w którą każdy chce grać?


Rzeczywiście może boleć, że super sety/bronie za range są praktycznie niedostępne, ale w sumie to jest fajne, że nie każdy je ma. W przeciwieństwie do takiego np Benediction...